niedziela, 1 lutego 2009

Antyrasisci przekreciarze.

Angielska fundacja, ktora rocznie zgarniala jeden milion funtow z kieszeni podatnikow na "walke z rasizmem" zostala zmuszona do zawieszenia dzialalnosci z powodow popadniecia w dlugi.
Rada Rasowej Rownosci Polnocnego Staffordshire, po ponad trzydziestu latach wywrotowej dzialalnosci i promocji multikulturalizmu zostal zamknieta z powodu powaznych problemow finansowych.9 pracownikow zwolnionych z ich biura w Hanley szykuje sie do wyprowadzki z siedziby.Roczny budzet REC (Racial Equality Council) wynosil milion funtow i pochodzil z glownie z pieniedzy rzadowych (czyt.podatnikow), jego czesc stanowily takze dotacje wladz miejskich i pomoc innych organizacji.Nie jest jeszce dokladnie znana liczba wierzycieli REC ale Charity Comission, ktora nadzoruje organizacje pozarzadowe i fundacje podaje ze nie otrzymali oni zadnych rozliczen finansowych od lutego 2006 roku (!).Ostatnim rokiem w ktorym antyrasistowscy przekreciarze zdali relacje ze swych finansowych poczynan jest rok 2004/2005 co oznacza ze poza jakakolwiek kontrola i bez zadnego sladu zarzadzali oni 4 milionami funtow! Ten rok podatkowy wskazuje 1,09 miliona w tym pieniadze od rzadu, samorzadu Stoke-on-Trent i Komisji Dla rasowej Rownosci.
Pozostaje wierzyc ze zatroskani o los rasowej rownosci dzialacze nie przywlaszczyliby sobie pieniedzy podatnikow o ktorych rownosc tak zabiegaja.Niestety ich przedstawiciele nie chcieli komentowac sprawy.