środa, 18 lutego 2009
UK: Islamisci gora.
Dzis w kilku slowach (znow) o muzulmanskim problemie w Zjednoczonym Krolestwie na podstawie wydarzen ostatnich dni.Jednym z glosniejszych incydentow bylo cofniecie na lotnisku Heathrow wizytujacego Wielka Brytanie holenderskiego polityka Geerta Wildersa, slynacego z conajmniej negatywnego nastawienia do islamskiej ekspansji na Europe.W tym samym czasie gdy Wildersa informowano o tym ze nie jest w UK mile widziany (przybyl tam na zaproszenie jednego z angielskich parlamentarzystow) w centrum Londynu pod ochrona policji odbywala sie demonstracja muzulmanow, ktorej uczestnicy wolali m.in o egzekucje papieza (!).Zapewniono im ochrone i calkowita, niczym nie skrepowana wolnosc wypowiedzi, ktorej odmowiono holenderskiemu demokracie.Niejeden artykul mowil juz o tym ze Anglia przegrywa z islamem a Anglicy w swoim kraju traca resztki wolnosci slowa, przekonan politycznych i religijnych.Co kilka dni praktycznie dzieja sie tam rzeczy zwiastujace najczarniejszy dla tego kraju scenariusz."To jest jak Wielka Brytania traktuje demokrate?"- pytal Wilders.Okreslil rowniez brytyjski rzad slabym i tchorzliwym w stosunku do islamistow, a wolnosc slowa w tym kraju jako "cofnieta o setki lat".Do Brytyjczykow zwrocil sie tymi slowami: "Badzcie odwazni, badzcie obroncami wolnosci slowa.Jesli nimi nie bedziecie jestescie slabi, jestescie tchorzami.Wasz kraj robi wlasnie wielki krok w kierunku islamizacji".Wilders zaslynall opublikowaniem krotkiego filmiku na temat islamistow w Europie i islamu wogole, wskazujacego powiazania Koranu z terroryzmem, ukazujacego prowokacje World Trade Center jako wynikla z religii.Niezaleznie od tego jednak faktem jest odmowienie mu wjazdu do europejskiego kraju ze wzgledu na polityczna poprawnosc wzgledem ciagle rosnacej populacji muzulmanskiej.Potraktowanie Wildersa zostalo w Anglii skontrastowane z poblazliwoscia wobec radykalnych muzulmanow.Tu za przyklad przywolano pakistanckiego prawnika, ktory powolal do zycia dwie muzulmanskie organizacje, ktore zostaly zdelegalizowane jako terrorystyczne a ktory niczym ni eniepokojny mieszka nadal w UK.Prawnik ten Arjem Choudhary nazywal chrescijanskie Boze Narodzenie "zlem i sciezka do piekla" a muzulmanow wzywal do nie podejmowania zadnej wspolpracy z wladzami odnosnie terroryzmu i przeciwdzialania mu.Oswiadczenie wladz w sprawie Wildersa i odmowy wjazdu do UK brzmialo "(...) Rzad przeciwstawia sie ekstremizmowi w kazdej formie.Bedzie on powstrzymywal wszystkich ktorzy szerza ekstremizm, nienawisc i poglady zwiazane z przemoca w naszym spoleczenstwie.(...)".Wzywanie do mordowania chrzescijan, Anglikow nie stanowi dla angielskiego rzadu formy ekstremizmu, ostrzeganie przed takimi scenariuszami juz tak.