Podczas gdy, jak donosza media w Poznaniu doszlo do poturbowania kilka zamilowanych w kolorach teczy i brazu dzialaczy lewicowych stowarzyszen ich amerykanscy koledzy wypelzli na ulice miast w protescie przeciw wprowadzeniu poprawki do stanowej konstytucji Kaliforni definiujacej malzenstwo jako zwiazek kobiety i mezczyzny.Poprawka zdelegalizowala legalne dotychczas prawo do "malzenstw" dewiantow.Szacuje sie ze demonstrantow we wszystkich miastach lacznie bylo kilkanascie tysiecy.Przez ostatnie 5 miesiecy zawarto 18 tysiecy takich "malzenstw"!"Ślub cywilny to prawo obywatelskie i będziemy walczyć do momentu, aż odzyskamy swoje prawa, które należą się nam, jako obywatelom amerykańskim" - mówią uczestnicy manifestacji. Dodają, że utrata praw przez jedną grupę ludzi może otworzyć drogę do zabierania przywilejów innym. " - mowia przedstawiciele pedalujacych grup.Nalezy liczyc sie z naciskami silnego gejowskiego lobby w USA, ktore bedzie chcialo przywrocic mozliwosc "slubow" homoseksualistow.Kalifornia jest stanem w ktorym dochodzilo do takich absurdow jak zakaz uzywania slow "mama i tata" oraz "maz i zona".To rowniez zdaniem gejowskich aktywistow godzilo w ich prawa.
