środa, 29 kwietnia 2009

Do wiezienia za krytyke homoseksualistow?

Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski przychyla sie do postulatow homoseksualistow, ktorzy chca rozszerzyc art 257 dodajac do niego karanie osob krytykujacych homoseksualizm.Artykul 257 kodeksu karnego brzmi: "Kto publicznie zniewwaza grupe ludnosci albo poszczegolna osobe z powodu jej przynaleznosci narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej lub z powodu bezwyznaniowosci lub z takich powodow narusza nietykalnosc cielesna innej osoby podlega karze wiezienia do lat 3".Aktywisci Kampanii Przeciwko Homofobii chca aby do artykulu dopisac "lub z powodu jej orientacji seksualnej".RPO mowi: "Podzielam ich zdanie, ten artykul powinien zostac rozszerzony.Bede prezentowal takie stanowisko".
Artykul, ktory jest nagminnie wykorzystywany do atakow na osoby i grupy prezentujace krytyczne stanowisko np w sprawie multikulturalizmu, imigracji czy prowadzonej w szkolach indoktrynacji ma dodatkowo zapewniac uprzywilejowana pozycje homoseksualistom.Rzecznik co pol roku spotyka sie z organizacjami promujacymi dewiacje by wysluchiwac ich zadan.Rzecznik dodaje ze nie bedzie zglaszal inicjatywy legislacyjnej gdyz ugrupowania dewiantow sa dobrze zorganizowane.Jest oczywistym ze nie chodzi tylko o szczegolna ochrone przed atakami fiycznymi.Glownym celem wprowadzenia tego rozszerzenia mialaby byc niemal calkowita penalizacja krytyki homoseksualizmu i homoseksualnej propagandy.Naczelny Obergej Polski Robert Biedron liczy ze "autorytet Kochanowskiego wepsrze ich akcje" i zapowiada lobbowanie ustawy wsrod parlamentarzystow.