środa, 14 stycznia 2009

Trwac w poczuciu winy.

Niemieckie dzieci beda zobowiazane do odwiedzenia obozow koncetracyjnych w ramach obowiazkowych zajec szkolnych.Inicjatywa wyszla z Bawarii i w zamysle ma objac caly kraj.Wg lokalnych wladz ma to byc odpowiedz na atak neonazistow na szefa policji w miescie Passau.Nie byloby nic dziwnego w historycznej edukacji gdyby nie stali za nia lewicowcy skupieni w najrozniejszych grupach i partiach, gdyz ci jako celu nie stawiaja sobie rzetelnej i opartej na prawdzie edukacji mlodziezy.Cel jaki przyswieca pomyslodawcom "akcji edukacyjnej".Inicjator akcji, premier Bawarii Host Seehofer, powiedzial wprost ze ma to byc element kampani wymierzonej w dzialanosc nacjonalistow.
-"Musimy stanac przeciwko skrajnie prawicowej osmiornicy" - powiedzial, wzywajac wszystkie ministerstwa do oslabiania wplywow nacjonalistow w poludniowych Niemczech.
Pierwszym krokiem ma byc utworzenie strony internetowej dla wszystkich tych "ktorzy maja problemy z prawicowymi ekstremistami".Pomysl ministra spraw wewnetrznych Bawarii Joachima Herrmanna ma wskazac dzieciom droge oporu przeciwko skrajnej prawicy, sklaniajac ich i uksztaltowujac na modle systemu, ktorego celem jest wykorzenienie wiezi i postaw narodowych w kazdym z krajow Europy.Multirasowe "spoleczenstwa otwarte" maja zastapic panstwa narodowe oparte na dziedzictwie kulturowym nacji Europy.Do dzieci i mlodziezy z coraz wieksza werwa kieruja swe dzialania zwolennicy multikulturalizmu i zazarci wrogowie prawdy i prawa do wolnosci wlasnych przekonan.
Tymczasem dziennik Stern opublikowal ankiete z ktorej wynika ze mlodzi Niemcy maja dosc ciaglego poczucia winy wgledem zydow i chca przestac zyc historia.Za niebezpieczna tendencje uznal taki wynik sondy jej organizator, szef instytutu badawczego Forsa Manfred Guelner.W komentarzach do ankiety powtarzano ciagle "fakt" istnienia komor gazowych i zobowiazaniach Niemcow wobec Izraela.Tylko (az?) jedna trzecia uznala ze Niemcy maja wobec zydow szczegolne zobowiazania.Podkreslic nalezy ze panstwo niemieckie wywiazalo sie z wielomiliardowych odszkodowan dla zydow.
Nieprzypadkowy wydaje sie rowniez czas przeprowadzenia ankiety, podczas trwania wojny w Gazie gdzie po raz kolejny Izrael odslania swe oblicze agresywnego, totalitarnego panstwa.
Wg Guelnera sytuacja w Gazie jest dla Niemcow "pretekstem by przestac interesowac sie Izraelem".Opisany wyzej "plan edukacyjny" ma przywrocic zainteresowanie zydami wsrod mlodych Niemcow i odbudowac w nich niknace poczucie winy wykorzystywane skrzetnie do zydowskich zagrywek politycznych.
W zeszlym roku szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier mowil o tym podstawa niemieckiej polityki jest ochrona egzystencji Izraela (!).
60 lat po wojnie zydzi nie zamierzaja rezygnowac ze swej pozycji najbardziej pokrzywdzonego narody swiata przynoszacej im niesamowite korzysci polityczne, finansowe oraz dajacej "moralna przewage" nad krytykami dzisiejszej dzialanosci Izraela i zydowskich organizacji na calym swiecie.Poczucie winy w narodach swiata i sztucznie eksponowany antysemityzm pozostaja nadal najskuteczniejsza zydowska bronia w politycznej walce i to im zalezy na tym aby w tym poczuciu winy wobec nich trwaly nowe pokolenia Niemcow, Polakow, Slowakow i innych narodow.