"Na starość zostałem żywym dowodem na istnienie cenzury politycznej, dziewiętnaście lat po 1989 roku. Dalej więc, jeśli chcemy sądzić cenzurę, to się spieszmy, zanim umrę - uzala sie rezyser Wladyslaw Pasikowski."Tworcy Franza Maurera nie podoba sie np. odmawianie kobietom aborcji czy domaganie sie surowszego karania pedofili.
Jak mowi od lat chce nakrecic film o mordzie w Jedwabnym.Sklania go do tego...wstyd.Wstyd za Polakow.Po przeczytaniu ksiazki zydowskiego paszkwilanta J.T.Grossa zapalal checia ekranizacji jego fantastyczno-naukowej powiesci.
Oddajmy glos Pasikowskiemu i zobaczmy czego tak bardzo sie wstydzi:
"Wstyd. Raz, że my, Polacy, mordowaliśmy Żydów, mało tego, niedawnych sąsiadów, mało tego, że ich grabiliśmy, mało tego, w czasach - co nie powinno mieć znaczenia, a jednak ma - gdy dookoła szalało SS Einsatzgruppen. A dwa, nie mniejszy wstyd, że o tym nie wiedziałem, dopóki nie przeczytałem książki Tomasza Grossa. Po trzecie, głębokie przekonanie, że istnieją dwa rodzaje antysemityzmu.Pierwszy, nazwijmy go codzienny, to te gwiazdy Dawida zawieszone na szubienicach, wzdłuż torów kolejowych, jak Polska długa i szeroka, to zwyczaj mówienia o Żydach "Żydki" i pohukiwanie, że Żydzi z Nowego Jorku upomną się o swoje. Oraz drugi rodzaj antysemityzmu, nazwijmy go wojenny, to ustawy norymberskie, Auschwitz i irańskie obiecanki wymazania Izraela z mapy świata. Moim skromnym zdaniem, jeśli nie będzie się pleniło tego pierwszego jak zarazy, to łatwo przeradza się on w drugi."Czyzby rezyser obok Jedwabnego probowal przypisac Polakom i Aushwitz?I ustawy norymberskie?A moze zbrojenie Iranu?
"Pohukiwania" zydowskie ktore stawiaja Polske i Polakow w zlym, klamliwym swietle na calym swiecie zupelnie filmowcowi nie przeszkadzaja.Ale to juz norma wsrod "elyty".
Powtarzanie w kolko tematu zydowskich cierpien ma na celu sklasyfikowanie go jako "cierpienia najwazniejszego" mimo iz zydzi znajduja sie na szarym koncu listy ofiar drugiej wojny swiatowej.Judejczycy sa tymi ktorzy na globalnej rzezi skorzystali najbardziej.Profity z wlasnych ofiar czerpia po dzis dzien i nie maja zamiaru szybko zwijac tego interesu.Podobne tematy, ukazywane coraz bardziej dramatycznie i coraz mniej prawdziwie sa tez niemal gwarancja skandalu a ten jak wiadomo jest najlepsza reklama nawet marnego dziela.
Ciekawe jest tez kto osmielilby sie cenzurowac cokolwiek co ma w zamiarze umacniac zydow na pozycji ofiar ktora jest ich glownym atutem w walce politycznej.Cenzura w Polsce istnieje ale jej dowodem nie jest na pewno Pasikowski.
