czwartek, 11 grudnia 2008

Zydzi wyprostuja nam historie.

Zydowscy propagandzisci przypuszczaja atak na polskich patriotow, bohaterow walk przeciw okupantom i komunistycznemu rezimowi.Ich pierwszym celem stal sie major Jozef Kuras ps "Ogien".Na warszawskiej wystawie poswieconej polskiej partyzantce antykomunistycznej pojawilo sie kilka osob ktore pod tablica z opisem dzialalnosci "Ognia" ustawily plansze z napisem "Pamięci Żydów i Słowaków, ofiar Józefa Kurasia "Ognia", zapalili rowniez znicze.
Akcja propagandowa wymierzona w polskich partyzantow, ktorym niejednokrotnie przypisuje sie dzialanosc podobna do tej jaka dzis prowadza Izraelici w Strefie Gazy jest nadzorowana przez zydowskie organizacje, gminy wyznaniowe oraz izraelskie instytuty, ktorych w Polsce jest kilkadziesiat a powiazane sa z miedzynarodowymi szajkami finansujacymi ich dzialanosc.Oprocz tego niektore czerpia dotacje od "polskiego" rzadu.
"Nie zgadzamy się na gloryfikację tego w najwyższym stopniu kontrowersyjnego partyzanta. Mamy nadzieję, że dzięki przypominaniu jego zbrodni doprowadzimy do rzetelnych badań z udziałem historyków polskich, izraelskich i słowackich. Pragniemy dyskusji aby historia przestała nas dzielić. Chcemy oddać cześć ofiarom, a ich katom wymierzyć sprawiedliwy osąd" - twierdzą organizatorzy - ponoc "osoby prywatne".
Kto tak naprawde sie nie zgadza? Kto nie pamieta ze Zydzi stanowili duza czesc komunistycznego aparatu represji?Nie kto inny jak sami zainteresowani.Wyniki "rzetelnych" badan historykow zydowskich Polacy widzieli juz w "Sasiadach" i "Strachu".Uprawiana przez Zydow propaganda oparta na slowach o dazeniu do poznania prawdy nijak ma sie do stwierdzenia narodowosci wielu katow polskich patriotow.Odzydzanie zbrodniarzy to stala praktyka.Komunistyczny kat i Zyd ma pozostac w swiadomosci Polakow jedynie zbrodniarzem-komunista, nie zbrodniarzem-Zydem.Izrael chroni rowniez i zapewnia opieke przesladowcom Polakow walczacych o wolna Polske."Sprawiedliwy osad" w ustach zydowskich dzialaczy zakrawa na niesmaczny dowcip.
Nie starczyloby opaslego tomu na wymienienie choc po linijce zbrodni zydowskiej armii w Palestynie, w sluzbie terroru komunistycznego w calym ZSRR.Czy zbrodniarzy zydowskich z dawnych czasow spotyka sprawidliwy osad?Bardzo rzadko.Nie niepokojeni przez nikogo dozywaja poznej starosci, nierzadko w dobrobycie.Zbrodniarze dnia dzisiejszego, sa w Izraelu nominowani na szefow rzadu, biora czynny udzial w polityce (np. Ariel Sharon, rzeznik Libanu, winny smierci 3 tysiecy kobiet i dzieci bestialsko zamordowanych w obozie dla uchodzcow palestynskich w Libanie w 1982 r.).
Instytucje i organizacje z panstwa ktore stosuje najbardziej zmasowane czystki etniczne, i samo w sobie jest wielka organizacje terrorystyczna (tyle ze legalna), wylapuja z historii zdarzenia urabiane na modle podtrzymywania przy zyciu chwiejacego sie gmachu zydowskich krzywd.
Oddzialowi "Ognia" przypisuje sie haslo iz "walczyl on o Polske bez Zydow i komunistow".W tamtych czasach uzycie nawet takiego hasla nie byloby przesadna w obliczu zagrozenia okrutnym czerwonym rezimem, ktorego Zydzi stanowili podwaline i najwyzsze kadry.Zydowska podwojna moralnosc i uzasadnione biznesowo propagandowe dzialania bedziemy mieli okazje ogladac jeszcze nie raz.