Powstal kolejny raport na temat "ciezkiego losu" mniejszosci etnicznych w Europie i niecheci do imigrantow srod europejskich narodow.Opublikowala go unijna agenda rownosciowa o nazwie Agencja Praw Podstawowych.Jej dyrektor Morten Kjaerum powiedzial ze glownym wnioskiem raportu jest to ze liczba "rasistowskich przestepstw" jest znacznie wyzsza niz podaja statystyki."Badanie ujawnia jak wielka jest liczba niechlubnych przypadkow dyskryminacji i atakow na tle rasistowskim.Oficjalne dane na temat przejawow rasizmu to wierzcholek gory lodowej" - powiedzial Kjaerum.Sklonilo to agencje do opublikowania dokumentu wskazujacego na ten "fakt", przypominajacego ze "Europa wciaz jest rasistowska" a Unia Europejska musi zwiekszyc srodki na zwalczanie wszystkich niepokornych, odrzucajacych multikulturowa wizje "Europy jednej nacji".
Najwiekszymi ofiarami dyskryminacji i rasizmu ponownie okrzyknieto Romow.Polowa ankietowanych twierdzila ze padla ofiara dyskryminacji w ciagu ostatnich 12 miesiecy.Wypaczona na uzytek propagandy definicja dyskryminacji obejmuje np wystapienia w obronie lokalnych spolecznosci, policyjne kontrole cyganskich obozowisk bedacych skladowiskami towarow, pieniedzy i samochodow pochadzacymi z przestepstw.Raport nie wspomina o przyczynach niecheci europejczykow w stosunku do Romow.Najwyzszy po Romach "poziom dyskryminacji" odnotowano w stosunku do osob pochodzacych z Afryki subsaharyjskiej (41%) oraz Afryki Polnocnej (36%).W czesciach Europy kolonizowanych przez afrykanskich imigrantow skala przestepczosci wzrasta blyskawicznie, nie mowi o tym raport APP.Agencja wzywa kolejny raz kraje UE do "poprawy sytuacji" czyli wzmozeniu wysilkow w celu eliminacji postaw obronnych wsrod europejczykow.Zaapelowala o ulepszenie systemu zglaszania i ewidencjonowania przypadkow dyskryminacji oraz przestepstw "o charakterze rasistowskim" przy pelnym zastosowaniu prawa antydyskryminacyjnego.Wiele panstw UE prowadzi takie dzialania na rozne sposoby, w zakladach pracy w Wlk Brytanii znalezc mozemy specjalne formularze z pomoca ktorych "ofiary dyskryminacji" moga zadenuncjowac dowolnego pracownika czy przelozonego oraz zaalarmowac policje.Nie trzeba wspominac jak czeste sa przypadki naduzyc, zglaszanie "rasizmu" z czysto osobistych pobudek.W takich przypadkach zgloszenia kolorowego przeciwko bialemu wspolpracownikowi sa z gory przesadzone, ciemny kolor skory jest niezawodnym argumentem.Agencja kladzie rowniez nacisk na informacje wsrod mniejszosci, twierdzac ze "rasisci w Europie pozostaja bezkarni".Wiekszosc ankietowanych nie zglaszala ostatniego przypadku dyskryminacji z powodu niewiedzy na temat przyslugujacych im praw oraz organizacji i instytucji zajmujacych sie takimi przypadkami.Szersza informacja mialaby poprawic wykrywalnosc sprawcow, wzmocnic atmosfere zagrozenia posadzeniem o rasizm wsrod bialych.
W swietle glosnych w ostatnich miesiacach spraw cyganskiej przestepczosci w calej Europie raport okresla ich grupa najbardziej dyskryminowana.Ich sytuacje zbadano w Czechach, Polsce, Bulgarii, Rumunii, Slowacji, Grecji i na Wegrzech.Wystapienia narodowcow i mieszkancow miast, wg raportu stawiaja Czechy na pierwszym miejscu w dyskryminacji Romow gdzie mialo jej doswiadczyc 64% badanych.Nastepnymi krajami maja byc Wegry i Polska gdzie dyskryminacji rzekomo doswiadczylo odpowiednio 62 i 59%.
Cyganie z Polski skarzyli sie glownie na dyskryminacje w prywatnych uslugach, szpitalach, szkolach oraz....przy poszukiwaniu pracy (!).raport nie stwierdzil przypadkow dyskryminacji bialych europejczykow.