czwartek, 30 kwietnia 2009

National Alliance stawia znaki drogowe.Media sie wsciekaja.

Lokalny oddzial amerykanskiego National Alliance w Cincinati ponad rok temu podjal sie nowej formy aktywizmu w lokalnych spolecznosciach.Zaangazowali sie w program Adopt A Highway, w ktorym rozne grupy i organizacje moga ustawiac znaki drogowe z wlasnym przekazem przy drogach i autostradach.Ponad rok temu w Cincinati stanal znak drogowy poswiecony pamieci Dr. Williama Pierce'a, zalozyciela NA i jego dlugoletniego przywodcy.Pomysl wziecia udzialu w sponsorowanym przez panstwo programie miala na celu dotarcie z przekazem do lokalnych spolecznosci i zmiane stereotypowego postrzegania bialego nacjonalizmu.Znak, ktory od roku stoi przy drodze w Kentucky skupil na sobie uwage mediow dopiero teraz.Wywolaly one sztuczny skandal odmawiajac NA prawa do wziecia udzialu w publicznym programie, nazwyajac ich "grupa nienawisci".Wyslani dziennikarze przepytywali mieszkancow miasta o znak, zdania byly podzielone.Niektorym on nie przeszkadzal, niektorych jednak draznil.Prawa do uczestnictwa NA w programie nie odmowila nawet pytana przez dziennikarke murzynka.Przedstawiciele programu,naciskani przez media twierdza ze nie wiedzieli jaka grupa jest NA.Pracownicy "wolnych mediow" zadawali pytanie czy za pieniadze podatnikow powinny pojawiac sie w programie znaki propagujace grupe bialych separatystow.Z tych samych pieniadzy, z ktorych dotowane sa setki organizacji promujacych multirasowosc, homoseksualizm i ktore wspomagaja organizacje zydowskich ekstremistow, nie godzi sie bowiem wg nich sponsorowac dzialalnosci grup walczacych o interesy bialych Amerykanow.Koordynator NA w regionie Robert Ransdell skomentowal sprawe dla lokalnej telewizji: "Roznorodnosc i multikulturalizm nie sa po prostu w zadnym znaczeniu dobre dla naszych ludzi, dla naszego narodu.Wierzymy ze najlepsza droga jest separacja, ze multikulturalizm oznacza smierc naszego narodu."Podkreslil rowniez prawo NA do wziecia udzialu w programie, ktorego odmawiaja mu piewcy tolerancji przez dyskryminacje bialych.
"Nasz udzial w tym programie nie rozni sie niczym od udzialu w nim innych organizacji i grup w tym kraju, ktore tym sposobem bronia wlasnych interesow.Dlaczego nazywacie nas piewcami nienawisci za oczywiste wystapienie w obronie interesow naszych ludzi?" - mowil Ransdell.W program maja wlaczyc sie kolejne oddzialy NA, na poczatek z Maryland i Pld Karoliny.Swoj udzial w nim zapowiadaja rowniez inne probiale organizacje.Przydrozne znaki drogowe w ramach takich programow byly niegdys czesto stawiane przez Ku Klux Klan.

Jedyne argumenty rzadu: palki i gaz.

Palki, gaz i brutalna prowokacja ze strony policji to jedyne co mial do powiedzenia "polski" rzad strajkujacym w Warszawie stoczniowcom.Robotnicy manifestujacy przeciwko likwidacji Stoczni Gdanskiej zostali zaatakowani przez umundurowanych bandytow rozwscieczonych widokiem podpalonej kukly Donalda Tuska.Rannych zostalo kilkunastu protestujacych.Zdaniem zwiazkowcow niektorzy narzekaja na dolegliwosci po uzyciu przez policje zoltej substancji, ktora polewano protestujacych a ktora zdaniem uczestnikow nie byla gazem pieprzowym.Dolegliwosci spowodowane uzyciem tej substancji to m.in wymioty, podraznienia skory, mdlosci.Demonstracja miala miejsce podczas kongresu Europejskiej Partii Ludowej, ktory odbywal sie w Palacu Kultury i Nauki.Policja tworzac kordon nie dopuscila manifestantow do budynku.Za swa brutalnosc wobec robotnikow zostala pochwalona przez politykow i media, ktorzy nazwali prowokacje "zdecydowana akcja".Wladze Solidarnosci w oswiadczeniu pisza ze uzycie przez policje parzacych srodkow chemicznych bylo nie adekwatne do sytuacji.Takim samym okreslili uzycie przemocy w wyniku ktorej hospitalizowano kilka osob.
Rzad, ktory na kazdym kroku podkresla ze jego celem jest przyjazne panstwo, w ktorym wszystkim ma zyc sie lepiej nie mial nic do powiedzenia ludziom, ktorzy w wyniku jego dzialan moga zostac pozbawieni srodkow do zycia.Jedynym argumentem politycznych szumowin byla przemoc podleglych im oddzialow policyjnych bandziorow.

Lider rosyjskiego Ruchu Przeciwko Nielegalnej Imigracji rezygnuje.

W wyniku politycznych represji ze stanowiska lidera rosyjskiego Ruchu Przeciwko Nielegalnej Imigracji zrezygnowal Alexander Belov.W swym oswiadczeniu powiedzial ze zrezygnowal z powodu toczacego sie przeciwko niemu postepowaniu, w ktorym oskarzany jest o "podzeganie do nienawisci na tle etnicznym".Tak demokratyczne kraje nazywaja walke z masowa imigracja.Ustapil, bowiem jesli sad uznalby go winnym a pozostawalby on liderem ruchu, organizacja automatycznie zaczelaby by byc postrzegana jako nielegalna grupa ekstremistyczna."Nie chce pociagnac za soba swoich towarzyszy broni.Jestem pewien ze oni nigdy nie zdradza.To jest powod mojej rezygnacji" - powiedzial Belov.Wladze w organizacji odda on w rece 7-osobowego zarzadu.Rosyjski sad wszczal sprawe kryminalna przeciwko Belovovi oskarzajac go o podzeganie do nienawisci w stosunku do mniejszosci etnicznych m.in poprzez organizacje nacjonalistycznej demonstracji w 2007 roku.Sad oskarzyl go o podburzanie uczestnikow protestu do "antysemickich" i antyrzadowych okrzykow.Sprawa przeciwko niemu rozpoczela sie w w pazdzierniku 2008 i znajduje sie w fazie koncowej.

środa, 29 kwietnia 2009

Rownosc na wzor zachodni.

Rzadzacy w Wlk Brytanii socjalisci planuja sformalizowanie anty-bialej dyskryminacji.Chca oni wprowadzic "rownosciowe" zmiany w przetargach na rzadowe zamowienia.Propozycje te zapowiedziala brytyjska minister ds rownosci Harriet Harman.Zmiany te oznaczalyby ze firmy stajace do przetargow finansowanych z pieniedzy podatnikow mogly by byc oceniane wg nowych kryteriow wliczajac w to rowniez plec pracownikow oraz to jak wielu kolorowych zatrudniaja.W praktyce oznaczaloby to ze firma zatrudniajaca bialych Brytyjczykow, nawet gdyby oferowala uslugi lepszej jakosci i po nizszej cenie bylaby oceniana pod innym wzgledem i moglaby przegrac przetarg na rzecz firmy zatrudniajacej "odpowiednia liczbe" kolorowych pracownikow, tylko z tego powodu.Minister Harman mowi ze 175 miliardow funtow przeznaczonych na rzadowe inwestycje bedzie uzyte do promocji rownosci.(!)
Lewicowa wersja "rownosci" rowna sie anty-bialej dyskryminacji rodzimych firm i pracownikow.Projekt ustawy obliguje pracodawcow do faworyzowania kobiet i kolorowych przy zatrudnieniu, stawiania ich wyzej niz tak samo wykwalifikowanych bialych mezczyzn.Ma sluzyc to zapewnieniu "rownosci" i przypomina forme tzw "pozytywnej dyskryminacji", jednego z najwiekszych absurdow rownosciowego terroru.
Minister zapewnia ze rownosc bedzie gwarantowana a postrzega ja tak: "Wszystkie inne rzeczy sa traktowane na rowni, jesli beda dwie firmy starajace sie kontrakt a jedna z nich bedzie miala lepsze wyniki w promowaniu rownosci, bedzie to bodzcem dla wladz aby wybrac wlasnie ja".
Obecnie obowiazujace w UK reguly przetargow na zamowienia publiczne pozwalaja wladzom pytac firmy o ich "standardy rownosciowe" oraz sprawy o dyskryminacje z ktorymi borykaly sie w przeszlosci.

Akcja antyaborcyjna Falangi stawia na nogi zandarmow demokracji.

Akcja antyaborcyjna przeprowadzona przez Falange w Zielonej Gorze postawila na nogi policje, prokurature, "antyfaszystowskich" ekspertow oraz najwieksze polskie portale informacyjne serwujace informacje o watpliwym obiektywizmie: Dziennik i Gazete Wyborcza.
Na plakatach widnieje zdjecie Adolfa Hitlera z adnotacja ze to on jako pierwszy wprowadzil w Polsce legalna aborcje.Na plakacie przeczytac mozna rowniez "Prawo do wolnosci nie jest aborcja jest ekstreminacja niewinnych.Dla feministek zabite dzieci to statystyka, dla nas to tragedia".Plakaty zilustrowane byly dodatkowo zdjeciem szczatkow plodu.Rozjuszylo to dziennikarzy, ktorzy poinformowali policje i prokurature, ktora ma zbadac plakaty pod katem "propagowania ustroju totalitarnego" (?).Akcje zrywania plakatow z niepoprawna trescia rozpoczal Zielonogorski Osrodek Kultury.Rzecznik Prokuratury Okregowej w Zielnoej Gorze Kazimierz Rubaszewski wyraza swoje zaniepokojenie odradzaniem sie patriotycznych organizacji werbujacych mlodych ludzi.Niepokoj "straznikow demokracji i prawa do aborcji" wywoluje m.in to ze Falanga skutecznie prowadzi akcje rekrutacyjna w roznych czesciach kraju.

Do wiezienia za krytyke homoseksualistow?

Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski przychyla sie do postulatow homoseksualistow, ktorzy chca rozszerzyc art 257 dodajac do niego karanie osob krytykujacych homoseksualizm.Artykul 257 kodeksu karnego brzmi: "Kto publicznie zniewwaza grupe ludnosci albo poszczegolna osobe z powodu jej przynaleznosci narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej lub z powodu bezwyznaniowosci lub z takich powodow narusza nietykalnosc cielesna innej osoby podlega karze wiezienia do lat 3".Aktywisci Kampanii Przeciwko Homofobii chca aby do artykulu dopisac "lub z powodu jej orientacji seksualnej".RPO mowi: "Podzielam ich zdanie, ten artykul powinien zostac rozszerzony.Bede prezentowal takie stanowisko".
Artykul, ktory jest nagminnie wykorzystywany do atakow na osoby i grupy prezentujace krytyczne stanowisko np w sprawie multikulturalizmu, imigracji czy prowadzonej w szkolach indoktrynacji ma dodatkowo zapewniac uprzywilejowana pozycje homoseksualistom.Rzecznik co pol roku spotyka sie z organizacjami promujacymi dewiacje by wysluchiwac ich zadan.Rzecznik dodaje ze nie bedzie zglaszal inicjatywy legislacyjnej gdyz ugrupowania dewiantow sa dobrze zorganizowane.Jest oczywistym ze nie chodzi tylko o szczegolna ochrone przed atakami fiycznymi.Glownym celem wprowadzenia tego rozszerzenia mialaby byc niemal calkowita penalizacja krytyki homoseksualizmu i homoseksualnej propagandy.Naczelny Obergej Polski Robert Biedron liczy ze "autorytet Kochanowskiego wepsrze ich akcje" i zapowiada lobbowanie ustawy wsrod parlamentarzystow.

wtorek, 28 kwietnia 2009

Pismo TIN "Inicjatywa"

Torunska Inicjatywa Narodowa wydala pierwszy numer swojego pisma.Pismo w formacie pdf do sciagniecia na ich stronie internetowej: http://tin14.tnb.pl/news.php

Nowojorski uniwersytet wykryl "antysemicki spisek".

Uniwersytet stanu Nowy Jork odwolal planowana na 4 maja konferencje, ktora miala dotyczyc zmian klimatycznych i nie tylko.Powodem byl jeden z tematow konferencji: "Ukryta historia syjonizmu - droga do pol smierci w Gazie".Konferencja reklamowana byla w kampusie za pomoca ulotek, ktore wladze uczelni okreslily, a jakze, mianem "antysemickich".Twierdza rowniez ze zmiany klimatyczne mialy byc przykrywka dla antysyjonistycznej imprezy.Poruszanie kwestii izraelskiego terroryzmu i zbrodni popelnionych przez syjonistow jest tematem tabu nie tylko w mediach i rzadowych gabinetach ale i na uczelniach. Droga do ustanowienia "klamstwa palestynskiego" jest krotsza niz moze sie wydawac.

Czescy cyganie planuja serie protestow.

Na dzien 3 maja przedstawiciele cyganskiej mniejszosci w Czechach planuja protesty "przeciwko ekstremizmowi i dyskryminacji", ktore maja odbyc sie w calym kraju.Liderzy cyganscy zapowiedzieli w Radio Praga ze protesty odbeda sie w 15 czeskich miastach.Maja one byc zorganizowane w odpowiedzi na demonstracje nacjonalistow, wsrod ktorych cyganie wymienili miedzy innymi marsz w Usciu nad Laba, maja byc tez demonstracjami sprzeciwu wobec aktow przemocy jakiej rzekomo doswiadczaja.Cyganska spolecznosc oferuje rowniez nagrode za wskazanie winnych podpalenia cyganskiego domu w Vitkowie, mimo ze sprawcy nie sa znani, cyganie i media obarczyly odpowiedzialnoscia za ten atak nacjonalistow.Organizacja protestow przeciwko "rasistowskim atakom" gdy ich motywy nie sa potwierdzone? Dlaczego nie? Nacjonalisci i Czesi broniacy sie przed cyganskim rasizmem i przestepczoscia sa przedstawiani w mediach jako zagrozenie i problem, podczas gdy politycy wspieraja grupy cyganskie w sporze z Czechami.Protesty te maja ukazac cyganow w roli niewinnych ofiar bezpodstawnych przesladowan i naklonic wladze do wzmocnienia ofensywy przeciwko rdzennym mieszkancom kraju.

Austria: Wiezienie dla niepoprawnego pisarza.

Sad w Wiedniu skazal na 5 lat wiezienia pisarza Gerda Honsika, ktorego oskarzyl o negowanie Holocaustu i propagowanie idei nazistowskich.67-letni Honsik zamierza odwolac sie od wyroku, ktory nie jest prawomocny."Skazywanie kogos na 5 lat wiezienia za korzystanie z wolnosci opinii jest niedopuszczalne" - mowil jego adwokat Herbert Shaller.
Apelacje wniosl rowniez oskarzyciel Stefan Apostol, ktory uznal wyrok za...zbyt lagodny! Honsikowi mialo grozic nawet do 20 lat wiezienia! Apostol okreslil Honsika "jednym z glownych ideologow nazistowskich w Europie".
Honsik juz w roku 1992 zostal w Austrii skazany na poltora roku wiezienia "za dzialanosc neonazistowska" i opublikowanie w latach 1986-89 szeregu prac podwazajacych doktryne Holocaustu.Wymusilo to na nim wyjazd do Hiszpanii gdzie kontynuowal publicystyke w internecie.Determinacja totalitarnej demokracji przewidujacej wolnosc slowa jedynie dla jej apologetow poskutkowala wydaniem przez prokurature miedzynarodowego listu gonczego.Aresztowano go w Maladze na poludniu Hiszpanii, po czym nastapila jego ekstradycja do Austrii.Kraj ten stosuje rygorystyczne ustawy zakazujace poddawania w watpliwosc oficjalnej wersji Holocaustu.Wiedenski sad uwiezil w 2006 roku brytyjskiego historyka Davida Irvinga.W Austrii za posiadanie odmiennej opinii na temat tego wydarzenia historycznego grozi do 10 lat wiezienia, w przypadku recydywy wyrok moze byc wiekszy.Demokracja na uslugach syjonistow nie waha sie uzywac wiezienia jako argumentu, gdy brakuje dowodow na potwierdzenie lansowanych wersji Holocaustu.

Czeska policja i rzad dzialaly na zlecenie w sprawie David'a Duke'a.

Okolo 90 aktywistow organizacji Narodni Odpor demonstrowalo w niedziele przed budynkiem ministerstwa spraw wewnetrznych Czech przeciwko wydaleniu z tego kraju David'a Duke'a, ktory przybyl tam by promowac swa autobiografie "Moje przebudzenie".Filip Vavra, ktory jest zwiazany z NO i ktory zaprosil dr. Duke'a do Czech rozpoczal zbiorke pieniedzy na prawna reprezentacje swojego goscia w Czechach.Policja aresztowala dr Duke'a w piatek 24 kwietnia, oskarzono go o "wspieranie ruchu dazacego do ograniczenia praw czlowieka i swobod obywatelskich".Policja dzialala na polecenie organizacji "antyrasistowskich" i zydowskich, liderka jednej z nich Klara Kalibowa wydala oswiadczenie, ktore nadalo Radio Praga:
"Zostal on (dr.Duke - red) aresztowany poniwaz neguje Holocaust w swojej ksiazce "Moje przebudzenie" a to jest w Czechach nielegalne.Zostal wiec oskarzony o negowanie Holocaustu.Czeska policja byla bardzo dobrze przygotowana do dzialania wzgledem niego i innych negacjonistow.Musicie zrozumiec ze ten kraj ucierpial w wyniku drugiej wojny swiatowej a 80 tysiecy Zydow zostalo zamordowanych w Aushwitz i innych obozach koncetracyjnych.Bylo to wiec ostrzezenie Czech dla wszystkich negujacych Holocaust"
Obrazuje to jak bardzo rzady, ustanawiane prawa oraz policja zalezne sa od waskich grup interesu i wspierajacych ich aktywistow.
Oswiadczenie to jak i cale oskarzenie bylo bezpodstawne i uogolnione.David Duke nie neguje Holocaustu, zadaje pytania odnosnie stosowanych metod, podawanych liczb ofiar i innych legend, ktore ustanowione zostaly przez Zydow dogmatami religii Holocaustu.
Rzad Czech rowniez wysylal sygnaly ze wspiera dzialania podjete przeciwko Duke'owi.Bazujac na opini czeskich "organizacji praw czlowieka" oraz ministra ds mniejszosci narodowych Michala Kocaba, ktory oswiadczyl ze "postrzega prezentowane przez Duke'a poglady jako niebezpieczne i wspiera wymierzone w niego dzialania policji".Opinie i poglady odbiegajace od narzuconej wersji sa niebezpieczne, ale dla okreslonej grupy interesu i latwo wytlumaczalnych przyczyn.
Jednakze juz w poniedzialek okazalo sie ze dzialania policji nie byly uzasadnione niczym poza oskarzeniami Zydow i "antyrasistow".Rzecznik policji Jan Mikulovski oswiadczyl ze publikacja ksiazki "Moje przebudzenie NIE stanowi przestepstwa w Czechach"!Wyjasnil ze jesli wydawca ksiazki, firma Kontingent Press zdystansowal sie od jej zawartosci (wydanie czeskie poprzedzone jest wstepem wydawcy) sprawa nie kwalifikuje sie jako przestepstwo.W tej sprawie policja skorzystala z precedensu jakim byla podobna sprawa wydania w Czechach "Dziennikow Turnera" Williama Pierce'a.Powiesc ta jaksi czas temu postawila na nogi czeska policje i organizacje zydowskie, uznano jednak ze jej wydanie nie stanowi przestepstwa.Firma Kontingent Press wydala rowniez druga powiesc Pierce'a - "Hunter".Prawniczka dr Duke'a Klara Slamowa powiedziala ze ksiazke napisal on w USA, nie mogl miec rowniez wplywu na jej czeskie tlumaczenie poniewaz nie posiadal juz praw do czeskiego wydania.
Od samego poczatku oczywistym bylo ze ze aresztowanie i wydalenie David'a Duke'a z Czech bylo wysilkiem antynarodowego rzadu, zydowskich grup interesu i wspolpracujacych z nimi organizacji w celu zablokowania niebezpiecznych dla nich publikacji i wykladow, pozbawienia czeskich czytelnikow mozliwosci poznania pogladow autora.
Bezprawne dzialania aktywistow i rzadowych oficjeli dzialajacych na zlecenie organizacji zydowskich szybko zastapione zostaly nowym tematem.Minister Kocab, ktory agitowal na rzecz wydalenia Duke'a razem ze wspomniana aktywistka Kalibowa wyszukali nowa "neo-nazistowska" afere.W wystapieniu telewizyjnym oswiadczyli wspolnie ze w wojsku czeskim sluzy okolo 90 czlonkow lub sympatykow organizacji "neonazistowskich".Minister zapowiedzial podjecie krokow majacych na celu ograniczenie dostepu "ekstremistow" do wojska i policji, wdrozenie nowych strategi walki z ekstremizmem.Kalibowa wyjasnila Czechom, ktorzy dzien wczesniej z ust rzecznika policji dowiedzieli sie o bezprawnych akcjach podejmowanych przez policje i rzad na zlecenie roznych organizacji, ze neo-nazisci sluzacy w wojsku szmugluja bron na miejsca imprez organizowanych przez ich organizacje gdzie uzywaja ich do szkolenia paramilitarnych grup.

poniedziałek, 27 kwietnia 2009

Heil UE! Indoktrynacja w zerowkach.

Ministerstwo Edukacji Narodowej w wydanym przez siebie podreczniku dla zerowek "Nasza Klasa" nakazuje dzieciom uczyc sie grafomanskich wierszykow slawiacych Unie Europejska - donosi Nasz Dziennik.Jeden z wierszykow brzmi "Do Unii tez nalezec chce, to drugi dom wiec ciesze sie".Indoktrynacja w zerowkach i szkolach do zludzenia przypomina ta sprzed kilkudziesieciu lat, gdy dzieci wierszykami czcily inny zwiazek panstw."To skandal" - uwaza pani Bozena ze Slaska, ktorej corka recytowala wierszyk z podrecznika na jednej ze szkolnych akademii.Dzieci maja zostac zindoktrynowane by postrzegaly Unie Europejska na rowni z wlasna ojczyzna, by w przyszlosci nie przyszlo im do glowy krytykowanie tej ponadnarodowej i co wazniejsze antynarodowej instytucji.Czy spodziewac sie mozna juz szkolnych uroczystosci zalobnych po smierci unijnych dygnitarzy i ich portretow w szkolnych klasach?

Angielskie szkoly i rownosciowy terror.

Kanal telewizyjny dla nauczycieli Teachers TV przeprowadzil sonde wsrod brytyjskich nauczycieli na temat przejawow dyskryminacji w szkolach.Dwie trzecie sposrod 802 ankietowanych wyrazilo opinie ze szkoly nie maja opracowanej polityki "antydyskryminacyjnej" i wielu z nich obawia sie religijnej nietolerancji w szkolach.Wtlaczana niemalze sila "rownosc" i integracja rodzi konflikty i sprzyja wzrostowi wzajemnej niecheci grup spolecznych rozniacych sie kulturowo.Jedna trzecia ankietowanych naiwnie sadzi ze wiecej szkolen pozwoliloby skuteczniej walczyc z takimi zachowaniami wsrod uczniow, nie zauwazajac istoty problemu jakim jest zmuszenie odmiennych grup do wspolnej koegzystencji.Rzad twierdzi ze szkoly powinny miec silna polityke przeciwdzialania wszelkim przejawom szkolnego nekania uczniow, wliczajac w to ataki na tle rasowym.Wprowadzenie "mocnych przepisow" bardzo szybko mogloby sie stac atutem kolorowych uczniow przeciwko bialym.Mogloby i z pewnoscia byloby wykorzystywane przez dzieci jako bron przeciwko bialym uczniom, tak jak ma to miejsce w wielu zakladach pracy czy instytucjach.Posadzenie o rasizm nie wymaga od oskarzajacego przedstawienia jakichkolwiek dowodow, atutem jest jego kolor skory, bialy w takim konflikcie jest na z gory straconej pozycji.Istnieje uzasadnione podejrzenie ze wykorzystywanie "antydyskryminacyjnych" przepisow wsrod dzieci byloby powszechne.Badanie Teachers TV mialo miejsce w tzw. Tygodniu Antyrasistowskim (czyt.antyrasowym-red).Jeden na pieciu badanych twierdzil rowniez ze ma obawy zwiazane z "islamofobia" w szkolach.
Szkoly zobowiazane sa do odnotowywania przypadkow "rasizmu" wsrod uczniow i zglaszania ich do wladz lokalnych.Rzadowa wskazowka dla nauczycieli mowi o tym by przypadki "rasistowskich" incydentow byly postrzegane jako atak na cala, okreslona spolecznosc.Jesli w bojke lub klotnie wda sie bialy i czarny uczen, oznaczac to ma ze bialy zaatakowal cala murzynska spolecznosc.Biali uczniowie zastraszeni podobnymi dyrektywami maja miec sie przez caly czas na bacznosci, czuwajac by przypadkiem nie urazic ktorejs z grup etnicznych.Wladze mowia rowniez ze kazdy przypadek "rasizmu" ma byc traktowany szczegolnie powaznie, nawet gdy wyglada na odosobniony incydent.Minister ds dzieci Delyth Morgan mowi: "Dzieci nie rodza sie rasistami a my musimy ciezko pracowac aby wyedukowac je tak by byly tolerancyjnymi w stosunku do innych i powstrzymac je od fanatycznych pogladow, ktore moga nabyc poza szkola".Rzadowi oficjele i nauczyciele chca osiagnac to poprzez politpoprawny terror i zastraszenie bialych uczniow.Sednem problemu jest istnienie szkol integracyjnych w ktorych tak rozne od siebie grupy zmuszone sa do wspolnej nauki.Dzieci nie rodza sie rasistami, jednak idac do multirasowej szkoly w ktorej doswiadcza miedzyrasowych, bardzo czesto napietych realcji oraz zastraszenia ze strony nauczycieli ze wzgledu na ich bialy kolor skory, moga w przyszlosci zdecydowac o nieskazywaniu swojego dziecka na koszmar uczeszczania do multirasowych szkol.Determinacja rzadu i nauczycieli w usilnym budowaniu "spoleczenstwa otwartego" od podstaw powinna byc dzwonkiem ostrzegawczym dla rodzicow mlodych, bialych Brytyjczykow, ktorzy wyuczeni zle pojetej tolerancji, w doroslym zyciu beda miec opory przed dochodzeniem swoich praw we wlasnym kraju i kierowac sie beda wpojonym im poczuciem winy za prawdziwe i wymyslone krzywdy kolorowych.

Obama na sabacie syjonistow: Izrael nadzieja dla walczacych z nietolerancja.

Murzynski mesjasz Ameryki Barack Hussein Obama podczas uroczystosci upamietniajacych Holocaust zapewnil Zydow ponownie o silnych i szczegolnych wiezach laczacych USA i Izrael.Wezwal rowniez do konfrontacji z wszystkimi, ktorzy osmielaja sie naruszyc swiete tabu Holocaustu, lub ktorejkolwiek z jego legend."Sa tacy, ktorzy mowia ze Holocaust nigdy nie mial miejsca, ktorzy dopuszczaja sie roznych form nietolerancji - rasizmu, antysemityzmu, homofobii, ksenofobii, seksizmu i innych" - mowil Obama na uroczystosciach zorganizowanych przez Muzeum Pamieci Holocaustu -"Mamy szanse i obowiazek stanac przeciwko nim".
Ulubieniec zydowskich ekstremistow, Obama prawil o niesprawiedliwosci i okrucienstwach jakie maja miejsce na swiecie, pomijajac oczywiscie te ktore sa dzielem "narodu wybranego".
"Mamy mozliwosc...by zobowiazac samych siebie do oporu wobec niesprawiedliwosci, nietolerancji i obojetnosci w kazdej formie jaka moga one przybrac, czy to przeciwstawiajac sie tym, ktorzy klamia na temat historii czy tym, ktorzy robia rzeczy, ktorym mozemy zapobiec aby zakonczyc okrucienstwa takie jak to ktore mialo miejsce w Rwandzie lub ktore ma miejsce w Darfurze." - mowil Obama.
Obama potepil okrucienstwa jakie mialy miejsce w roznych czesciach swiata, "zapominajac" o tym ktore jest dzielem Zydow na ktorych zaproszenie umoralnial zebranych.Zydowskie zbrodnie w Palestynie, okrucienstwa jakich dopuszczala sie armia zydowska nie kwalifikuja sie wg niego do wydarzen godnych potepienia.Hipokryzja marionetkowego przywodcy siegnela zenitu podczas sabatu zydowskich ekstremistow.Slowo-klucz jakim jest Holocaust, ze wszystkimi jego ponurymi legendami jest zastrzezone dla zobrazowania cierpien Zydow a uzycie go dla porownania cierpien jakiegokolwiek innego narodu na swiecie jest zakazane.
Morderczy rezim Izraela "zrodzony z destrukcji Holocaustu" zostal przez Obame nazwany "zrodlem nadzieji dla tych, ktorzy zobowiazali sie do walki z nietolerancja".W imie walki tej USA wspiera dzialania syjonistow na calym swiecie, poczynajac od dostarczania broni do mordowania cywilow Gazie, konczac na wsparciu swiatowych organizacji syjonistycznych walczacych przeciwko wolnosci slowa.

USA: Zakaz krytyki homoseksualizmu?

Amerykanski Kongres bedzie glosowal nad ustawa zakazujaca krytyki homoseksualizmu.Projekt przedlozyli demokraci umacniajac Amerykanow w przekonaniu ze rzad coraz smielej ogranicza ich prawo do wolnosci wypowiedzi.Autorzy projektu pragna by "mowa nienawisci" wobec homoseksualistow lub osob po zmianie plci byla traktowana jako "zbrodnia z nienawisci" i podlegala federalnemu prawu przeciwko "hate crimes".Autorzy ustawy ubolewaja nad tym ze chrzescijanie i inni, przemawiajacy publicznie przeciwko promocji zboczen nie sa traktowani przez prawo tak surowo jak ci, ktorzy dopuszczaja sie fizycznych atakow na przedstawicieli tej mniejszosci.Niektorzy z popierajacych ustawe utrzymuja ze ma ona jedynie zapobiegac aktom przemocy w stosunku do homoseksualistow, lecz otoczenie specjalna ochrona prawna ofiar tych atakow stanowi potwierdzenie ze jest to grupa szczegolnie uprzywilejowana.Oponenci ustawy twierdza ze posluzy ona jako podstawa prawna do represji wobec ludzi wyrazajacych swoje przekonania na temat homoseksualizmu.Kongresmen Loui Gohmert, byly sedzia, zaproponowal szereg poprawek majacych zapewnic wolnosc religijnych przekonan i ich wyrazania od posadzen o "zbrodnie z nienawisci".Wszystkie zostaly odrzucone przez Komisje Sadowa.

Niemcy: reprezentacja narodowa zakazana.

Berlinski sad skazal przywodce NPD i dwoch innych dzialaczy tej partii na wyroki wiezienia w zawieszeniu za akcje przeprowadzona przez ta partie podczas mistrzostw swiata w pilce noznej w 2006 roku.Kolportowane przez NPD ulotki i informator sportowy mowily o checi posiadania przez Niemcow prawdziwej reprezentacji narodowej.Sprawa dotyczyla grajacego w barwach Niemiec murzyna, syna Niemki i Nigeryjczyka Patricka Owomoyeli.Sad uznal ze ulotki nawolywaly do rasowej nienawisci i byly obrazliwe wzgledem czarnego pilkarza.Przedstawialy one pilkarza z numerem 25 (z tym numerem wystepowal Owomoyela) a napis na nich brzmial "Bialy to nie tylko kolor koszulki.Za prawdziwa reprezentacje narodowa".Szef NPD Udo Voight otrzymal wyrok 7 miesiecy w zawieszeniu, podobnie jak rzecznik partii Klaus Beier.Przewodniczacy partii w landzie Turyngia Frank Shwerdt dostal 10 miesiecy.Wszyscy trzej maja rowniez wplacic po 2 tysiace euro na konto UNICEF.Chec posiadania reprezentacji narodowej, nie tylko z nazwy jest w europejskiej demokracji niedopuszczalne.

sobota, 25 kwietnia 2009

David Duke aresztowany w Czechach.

David Duke, ktory przybyl do Czech by promowac swoja autobiografie zostal aresztowany przez policje i otrzymal nakaz opuszczenia kraju.Powodem tych dzialan ma byc przede wszystkim "negowanie Holocaustu".Demokratyczna dyktatura zarzuca mu rowniez "wspieranie ruchu dazacego do lamania praw czlowieka i podstawowych swobod".W tym przypadku po raz kolejny zlamane zostalo prawo do swobodnego wyrazania opinii z powodu krytycznego wobec syjonistycznego lobby stanowiska.Oswiadczenie Davida Duke'a po opuszczeniu aresztu dostepne jest na stronie Altermedia: http://pl.altermedia.info/?p=1197

piątek, 24 kwietnia 2009

Zginal bo byl Romem?

W nocy ze srody na czwartek zastrzelono wegierskiego cygana, wychodzacego ze swojego domu - informuje wegierska prasa.Dzielnica w ktorej mieszkal zabity jest zamieszkana w wiekszosci przez cyganow.Zdarzenie to jest przez media wykorzystywane w celu ukazania Romow jako przesladowanej mniejszosci, na ktora organizowane sa zamachy.Mimo iz na chwile obecna nie wiadomo nic o sprawcach i motywach media tytuluja informacje "Zginal bo byl Romem".Propagandowy aspekt sprawy potwierdza natychmiastowe zaangazowanie sie w sprawe rzecznika Biura Bezpieczenstwa Narodowego, ktory nakazal policji w sprawdzic w pierwszej kolejnosci czy zabojstwo nosi znamiona podobienstwa do ostatnich podobnych wydarzen.Wsrod tych wymienia zastrzelenie dwojki cyganow wybiegajacych z podpalonego domu.Sprawy tego typu natychmiast kierowane sa na tory "zbrodni z nienawisci", daja pretekst do inwigilacji i represji wobec organizacji nacjonalistycznych, ktore sa przez policje automatycznie kojarzone z podobnymi przypadkami.W zeszlym roku na Wegrzech odnotowano 16 przypadkow atakow na Romow.Media nie podaja statystyk napadow Romow na Wegrow choc to napady i kradzieze sa glowna przyczyna napiec miedzy spolecznosciami.Wegry byly krytykowane przez Rade Europy, ktora porwnywala wypowiedzi wegierskich organizacji patriotycznych odnosnie problemu cyganskiego do wypowiedzi nazistow z poczatku lat 30-stych.Cyganie stanowia 6% mieszkancow tego 10-milionowego kraju, zachowanie tej mniejszosci wzgledem Wegrow powoduje 80%-owe negatywne nastawienie do cyganow wsrod Wegrow.Skarzacych sie na dyskryminacje i zla sytuacje materialna cyganow Wegrzy postrzegaja jako ludzi, ktorzy w zlej sytuacji materialnej znajduja sie z wlasnej winy, m.in z powodu niecheci do pracy.

Wiekszosc Zydow chcialaby czlonkostwa Izraela w UE.

Wiekszosc Izraelczykow chcialaby widziec swoj kraj w...Unii Europejskiej - wskazuje najnowszy sondaz.Opinie taka wyraza 69% Izraelczykow, wliczajac 76% Zydow i 40% izraelskich Arabow.Z obliczen firmy Keevon Research przeprowadzonych na zlecenie organizacji Konrad Adenauer Stiftung wynika ze 60% Izraelczykow postrzega Unie zyczliwie.Okolo 54% poparloby rowniez wstapienie Izraela do NATO.Mniej wiecej tyle samo Zydow chetnie widzialoby oddzialy NATO w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu w ramach "misji pokojowej".62% izraelskich Zydow i 24% Arabow popiera dzialanosc NATO.Sojusz bedacy pod calkowita kontrola najwiekszego sojusznika Izraela, Stanow Zjednoczonych mialby strzec zydowskich interesow w Gazie, zaprowadzajac pokoj na izraelskich warunkach, zydowscy politycy niechetnie odnosza sie do jakichkolwiek kompromisow w sprawie okupowanych przez to panstwo terenow.W tym samym badaniu zapytano rowniez o zobowiazania Europy wobec Zydow.60% badanych uwaza ze Niemcy maja szczegolne zobowiazania do wspierania Izraela przez wzglad na Holocaust, 31% jest przeciwnego zdania."Wyniki badania wykazuje ze Niemcy i panstwa czlonkowskie UE odgrywaja wazna i centralna role w Izraelu" - powiedzial Lars Hansel, dyrektor organizacji, ktora zamowila sondaz.Patrzac z europejskiej perspektywy mozna odniesc wrazenie odwrotne, ze to wlasnie Izrael jak i srodowiska zydowskie w Europie odgrywaja bardzo wazna role w polityce UE, wspierajacej niemal kazde dzialania tego panstwa i solidarnie wystepujacej w obronie jego interesow.Hansel podkreslil swoje zadowolenie z wynikow badania, mowiac ze cieszy go poparcie dla Unii Europejskiej i jej inicjatyw.Badanie przeprowadzono na 500 osobowej grupie doroslych mieszkancow Izraela, granica bledu statystycznego to 4.1%.

Rosja walczy z "gloryfikacja nazizmu".

Rosja "bierze sie za nazistow".Zamierza walczyc przeciwko grupom i osobom gloryfikujacym oddzialy walczace u boku Niemcow przeciwko Armii Czerwonej.Propozycja nowej ustawy "o przeciwdzialaniu rehabilitacji na terytoriach niepodleglych panstw - bylych republik ZSRR, przestepcow nazistowskich i ich wspolnikow" byla omawiana na posiedzeniu komisji rosyjskiego parlamentu.Nowe prawo przewiduje powolanie przez Rosje specjalnej instytucji, ktora bedzie badac zycie spoleczne i polityczne w 15 dawnych republikach radzieckich, tzw. "niepodleglych panstwach".Jesli okaze sie ze jakas organizacja, partia, lub OSOBA PRYWATNA "gloryfikuje nazizm", komisja moze wystapic o jej ukaranie.Osoby oskarzone o "gloryfikacje nazizmu" moga dostac zakaz wjazdu na terytorium Rosji.Jesli jednak uda im sie przekroczyc granice trafia przed sad.Groziloby im do 3 lat wiezienia.Jesli osoba dopuscila sie "gloryfikacji" bedac urzednikiem badz przy wykorzystaniu mediow kara wzrosnie do 5 lat i nawet pol miliona rubli (ok 50 tysiecy zl) grzywny.Zagrozeni ustawa moga czuc sie przede wszystkim Estonczycy, Lotysze i Ukraincy.W dwoch pierwszych krajach dzialaja stowarzyszenia kombatantow Waffen SS - oddzialow, ktore wspolnie z Niemcami walczyly przeciwko sowieckiemu rezimowi.Na Ukrainie zagrozeni moga byc tamtejsi szowinisci, jak np organizatorzy niedawnej akcji we Lwowie, chwalacej wslawione mordowaniem Polakow oddzialy SS Galizien.
Ustawa ta moze ukazywac determinacje Rosji w utworzeniu wlasnego odpowiednika "klamstwa oswiecimskiego", gloryfikacja nazizmu w ocenie wladz stac moze sie np przypominanie o zbrodniach Armii Czerwonej i krwawym rezimie komunistycznym.ZSRR i Armia Czerwona nie tylko w Rosji ale i na swiecie ciagle postrzegana jest jako wyzwoliciele Aushwitz, sojusznicy Zachodu w walce z nazistami.Ogrom zbrodni, ktorych sie dopuscila zdaje sie czasem rozplywac w "szeregu zaslug".Swiat zachodni, w tym Unia Europejska nie okreslaja formalnie sowieckiego komunizmu mianem systemu zbrodniczego, jak czynia to w przypadku nazizmu.Ustawa ta moze ograniczyc jeszcze bardziej dyskusje na temat zbrodniczej roli ZSRR w historii podleglych jej niegdys republik zwiazkowych dla ktorych nieraz walka u boku Niemcow byla jedyna szansa na wyzwolenie sie spod komunistycznej tyranii.

Change? Not in SA.

Tak jak mozna bylo sie spodziewac wybory w Republice Poludniowej Afryki wygrali czarni suprematysci z Afrykanskiego Kongresu Narodowego, bylej terrorystycznej opozycji wobec rzadow bialych i systemu segregacji.Prezydentem RPA zostanie Jaccob Zuma, byly terrorysta militarnego skrzydla ANC.Nie widac nadal cienia szansy dla bialych mieszkancow tego kraju na spokojne zycie.ANC toleruje i podsyca ataki przeciwko bialym farmerom, w ktorych od objecia przez nich wladzy zginelo ponad 3 tysiace osob.Zuma jest rowniez jednym z radykalow sklonnych do wdrozenia prawa odbierajacego ziemie bialym.ANC bedzie moglo swobodnie zmieniac konstytucje, potrzebuje do tego 2/3 glosow w Zgromadzeniu Narodowym.

czwartek, 23 kwietnia 2009

Moskwa: plan zmasowanego ataku skinheadow?

Wedlug moskiewskiej policji mlodziezowe grupy skinheadow i nacjonalistow planuja masowe ataki przeciwko cudzoziemcom w dniu 5 maja.Powodem alarmu policji jest oswiadczenie jednej z grup Rosyjska Wola, ktora wzywa podobne grupy do atakow na obcokrajowcow oraz budynki publiczne.Grupa planuje rzekomo skrzyknac rowniez kibicow pilkarskich.Sprawe podchwycily rosyjskie media uzywajac jej jako straszaka na spoleczenstwo.Grupa ta miala rozsylac w internecie instrukcje o tym jak sie ubrac, jakiej broni uzywac, jak nie zostac zatrzymanym przez milicje lub co zrobic gdy zostanie sie zatrzymanym.Akcja ma byc dedykowana "wszystkim zamordowanym nacjonalistom".Policja przewiduje ataki na budynki Federalnego Biura Bezpieczenstwa oraz Ministerstwa Spraw Wewnetrznych.Oswiadczenie policji w tej sprawie mowi ze poinformowane zostaly wszystkie rzadowe agencje, ktorych zadaniem ma byc nie dopuszczenie do przemocy w miescie.Planowane ataki moga byc reakcja na zamordowanie przez imigranta z Tadzykistanu trzech rosyjskich skinheadow.Kolorowi imigranci w Rosji niejednokrotnie dopuszczali sie powaznych przestepstw, czesto spotykalo sie to ze zdecydowana odpowiedzia rosyjskich nacjonalistow.Wielu przybyszow z Kaukazu organizuje sie w grupy przestepcze, bedace postrachem rosyjskich miast.

Wegry: Czlonkowie Gwardii oskarzeni o podwazanie doktryny Holocaustu.

Wegierska policja wszczela oficjalne postepowanie przeciwko dwom czlonkom Gwardii Wegierskiej oskarzjac ich o "negowanie Holocaustu", ktorego mieli dopuscic sie podczas manifestacji pod niemiecka ambasada.Przemawiajac do okolo 200 czlonkow Gwardii jeden z nich Istvan Dosa mowil ze holocaustowa propaganda to klamstwa.Wegierski minister kultury i edukacji zainicjowal wprowadzenie ustawy penalizujacej swobodna dyskusje o Holocauscie."To sprawa w ktorej nie ma miejsca na kompromisy" - mowil minister Istvan Hiller obrazujac religijne podejscie do tego tematu.Wskazywal na wiele krajow UE, w ktorych prawo nie dopuszcza wolnosci wypowiedzi w tej kwestii, zadajac podobnych rozwiazan na Wegrzech."Potepienie nogowania Holocaustu nie jest sprawa liberalizmu, chrzescijanskiej demokracji czy socjaldemokracji, jest ono demokratycznym obowiazkiem" - dodal.Hiller przemawial po wystapieniu przedstawicielki partii socjalistycznej Ildiko Lendvai, ktora ubolewala nad manifestacja zorganizowana przez Gwardie Wegierska, ktora odbyla sie pod haslem przeciwstawienia sie syjonistycznej dominacji.Demonstranci niesli transparenty z haslami "Obalic doktryne Holocaustu", czesc demonstrantow miala koszulki z napisem "Odwaz sie byc bialym".Lendvai powiedziala ze nie ma kraju w Europie w ktorym zachowanie takie nie byloby stosownie ukarane.Zachodnioeuropejski totalitaryzm, coraz skuteczniej walczacy z wolnoscia slowa, "odszczepiencami" od jego oficjalnej doktryny i dogmatow, z ktorych jednym jest fanatyczne oddanie sprawie Holocaustu stanowi wzor dla wielu rzadow nowych krajow UE.

Unia Europejska pelna rasizmu.Kolejny raport.

Powstal kolejny raport na temat "ciezkiego losu" mniejszosci etnicznych w Europie i niecheci do imigrantow srod europejskich narodow.Opublikowala go unijna agenda rownosciowa o nazwie Agencja Praw Podstawowych.Jej dyrektor Morten Kjaerum powiedzial ze glownym wnioskiem raportu jest to ze liczba "rasistowskich przestepstw" jest znacznie wyzsza niz podaja statystyki."Badanie ujawnia jak wielka jest liczba niechlubnych przypadkow dyskryminacji i atakow na tle rasistowskim.Oficjalne dane na temat przejawow rasizmu to wierzcholek gory lodowej" - powiedzial Kjaerum.Sklonilo to agencje do opublikowania dokumentu wskazujacego na ten "fakt", przypominajacego ze "Europa wciaz jest rasistowska" a Unia Europejska musi zwiekszyc srodki na zwalczanie wszystkich niepokornych, odrzucajacych multikulturowa wizje "Europy jednej nacji".
Najwiekszymi ofiarami dyskryminacji i rasizmu ponownie okrzyknieto Romow.Polowa ankietowanych twierdzila ze padla ofiara dyskryminacji w ciagu ostatnich 12 miesiecy.Wypaczona na uzytek propagandy definicja dyskryminacji obejmuje np wystapienia w obronie lokalnych spolecznosci, policyjne kontrole cyganskich obozowisk bedacych skladowiskami towarow, pieniedzy i samochodow pochadzacymi z przestepstw.Raport nie wspomina o przyczynach niecheci europejczykow w stosunku do Romow.Najwyzszy po Romach "poziom dyskryminacji" odnotowano w stosunku do osob pochodzacych z Afryki subsaharyjskiej (41%) oraz Afryki Polnocnej (36%).W czesciach Europy kolonizowanych przez afrykanskich imigrantow skala przestepczosci wzrasta blyskawicznie, nie mowi o tym raport APP.Agencja wzywa kolejny raz kraje UE do "poprawy sytuacji" czyli wzmozeniu wysilkow w celu eliminacji postaw obronnych wsrod europejczykow.Zaapelowala o ulepszenie systemu zglaszania i ewidencjonowania przypadkow dyskryminacji oraz przestepstw "o charakterze rasistowskim" przy pelnym zastosowaniu prawa antydyskryminacyjnego.Wiele panstw UE prowadzi takie dzialania na rozne sposoby, w zakladach pracy w Wlk Brytanii znalezc mozemy specjalne formularze z pomoca ktorych "ofiary dyskryminacji" moga zadenuncjowac dowolnego pracownika czy przelozonego oraz zaalarmowac policje.Nie trzeba wspominac jak czeste sa przypadki naduzyc, zglaszanie "rasizmu" z czysto osobistych pobudek.W takich przypadkach zgloszenia kolorowego przeciwko bialemu wspolpracownikowi sa z gory przesadzone, ciemny kolor skory jest niezawodnym argumentem.Agencja kladzie rowniez nacisk na informacje wsrod mniejszosci, twierdzac ze "rasisci w Europie pozostaja bezkarni".Wiekszosc ankietowanych nie zglaszala ostatniego przypadku dyskryminacji z powodu niewiedzy na temat przyslugujacych im praw oraz organizacji i instytucji zajmujacych sie takimi przypadkami.Szersza informacja mialaby poprawic wykrywalnosc sprawcow, wzmocnic atmosfere zagrozenia posadzeniem o rasizm wsrod bialych.
W swietle glosnych w ostatnich miesiacach spraw cyganskiej przestepczosci w calej Europie raport okresla ich grupa najbardziej dyskryminowana.Ich sytuacje zbadano w Czechach, Polsce, Bulgarii, Rumunii, Slowacji, Grecji i na Wegrzech.Wystapienia narodowcow i mieszkancow miast, wg raportu stawiaja Czechy na pierwszym miejscu w dyskryminacji Romow gdzie mialo jej doswiadczyc 64% badanych.Nastepnymi krajami maja byc Wegry i Polska gdzie dyskryminacji rzekomo doswiadczylo odpowiednio 62 i 59%.
Cyganie z Polski skarzyli sie glownie na dyskryminacje w prywatnych uslugach, szpitalach, szkolach oraz....przy poszukiwaniu pracy (!).raport nie stwierdzil przypadkow dyskryminacji bialych europejczykow.

środa, 22 kwietnia 2009

Koncerny "winne rasizmowi".Odszkodowania za apartheid.

IBM, Ford i General Motors znalazly sie wsrod firm, ktore beda musialy tlumaczyc sie przed sadem za...utrzymywanie kontaktow z rzadem RPA w czasach apartheidu.Wnioski o odszkodowania zlozyly dwie organizacje reprezentujace "ofiary bialych wladz".Po siedmiu latach prob rusza proces, ktoremu niechetne sa wladze zarowno RPA jak i USA.Pozwy zlozono juz przed siedmioma laty, lecz dopiero teraz sedzia Shira A. Sheindlin orzekla ze nie ma przeciwskazan do rozpoczecia procesu.Adwokaci firmy IBM (od ktorej odszkodowan za "udzial w Holocauscie" domagaly sie rowniez organizacje zydowskie) twierdza ze pozew jest bezzasadny, poniewaz firma nie moze brac odpowiedzialnosci za to jak klienci wykorzystuja ich produkty.Sedzia odrzucila jednak ta argumentacje, sprawa budzi emocje ze wzgledu na jej rasowe aspekty.Argumentujac swoje stanowisko sedzia Sheindlin powiedziala: "Celowe przymykanie oczu na lamanie praw czlowieka nie moze sluzyc jako linia obrony".Kult czarnego oporu, Mandeli i ANC, pozbawiony niewygodnych dla niego faktow, bedzie widoczny w procesie.Za co odpowiadac maja firmy? Na przyklad za dostarczanie samochodow do RPA, z racji tego ze wedlug pozywajacych sluzyly one m.in sluzbom porzadkowym do pacyfikacji manifestacji opozycji.Systemy operacyjne IBM pozwolily "rasistowskiemu rzadowi" na sprawne zarzadzanie panstwem.Teraz "ofiary apartheidu" uznaly ze firmy, ktore czerpaly korzysci z kontaktow z bialymi wladzami RPA powinny wyplacic im odszkodowania.W gre moze wchodzic nawet kilkadziesiat tysiecy osob uwazajacych sie za ofiary poludniowoafrykanskiego rasizmu".Wladze obu krajow twierdza ze proces ten moze zagrozic ich wzajemnym stosunkom.Sprawy zbiorowych odszkodowan to specjalnosc organizacji zydowskich, pozywaly one banki, instytucje i firmy ktorym zarzucalu kontakty z nazistami.Ich sladem podazyli teraz poludniowoafrykanscy murzyni i organizacje upatrujace w sprawie sporych zyskow i rozglosu.Jesli uznac argumentacje skarzacych, firmy zaopatrujace najbardziej rasistowski, morderczy rezim swiata - panstwo Izrael, powinny znalezc sie w rownie klopotliwej sytuacji.To niestety jest trudne do wyobrazenia.

"Postepu inwigilacji nie da sie juz cofnac"

Wywiad Dziennika z tworca studiow o inwigilacji, Gavinem Smith'em, wykladowca City Univeristet of London:


ADRIAN KONDASZEWSKI: Otwiera pan na uniwersytecie londynskim nietypowy kierunek studiow - naukę nad inwigilacja. Czy kontrolowanie ludzi zaszlo juz tak daleko, ze mozna sie o tym zaczac uczyc?


GAVIN SMITH: Na przestrzeni kilku ostatnich lat inwigilacja stala sie jednym z kluczy do zrozumienia wspolczesnosci. To bardzo szerokie pojecie, ktore siega gleboko w kazda sfere ludzkiego zycia. Włalnie dlatego inwigilacja powinna byc przedmiotem badan akademickich. Powinnismy odpowiedziec sobie na pytanie, z czego wynika i znalezc odpowiedz, do czego moze ona doprowadzic.


Dziennik: No wlasnie, do czego moze doprowadzic nadmierna inwigilacja w panstwach demokratycznych? Niedawno Komisja Europejska wprowadzila dyrektywe w mysl ktorej operatorzy powinni gromadzic dane na temat polaczen telefonicznych i tego, kto z kim komunikuje sie mejlami. Nie idziemy w tym za daleko?


GS: Wspolczesna inwigilacja wykracza daleko ponad to, o czym pan powiedzial. Inwigilacja to nie tylko kamery przemyslowe i kontrola mejli, ale tez zbieranie materialu DNA, zdjecia fotograficzne, Facebook, skanowanie oka na lotniskach. Czesto nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wiele roznych podmiotow jest w inwigilacje zaangazowanych. Media, agencje rzadowe, organizacje polityczne, wielkie korporacje, a takze zwykli obywatele - wszyscy nawzajem sami siebie podgladaja i kontroluja.


Dziennik: Czy inwigilacja słuzy tylko naszemu bezpieczenstwu?


GS: To rzeczywiscie wazny powod, ale niejedyny. Inwigilacja sluzy utrzymywaniu wladzy i utrzymaniu sprawnej organizacji panstwa. Co ciekawe: inwigilacja jest silnie powiazana z demokracja. Inwigilacja i zbieranie danych o obywatelach pomaga rzadzącym lepiej zorientowac sie w potrzebach obywateli. Dzieki temu latwiej rzadowi wybrac odpowiedni program ochrony zdrowia czy ustaw socjalnych. Tak bylo zreszta od dawna.


Dziennik: Ale czy ostatnio nie poszlo to za daleko?


GS: Wspolczesna inwigilacja poszla za daleko. Co do tego nie mam zludzen. Wszyscy zbieraja dane o wszystkich. Roznorakie informacje o nas samych sa wymieniane przez szereg korporacji. Na podstawie tych informacji pracownicy tych firm decyduja o tym, czy dostaniemy kredyt, czy znajdziemy zatrudnienie, a nie tylko czy stanowimy potencjalne ryzyko terrorystyczne. To, co kiedys uwazalismy za nie do pomyslenia - czytanie naszych listow przez wladze, skanowanie oczu przy wejsciu do sklepow itd. - dzis staje sie norma i wszyscy się na to godza. Mysle, ze nastepnym krokiem, ktory nastapi w ciagu kilku lat, bedzie powszechne wszczepianie ludziom czipow pod skore, na ktorych beda zgromadzone wszystkie dotyczace nas informacje: te o przebytych chorobach czy konfliktach z prawem. Co wiecej, wladza, dzieki komunikacji czipow z satelitami, bedzie takze doskonale wiedziala, gdzie jest dany obywatel i co robi.


Dziennik: Brzmi jak obraz z powiesci Orwella.


GS: Gorzej. Mysle, ze juz dawno przebilismy wyobrazenia Orwella. Jego przewidywania dotyczyly inwigilacji tylko i wylacznie przez panstwo, podczas gdy w obecnym swiecie panstwo stracilo na to monopol. Teraz wszelkie firmy i agencje prywatne zbieraja i wymieniaja sie danymi obywateli rownie dobrze jak agencje rzadowe.
Ogladal pan pewnie film "Raport mniejszosci" Spielberga. Tam wladze probuja przewidywac przestepstwa obywateli i zatrzymywac ich przed zbrodnia. I do tego aspiruja realne organizacje zbierajace dane - do przewidywania decyzji i zachowania obywateli. Na razie chodzi o sprzedaz jakis przeznaczony dla nich produktow. W przyszlosci moze chodzic o to samo co w "Raporcie mniejszosci".
Glos obywateli nie bedzie mial wiekszego znaczenia, bo zamiast opinii ludzi, wladza bedzie korzystac z gotowych prognoz przygotowanych na podstawie zebranych wczesniej informacji. Wazny jest rowniez zanik zaufania miedzy ludzmi. Juz dzis jest to widoczne. Gdy rozwazamy, czy zwiazac sie z dana osoba, zamiast zaufac jej slowom i okazywanym przez nia uczuciom, wolimy jeszcze sprawdzic wszelkie dostepne na temat tej osoby dane.


Dziennik: Jako jedno z pol do inwigilacji wymienil pan portal spolecznosciowy Facebook. O co chodzi dokladnie?


GS: Na portalach spolecznosciowych ludzie monitoruja innych, wrzucaja swoje zdjecia, wpisy, notki, pisza na „tablicach” znajomych, nie zdajac sobie sprawy, kto to moze czytac. Niedawno slyszałem o przypadku, ze szef zwolnil pracownika, bo ten na Facebooku napisal, ze jego praca jest nudna. Uzytkownicy mysla, ze gdy usuna swoje zdjecie czy wpis z profilu, to wszystko jest ok. Ale to nieprawda, bo te wszystkie informacje zostaja w wielu miejscach juz na zawsze i po wielu latach moga byc uzyte przeciwko tym osobom.


Dziennik: Moze popularnosc Facebooka jest dowodem na to, ze ludziom wcale nie zalezy na prywatnosci? Moze gotowi sa ja poswiecic w zamian za mozliwosci szybkiego komunikowania sia ze swoimi znajomymi?


GS: Czesciowo ma pan racje, bo inwigilacja to nie tylko zlo. Kamery przemyslowe pozwolily wykryc wiele przestepstw, natomiast dzieki gromadzeniu danych przez agencje rzadowe mozliwe jest sprawne zarzadzanie panstwem. Ale nalezy pamietac, jaki koszt przy tym ponosimy. Wedlug mnie jest on za wysoki. Postepu inwigilacji nie da sie juz cofnac.




Wybory w RPA.Czarni suprematysci walcza o utrzymanie wladzy.

O utrzymanie wladzy w Poludniowej Afryce walcza spadkobiercy Nelsona Mandeli, tego ktory "przyniosl wolnosc czarnym" i doprowadzil kraj na skraj ubostwa.Wybory w RPA to 23 miliony uprawnionych do glosowania, 9 tysiecy kandydatow do parlamentu, w tym 3,5 tysiaca kobiet.Wybory te maja byc sprawdzianem dla uwielbianego na swiecie Afrykanskiego Kongresu Narodowego majacego scisle zwiazki z afrykanskimi i miedzynarodowymi komunistami, prowadzacego m.in polityke dyskryminacji bialych mieszkancow RPA, tolerujacego i podsycajacego akty przemocy przeciwko nim.Liderem ANC jest Jaccob Zuma, wiezien za czasow apartheidu bojownik militarnego ramienia ANC, skonczyl 3 lata szkoly podstawowej, juz w trakcie swojej kariery politycznej oskarzony byl o korupcje i gwalt na chorej na AIDS kobiecie.ANC na chwile obecna ma 279 miejsc w 400-osobowym parlamencie.Zuma bedzie ubiegal sie o fotel prezydenta RPA, wybory parlamentarne maja byc sprawdzianem popularnosci.Kongres w kolejnych wyborach stale bazuje ne legendzie "wyzwoelenczej" walki z biala mniejszoscia.Obecna Poludniowa Afryka to cien jej dawnej swietnosci, nawet wsrod czarnych pojawiaja sie glosy ze "ludzie nie zywia sie wolnoscia, chca widziec jedzenie na swoich talerzach".ANC na czas wyborow wyszedl naprzeciwko ich oczekiwaniom, w przedwyborczej kampani rozdawano paczki z jedzeniem zachecajac do glosowania na ta partie obiecujac ze po zwyciestwie Kongresu w wyborach dostana wiecej paczek z zywnoscia.Zuma mial cztery zony, jest ojcem 18 dzieci.Opozycja zwraca uwage na koniecznosc "powstrzymania czarnego, niewyksztalconego populisty".W wyborach tych bedzie brac udzial post-segragacyjne pokolenie, ktoremu wspomnienie "wyzwolenia" moze nie wystarczyc do tego by glosowac na ANC.Poludniowa Afryka pod rzadami ANC stala sie arena rasistowskiego barbarzynstwa wobec bialych, nie ma na razie widokow na poprawe tej sytuacji.Miedzynarodowe organizacje nie podejmuja dzialan w obronie bialej mniejszosci zas rasistowski, murzynski rezim nagradzany jest np organizacja w tym kraju wielkich imprez sportowych.

"Antyfaszysci" i Radziszewska chca zakazu produkcji gadzetow.

Minister ds rownosci Elzbieta Radziszewska chce rozszerzyc art 256 kk.Planuje wprowadzic do niego przepisy zakazujace "produkcji i rozpowszechniania materialow propagujacych faszyzm lub inny ustroj totalitarny".Art 256 przewiduje dwa lata wiezienia za propagaowanie faszyzmu lub innego ustroju totalitarnego a takze za nawolywanie do nienawisci na tle rasowym i wyznaniowym.Zwlaszcza dwa ostatnie aspekty tego artykulu sa czesto naduzywane i wykorzystywane w celach politycznych.Pod "nawolywanie do nienawisci" policja i prokuratury bardzo czesto podciagaja wyrazanie pogladu politycznego, jesli godzi on w interesy ktorejs z mniejszosci.Naduzycia te sa rowniez czesto dzielem szeregowych policjantow, ktorzy zaopatrzeni przez organizacje "antyfaszystowskie" w spisy niedozwolonych symboli, dosc nieporadnie sami interpretuja ich znaczenie a nawet dodaja swoje wlasne.
Minister Radziszewska planuje rowniez zakaz produkcji i sprzedazy takich materialow, a wiec np ksiazek czy gadzetow propagandowych!
"Wprowadzenie takich rozwiazan postulowaly organizacje zajmujace sie walka z rasizmem" - tlumaczy Radziszewska.Jedna z takich organizacji wspolnie z PZPN wprowadzila niegdys spis symboli zakazanych na stadionach, w ktorym znalazly sie m.in polskie symbole narodowe jak Falanga czy Szczerbiec.Zdaniem minister pomysl ten ma ukrocic handel pamiatkami nazistowskimi, jest jednak bardziej prawdopodobne ze bedzie wykorzystywany przez lewicowcow i "antyfaszystow" przeciwko osobom o "niepoprawnych" pogladach oraz grupom patriotycznym.Radziszewska chcialaby dorwonac Niemcom gdzie produkcja pamiatek nazistowskich jest zakazana.
Przepis. ktory poornie ma jednakowo pietnowac totalitaryzmy budzi jednak zastrzezenia.Chodzi o "zartobliwe" koszulki z wizerunkami komunistycznych zbrodniarzy.Obawy takie wyraza m.in prawnik Uniwersytetu Gdanskiego Slawomir Steinborn: "Istnieje ryzyko ze sady beda skazywac za produkcje zartobliwych koszulek z Lenine lub Ernesto Che Guevara".
Wg niego, pani minister oraz organizacji "antyfaszystowskich" komunistyczne nadruki na koszulkach, ich ogolna dostepnosc, produkcja nie jest problemem, to forma zartu za ktory karac nie wolno.Sytuacja zmienia sie jednak w smiertelnie powazna, godna kary i najwyzszego potepienia gdy w gre wchodza symbole kojarzace sie z ktoryms z innych ustrojow a nawet po prostu z patriotyzmem.Tu wszyscy zgodni sa co do tego ze sady nie powinny miec najmniejszych skrupolow odnosnie karania "sprawcow".Podobne obawy o los "zartobliwych" koszulek wyrazaja dziennikarze Dziennika.Sama Radziszewska daje sobie sprawe z tego "problemu". "Mam nadzieje ze jesli te przepisy wejda w zycie, sady beda orzekac w przemyslany sposob" - mowi minister.Jest to sugestia dla sedziow i sluzb: "Skupcie sie na tropieniu faszystow, komunistyczna propaganda to nieszkodliwy zart".

wtorek, 21 kwietnia 2009

David Duke i Wolf Blitzer - Polskie napisy.

Wolnosc slowa po czesku.

Praski Uniwersytet Karola zakazal wygloszenia wykladu bylemu czlonkowi amerykanskie Izby Reprezentantow Davidowi Duke'owi.Duke przybyl do Czech by promowac czeskie wydanie swojej autobiografii "Moje przebudzenie".Duke mial wyglosic wyklad na temat ekstremizmow, wladze uniwerystetu odwolaly jednak jego wystapienie tlumaczac to zapowiedzia obecnosci "neonazistow".David Duke jest sola w oku syjonistow, bral udzial m.in w konferencji w Teheranie poswieconej politycznym aspektom sprawy Holocaustu.Media przedstawiajac osobe Duke'a od lat wypominaja mu jeden epizod z jego zycia, gdy byl czlonkiem Ku Klux Klanu.Duke znany jest ze swojej antysyjonistycznej postawy, czesto rowniez bral w obrone dyskryminowanych w miejscu pracy bialych Amerykanow w tym zolnierzy ktorzy dosiwadczaja dyskryminacji ze wzgledu na swoje poglady polityczne.

Wlk Brytania w obliczu multirasowej katastrofy.

Jedno na 10 dzieci zyjacych dzis w Wlk Brytanii pochodzi z mieszanej rasowo rodziny, mowia nowo opublikowane badania na ktore powoluje sie Guardian.Autorzy badania maja nadzieje ze pomoze to w spelnieniu w przyszlosci wizji "nierasistowskiej" Brytanii.
Mieszane zwiazki staja sie tak popularne ze zaczynaja zanikac grupy etniczne w Brytanii poczawszy od Afrykanow, mowi raport.
Mlodzi ludzie sa bardziej pozytywnie nastawieni do tego zjawiska niz dorosli.Autorzy zywia nadzieje ze mlode pokolenie bedzie zapatrywac sie na sprawy rasowe calkowicie inaczej niz robia to dzis dorosli, ktorym multikulkturowy tygiel jeszcze moze przeszkadzac.Dzialalnosc multirasowych agitatorow ma sprawic ze mlodzi Brytyjczycy wyzbeda sie calkowicie kulturowej tozsamosci na rzecz zmieszanej masy kultur, w ktorej zadna z nich nie bedzie juz unikalna.
Polowa czarnoskorych mezczyzn, przybyszow z Karaibow, w UK ma partnerke innej rasy.Jest to rowniez skutek antyrasowej edukacji nastawionej na postrzeganie wszystkiego co obce jako lepsze i bardziej pasujace do nowych standardow spolecznych.Co piaty Afrykanczyk wiaze sie z kobieta innej rasy, w podobnych zwiazkach zyje rowniez co dziesiaty Hindus oraz dwie piate Azjatek.Jedno na 5 dzieci nalezy do mniejszosci etnicznych, jest to proporcja o wiele wyzsza niz wsrod doroslych.
Trevor Phillips, szef Equality and Human Rights Commision cieszy sie z wynikow badan.Podkresla jednak ze nadal pozostaje wiele do zrobienia, ze nadal jest o co walczyc.Rzecznik tej komisji ostrzega przed przedwczesnym zadowoleniem, naklaniajac do dalszej walki o wyeliminowanie poczucia narodowej i rasowej tozsamosci wsrod mlodziezy.Badanie to wykazuje ze 9% dzieci zyjacych w UK jest dziecmi rodzicow bedacych przedstawicielami odmiennych ras lub zyja z partnerem rodzica, ktory jest odmiennego koloru.W ciagu ostatnich 14 lat liczba dzieci karaibskiego pochodzenia wzrosla z 39% do 49%, wsrod Hindusow liczba ta wzrosla z 3 do 11%, wsrod Pakistanczykow od 1 do 4% zas wsrod Chinczykow z 15 do 35%.Zatrwazajace wyniki badan powinny byc przestroga przed silami dzialajacymi na rzecz zniszczenia europejskiej tozsamosci, jednoczesnie majacymi wplyw na ustanawianie praw pozwalajacych represjonowac srodowiska przeciwne multikulturalizmowi w ktorym biali ludzie, rdzenni mieszkancy UK i Europy staja sie obiektami atakow mniejszosci i sprzyjajacych im sil politycznych.Wlk Brytania jest jednym z krajow posiadajacych najbardziej restrykcyjne prawa "antyrasistowskie" pozwalajace na represje wobec ugrupowan patriotycznych.Panstwo prowadzi rowniez przymusowa "edukacje" mlodziezy w duchu multikulturalizmu.

Czechy: Medialna nagonka po ataku na cyganow.

Czeskie media robia co moga by odwrocic karte na rzecz cyganow w istniejacym sporze czesko-romskim.Na chwile obecna zyja incydentem w ktorym ranna zostala cyganska rodzina.Ich dom w Vitkowie mial zostac obrzucony koktajlami molotowa, policja "nie wyklucza motywow rasistowskich".Mimo ze policja dysponuje jak na razie przypuszczeniami rzad juz zapowiedzial skuteczniejsza "walke z ekstremizmem", ktory objawia sie np zdecydowanymi reakcjami nacjonalistow i mieszkancow miast wobec cyganskiego terroru.Odchodzacy szef rzadu Mirek Topolanek powiedzial ze "istnieje dosc spory rasizm o ktorym sie nie mowi" i zapowiedzial "konkretne dzialania" ktore podejmie jego rzad zanim na poczatku maja zmieni go gabinet tymczasowy Jana Fishera.Problemem o ktorym mowienie nie jest politycznie poprawne i popularne to strach czeskich mieszkancow miast terroryzowanych, zaczepianych i napadanych przez cyganskich kryminalistow.Dzialaniami "przeciwko ekstremistom" politycy czesto ratuja swoj nadszarpniety wizerunek, poszkodowanymi w takich sporach na ogol sa rodowici mieszkancy europejskich krajow.
Podczas gdy cyganie sa zmora wielu czeskich miejscowosci w wyjasnienie incydentu z Vitkowa angazuje sie Unia Europejska, ktorej komisarz ds zatrudnienia i praw socjalnych Vladimir Szpidla zaapelowal do czeskich wladz o "zbadanie ataku".W wypadku atakow cyganow na Czechow instytucje nie reaguja tak energicznie, zas media staraja sie przedstawic takie sytuacje, jesli wogole o nich wspomna, jako sprowokowana odpowiedz na rasistowskie zaczepki.Unijny komisarz zaniepokojony jest "rosnaca liczba przemocy wobec Romow w Europie i wplywie jaki w wielu krajach zyskuje populistyczna retoryka antyromska".Stosowana przez wszystkie instytucje UE retoryka antyeuropejska, antynarodowa okresla mianem rasistow wszystkich przeciwstawiajacych sie problemowi cyganskiej przestepczosci w Europie.Europejczycy w swoich krajach coraz czesciej staja sie obywatelami drugiej kategorii, pozbawionymi jakiejkolwiek ochrony wlasnych panstw przed kolorowymi mniejszosciami trudniacymi sie nierzadko przestepczoscia.Stad tez coraz czestsze wystapienia miejscowej ludnosci w obronie siebie, swoich rodzin i dobytku.

Centrum Wiesenthala ocenia narody.

Zydowscy ekstremisci skupieni w Centrum Wiesenthala zabrali sie do corocznego oceniania narodow swiata.Centrum to ma zajmowac sie "sciganiem nazistowskich zbrodniarzy", jest jednak aktywne rowniez na innych polach, w tym walki z wyimaginowanym swiatowym "antysemityzmem" pod nazwa ktorego kryje sie po prostu wolnosc slowa, wg zydowskich suprematystow nie przyslugujaca gojom we wszystkich tematach.CW ocenia narody wg wlasnej skali, od oceny A do F.Polska w tym roku zostala pochwalona za wszczecie wielu spraw lecz zganiona za nie doprowadzenia ich do konca i nie skazanie "winnych".Centrum oznaczylo Polske litera C, opis tej oceny to : "minimalny sukces, ktory moglby byc wiekszy" oraz wskazujaca na "potrzebe dalszych krokow".Raport tej grupy obejmuje okres od od 1 kwietnia 2008 roku do 31 marca 2009 roku.W tym roku CW zajmuje sie glownie sprawa Johna Demjaniuka, chcac miec w tej sprawie wlasna zasluge.Zdaniem nienawistnikow z centrum Wiesenthala to nie podeszly wiek oskarzonych o zbrodnie jest przeszkoda w "wymierzeniu im sprawiedliwosci" (cudzyslow zastosowany przez wzglad na specyficzne, zydowskie pojmowanie sprawiedliwosci-red) ale brak woli politycznej.Brak woli polityczneju panstwa zydowskiego i jego sojusznikow sprawia ze odrzucanace byly i sa wszelkie prosby o kestradycje oskarzanych o zbrodnie komunistyczne Zydow np Salomona Morela, mieszkajacego w Izraelu kata polskich patriotow lub brata Adama Michnika, stalinowskiego prokuratora, Zyda Stefana Michnika-Szechtera.
Najgorsze oceny (F) w prowadzeniu polityki uleglosci pod pretesktem "scigania zbrodniarzy wojennych" otrzymaly Ukraina, Wegry,Estonia i Litwa.
Polska wszczela w omawianym okresie az 142 sledztwa, wg danych z 2008 roku miala najwiecej otwartych sledztw tego typu bo az 305.Zydow martwi jednak ze nie udalo sie nikogo oskarzyc i skazac.Dla organizacji takich jak Centrum Wiesenthala prawda i domniemanie niewinnosci nie jest najwazniejsze, tu liczy sie liczba skazanych.Czy winnych? O tym juz sie nie pisze.Dziwnym trafem wszystkie raporty i tego typu sprawy zlozyly sie na czas genewskiej konferencji.Odwrocenie uwagi od zbrodni Izraela i skierowanie jej na "faszyzm i rasizm" Europy jest glownym celem tych zabiegow.

poniedziałek, 20 kwietnia 2009

Niemcy: Wiecej "przestepstw politycznych".

Aby odwrocic uwage od zydowskich zbrodni, w zwiazku z konferencja na ktorej zostaly one wspomniane media serwuja nam najnowsze informacje o "ultraprawicowej przestepczosci".GW podaje ze znaczny wzrost motywowanych politycznie aktow przestepczych wzrasta w Niemczech.Najczesciej sprawcami zbrodni sa, a jakze, "skrajni prawicowcy".Szef niemieckiego MSW oswiadczyl ze najnowsze dane sa niepokojace."Politycznie motywowana przestepczosc jest coraz czesciej forma obrony wlasnych przekonan ideologicznych"- oswiadczyl Wolfgang Shaeuble.
Rzadowe agencje w oparciu o dane lewicowych aktywistow naliczyly ponad 20 tysiecy incydentow "motywowanych skrajnie prawicowymi przekonaniami".Wzrost ten wynika z tego ze po raz pierwszy do przestepstw zaliczono prezentowanie odmiennego od lewicowo-liberalnego swiatpogladu nazywanego przez rzad "nazistowska propaganda".Lewicowcy , bedacy ulicznym zbrojnym ramieniem rzadu dopuscili sie 6724 przzestepstw, o 14,6 procent wiecej niz w roku poprzednim.Uwzglednienie lewicowych bojowkarzy w rankingach ma sprawiac wrazenie beztsronnosci dzialania.Doniesienia te maja wzmoc akcje przeciwko nacjonalistom, w ich wyniku nie ucierpia wspierani przez establishment lewicowi antyfaszysci.Na konto zaliczanych do "przestepstw politycznych" wykroczen "skrajnej prawicy"nalezy np obrona przed atakujacymi legalne manifestacje lewackimi bojowkarzami.Media opisujac takie wydarzenia uzywaja czesto stwierdzenia "prawicowi ekstremisci sprowokowali uliczna przemoc".

"Polska" delegacja trzyma sie instrukcji.

Polska wycofuje sie z ONZ-owskiej konferencji przeciwko rasizmowi.Powodem sa "antysemickie wystapienia" niektorych jej uczestnikow."Polska" delegacja w swym oswiadczeniu pisze ze "miala nadzieje na zjednoczenie i wzmocnienie wysilkow spolecznosci miedzynarodowej w walce z rasizmem we wszystkich jego przejawach".Jak wynika z dzialania "polskiej" delegacji przejawy rasizmu to np. stadionowe okrzyki, wystepowanie roznych srodowisk w obronie praw bialych narodowy w ich wlasnych krajach.Z rozkazu zydowskich srodowisk "polska" delgacja wystapila przeciwko przejawom faktycznego rasizmu, izraelskiego ludobojstwa w Palestynie."Antysemickimi" watkami okreslili "polscy" delegaci wystapienia przeciwko izraelskiemu rezimowi dopuszczajacemu sie zbrodni przeciwko ludzkosci i pozostajacemu bezkarnym w obliczu miedzynarodowych praw.Zdaniem poinstruowanych wczesniej delegatow konferencja stala sie "forum niedopuszczalnych wystapien, dzialan sprzecznych z duchem szacunku dla innych ras i religii".Iraelskie poszanowanie "innych ras i religii" obraowala niedawna agresja na Strefe Gazy, podczas ktorej izraelscy zolnierze mordowali z zimna krwia palestynskich cywilow, byli indoktrynowani przez rasistowskich rabinow, szczycili sie zabijaniem Palestynczykow.
Ubrane w piekne slowa oswiadczenie "polskiej" delegacji stanowi dowod na dostosowanie sie jej do instrukcji ktore uslyszeli od polskich organizacji zydowskich.Po bojkocie konferencji przez Wlochy, szef wloskiej dyplomacji wezwal do bojkotu wszystkie kraje UE.Gdy nie wsystkie kraje zareagowaly natychmaistowo skwitowal to slowami ze nie wszystkie kraje UE "trzymaja sie razem" czyli: nie wszystkie kraje UE staja murem za Izraelem tak jak powinno byc! Powolal sie przy tym na Karte Praw Podstawowych UE ktorej jedna z zalozen jest "calkowite odrzucenie antysemityzmu".A antysemityzm wg Zydow i UE to podjecie sie jakiejkolwiek krytyki w stosunku do wszystkich dzialanm Zydow, uznany jest przez tworcow ustaw UE za najperfidniejsza odmiane rasizmu.Zydzi na swojej szczegolnej, uprzywilejowanej pozycji, z batem "antysemityzmu" w rekach maja gwarancje ze zadne liczace sie w swiatowej polityce cialo nie stanie przeciwko zbrodniom, ktorych sa autorami.Na konferencji zostala wypowiedziana mysl, ktora ma szerokie poparcie w swiecie a ktora jest karana przez swiatowe rzady - Izrael jest powaznym zagrozeniem dla swiatowego pokoju!
"Polska" delegacja spelnila oczekiwania srodowisk zydowskich, wypelnila dokladnie dane jej instrukcje realizujac polityke totalnego zakazu krytyki Zydow.Czy mozliwe jest wycofanie sie z jakiejkolwiek innej imprezy ONZ jesli nie chodziloby by o wykazanie pro-izraelskiego stanowiska Polski?Czy moglibysmy liczyc na taki ruch "polskich" dyplomatow gdy chwalony jest rasistowski rezim w RPA?
Co mogli miec na mysli "polscy" dyplomaci gdy mowili o zwiekszeniu wysilkow w walce z rasizmem? To zwiekszenie represji i dyskryminacji Polakow sprzeciwiajacych sie polityce rzadu idacego na pasku syjonistow, to zwiekszenie sil na walke z tymi nieposlusznymi, ktorzy odwaza sie krytykowac bandyckie panstwo zydowskie, to zdeptanie wszystkich tych, ktorym zalezy jeszcze na tym abysmy zachowali kulturowa tozsamosc w obliczu multikulturowego Armaggedonu.Konferencja ta okazala sie syjonistycznym triumfem i dowodem na to ze ONZ i swiatowe agendy beda skupiac sie na niszczeniu resztek poczucia tozsamosci narodow Europy i chronic prawdziwie rasitowskie rezimy

Konferencja przeciwko rasizmowi. Solidarnosc europejskich syjonistow.

Konferencja ONZ przeciwko rasizmowi nie udala sie ze wzgledu na glosy mowiaca o Izraelu jako panstwie rasistowskim.To co szczegolnie razilo przedstawicieli "swiata zachodniego" bylo wystapienie prezydenta Iranu, Mahmuda Ahmadinejada.Ahmadinejad mowil o wysylaniu imigrantow z Ameryki i Europy po to by ustanowic rasistowski, zydowski rezim w Palestynie.Wzburzenie delegatow UE, przygotowanych wczesniej przez organizacje zydowskie dzialajace w kazdym z tym krajow wzburzylo stwierdzenie ze swiat powinien podjac dzialania przeciwko rasistowskiej polityce Izraela, przeciwstawic sie dzialaniom syjonistow i ich zwolennikow oraz rozpoczac reformy.Na dlugo przed konferencja organizacje zydowskie egaminowaly poszczegolnych wyslannikow na konferencje.Zadaly od nich potwierdzenia ze przeciwstawia sie oskarzeniom pod adresem Izraela.Podczas przemowienia Ahmadinejada okolo 40 delegatow, w tym delegaci UE wyszli z sali.Nie obylo sie rowniez bez incydentu, z sali wyprowadzono trzy osoby ktore krzyczaly "Hanba!" oraz "Rasista" w strone prezydenta Iranu.
Zydzi na calym swiecie podjeli szereg akcji w celu bojkotu konferencji, ktora chcieli by widziec jako spotkanie zgodnych delegatow debatujacych o obrazanych rabinach, pobitych studentach i stadionowych okrzykach.Gdy w dyskusji miali pojawic sie sprawy naprawde powazne, jakim jest rasistowska polityka Izraela, jego ludobojcze praktyki, Zydzi postanowili ukazac konferencje jako zebranie rasistow wrogich Izraelowi.
Podazajac za instrukcjami Zydow wypowiedz Ahmadinejada, nie podajac zadnych konkretow potepili m.in prezydent Francji Nicholas Sarkozy i premier Wlk Brytanii Gordon Brown, ten sam, ktory nie odezwal sie gdy prezydent Brazylii obwinial "niebieskookich blondynow" o kryzys gospodarczy.Zgodnie twierdzili oni ze przemowienie to bylo "pelne nienawisci".Niektorzy z delegatow zarzucili mu nawet "podzeganie do nienawisci".Z takimi oskarzeniami spotykaja sie wszyscy ci, ktorzy nazywaja po imieniu zbrodnie, ludobojstwo i izraelska bezkarnosc.Jednym z glownych argumentow "zachodu" przeciwko Ahmadinejadowi jest jego stanowisko odnosnie sprawy Holocaustu.Ahmadinejad oskarzany jest przez kraje zachodnie o tzw "negowanie Holocaustu" bedace znakomita bronia przeciwko wszystkim oponentom tego dogmatu.Twierdzi on ze Holocaust stal sie nie tylko swietnym interesom ale rowniez potezna bronia polityczna usprawiedliwiajaca zbrodnie Izraela.
Czesc krajow zbojkotowala konferencje, tego typu dzialania byly podejmowane rowniez w Polsce.Polscy Zydzi otrzymali oswiadczenie od delegatow ze ci wystapia przeciwko wszelkiej krytyce zydowskiego panstwa.
Nie przypadkiem rowniez dzis, najwieksze stacje telewizyjne w Polsce wspomnialy o sprawie uwiezionej w Iranie, oskarzonej o szpiegostwo amerykanskiej dziennikarce iranskiego pochodzenia.Iran oskarzony zostal na rowni o "lamanie praw czlowieka, sfingowane, trwajace kilkanascie minut procesy w ktorych zapadaja wyroki smierci oraz...negowanie Holocaustu".Negowanie mitu Holocaustu, jego oficjalnych liczb uznawane jest przez Zachod za zbrodnie rowna wystapieniom przeciwko swiatowemu pokojowi.Nie dotyczy to jedynie Izraela bedacego najwiekszym zagrozeniem dla tego pokoju jak i winnym zbrodniom ludobosjtwa.
ONZ-owskie konferencje mimo ze moga stac sie bodzcem do dzialania przeciwko faktycznemu rasizmowi, izraelskiemu w Palestynie i murzynskiemu w RPA, maja za zadanie propagowanie multikulturalizmu i skupione sa przewaznie na rezyserowanym przez organizacje zydowskie i tolerancjonistyczne "faszystowskim zagrozeniu" ze strony Bialych.ONZ jest organizacja bedaca jedna z filarow nowego swiatowego porzadku, dopuszczenie do glosu przeciwnikow morderczego syjonizmu ma ukazywac jej rzekomoa bezstronnosc, mimo ze nie przyczyni sie to do faktycznej reakcji swiata przeciwko prawdziwym grupom nienawisci - syjonistom i ich sprzymierzencom.

Wyborcza interweniuje w sprawie "rasizmu".

"Rasistowskie" naklejki wytropili agenci Gazety Wyborczej we Wroclawiu.Gazeta chwali sie ze po ich interwencji naklejki zostaly usuniete.Wyborcza zaalarmowali (jak zwykle) wzburzeni czytelnicy, to pan Adam lub pani Grazyna przerazeni podnoszacym glowe faszyzmem w te pedy dzwonia do bastionu moralnosci - redakcji GW.Jakie okropne hasla zawieraly te materialy? "Europa bialych ludzi", "W obronie interesow bialych rodzin" oraz cytat 14 slow D.Lane'a.Gazeta wyborcza udala sie po wyjasnienia do zarzadu wroclawskiego MPK, przytacza rowniez relacje "zszokowanych mieszkancow".Akcja zorganizowala Opcja Socjalnarodowa.GW przytacza fragmenty ze strony internetowej organizacji gdzie odnajduje m.in "szokujace" materialy na temat postepujacej islamizacji Europy oraz pyta nieocenionego Marcina z jeszcze bardziej nieocenionego stowarzyszenia: "Ta organizacja nie po raz pierwszy stala sie aktywna.Wczesniej podobne akcje przeprowadzili w Lublinie i Mielcu".Marcin, znany antyfaszystowski prowokator, szczegolnie lubujacy sie w prokuraturach, sadach i komisariatach policji ubolewa nad faktem iz mimo ze Opcja interesowala sie juz prokuratura, przewaznie umarzano wobec nich postepowania.Marcin twierdzi ze hasla na naklejkach "nawoluja do rasizmu".Doniesienie na policje zlozyli dziennikarze Gazety, funkcjonariusze obiecali ze zajma sie i naklejkami i ich autorami, ktorym wedle demokratycznych standardow wolnosc wyrazania opini przyslugiwac nie powinna.Gazeta wyborcza jest jednym z najwazniejszych patronow srodowiska antyfaszystow w Polsce, oparcie w niej maja zarowno zamieskujacy pustostany anarchisci i lesbo-feministki jak i wszelkie inne czerwone odlamy tego srodowiska.Antyfaszysci w wiekszosci chetnie wspolpracuja z Gazeta jak i prokuratura i policja dzialajacymi pod presja roznych grup interesu od Wyborczej poczynajac na Czulentach i Otwartych Rzeczpospolitych konczac.

Czestochowa: 75 lat ONR!

75 rocznice powstania ONR uczcilo w Czestochowie okolo 250 nacjonalistow, czlonkow i sympatykow Obozu Narodowo Radykalnego.Narodowcy przemaszerowali ulicami miasta, po czym odbyl sie koncert zespolow narodowych, m.in Irydionu, Wilczego Stada i Bastionu. (Foto: www.narodowalodz.blogspot.com)

niedziela, 19 kwietnia 2009

Spotkanie propagandzistow w Aushwitz.

Juz za dwa dni w obozie w Aushwitz odbedzie sie kolejny Marsz Zywych, odbywa sie on co rok w Dzien Pamieci o Holocauscie.Tegoroczny marsz bedzie dodatkowo manifestacja przeciwko konferencji przeciwko rasizmowi w Genewie, ktora odbedzie sie tego samego dnia.Zydowscy propagandzisci, w tym wicepremier Izraela Silvan Shalom i naczelny rabin Tel Awiwu Israel Meir Lau grzmiec beda na temat krytyki Izraela okreslanej przez nich jak zawsze rasizmem i antysemityzmem.Konferencja ta okreslana wsrod Zydow mianem Durbanu II (od nazwy pierwszej konferencji w Pld Afryce) bedzie wg nich "forum nianawisci" na ktorym panstwa wrogie Izraelowi beda oczerniach terrorystyczne panstwo zydowskie.Organizatorzy marszu juz teraz mowia o konferencji "zebranie antysemitow i negacjonistow Zaglady".Komitet, ktory zbiera sie w Genewie szerzy czysta nienawisc i rasizm" - powiedzial Shalom.- "Poprzednia konferencja utwierdzila nas w przekonaniu ze nigdy dosc nauczania, uswiadamiania i upamietniania Holocaustu.Marsz Zywych to okazja by slowa staly sie rzeczywistoscia".
Organizatorzy przewiduja ze Marsz przyciagnie ok 7 tysiecy osob, w tym uczniow, ktorzy maja zostac utwierdzeni w poczuciu winy za Holocaust i nauczyc sie nigdy nie krytykowac Zydow i Izraela.