sobota, 14 lutego 2009

Szwajcaria: "Antyrasistowski" masochizm.

Kolejnym falszywa ofiara rasizmu zostala mieszkajaca w Szwajcarii Brazylijka.Twierdzila ona ze zostala napadnieta przez skinheadow w wyniku czego poronila blizniaki.Sprawcy mieli jej wyciac bagnetami na nogach i brzuchu skrot SVP od Szwajcarskiej Partii Ludowej.Zeznala ze mimo tego ze jest zima widziala wytatuowane na ramionach mezczyzn swastyki.Badanie lekarskie wykluczylo ciaze poszkodowanej, a z plytkich ran lekarze wywnioskowali ze sa one wynikiem samookaleczenia.Wszystkie rany najdowaly sie w zasiegu rak kobiety, zadna z nich nie byla grozna.Gazety szwajcarskie sugerowaly ze napad mogl byc sfingowany jak zdarzalo sie to w innych europejskich krajach.18-latka z Niemiec ostala skazana za sfingowanie napadu neonazistow w zeszlym roku, rowniez wyciela sobie na skorze swastyke.Po zlozeniu sprawy na policje lokalne wladzy uhonorowaly ja za przykladna postawe, eznala bowiem ze stanela w obronie grupy imigrantow.Bycie "ofiara neonazistow, rasistow" jest dzis w modzie, moze byc postrzegane jako powod do dumy a na pewno zapewni medialne 5 minut.Juz dlatego niektorzy sa w stanie wyciac sobie na skorze swastyki.Prasa wielokrotnie opisywala rowniez inne przyklady "nekania" podczas ktrocyh uczniowie zydowscy malowali swastyki i antyzydowskie napisy na drzwiach swoich pokojow w akademikach by uchodzic za ofiary rasizmu.Sprawom tym zawsze towarzyszy medialny szum, wiece poparcia dla ofiar lub oficjalne protesty wladz.W sprawie "napadnietej" Brazylijki oficjalny protest do rzadu szwajcarskiego wystosowal minister spraw zagranicznych Brazylii Celso Amorim, w ktorym pietnowal on "brutalna rasistowska przemoc".Brak podobnych prawdziwych incydentow moze doskwierac zadnym sensacji mediom a szczegolnie dziesiatkom stowarzyszen i organizacji zajmujacych sie zawodowo "antyfaszyzmem".Te podejmuja temat bardzo szybko i glosno, nie zadajac sobie jednak trudu sprostowania w przypadku mistyfikacji.Podobna sprawa zyla przed kilkoma laty Stalowa Wola, gdy lokalne gazety rozpisywaly sie na temat swastyki wycietej na policzku mulatki, uczestniczki antyrasistowskiego koncertu, ktora okazala sie wyssana z palca historia.W tym przypadku sprostowania nie bylo.
Tego typu sprawy, nawet jesli po krotki czasie okazuje ze sie sa zmyslone stawiaja na rowne nogi policje i rzady szukajace nowych sposobow walki z "rasizmem i prawicowym ekstremizmem".Mobilizowane sa gazety i telewizja i rzucane falszywe oskarzenia pod adresem grup i organizacji nieprzychylnych idei multikulturalizmu.