
Ulubieniec zydowskich ekstremistow, Obama prawil o niesprawiedliwosci i okrucienstwach jakie maja miejsce na swiecie, pomijajac oczywiscie te ktore sa dzielem "narodu wybranego".
"Mamy mozliwosc...by zobowiazac samych siebie do oporu wobec niesprawiedliwosci, nietolerancji i obojetnosci w kazdej formie jaka moga one przybrac, czy to przeciwstawiajac sie tym, ktorzy klamia na temat historii czy tym, ktorzy robia rzeczy, ktorym mozemy zapobiec aby zakonczyc okrucienstwa takie jak to ktore mialo miejsce w Rwandzie lub ktore ma miejsce w Darfurze." - mowil Obama.
Obama potepil okrucienstwa jakie mialy miejsce w roznych czesciach swiata, "zapominajac" o tym ktore jest dzielem Zydow na ktorych zaproszenie umoralnial zebranych.Zydowskie zbrodnie w Palestynie, okrucienstwa jakich dopuszczala sie armia zydowska nie kwalifikuja sie wg niego do wydarzen godnych potepienia.Hipokryzja marionetkowego przywodcy siegnela zenitu podczas sabatu zydowskich ekstremistow.Slowo-klucz jakim jest Holocaust, ze wszystkimi jego ponurymi legendami jest zastrzezone dla zobrazowania cierpien Zydow a uzycie go dla porownania cierpien jakiegokolwiek innego narodu na swiecie jest zakazane.
Morderczy rezim Izraela "zrodzony z destrukcji Holocaustu" zostal przez Obame nazwany "zrodlem nadzieji dla tych, ktorzy zobowiazali sie do walki z nietolerancja".W imie walki tej USA wspiera dzialania syjonistow na calym swiecie, poczynajac od dostarczania broni do mordowania cywilow Gazie, konczac na wsparciu swiatowych organizacji syjonistycznych walczacych przeciwko wolnosci slowa.