Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva uwaza ze to biali, blekitnoocy sa odpowiedzialni za kryzys ekonomiczny.Opinie swa wyrazil on po spotkaniu z brytyjskim premierem Gordonem Brownem."Ten kryzys wywolalo nieracjonalne zachowanie bialych, blekitnookich ludzi.Zachowywali sie jakby wszystko wiedzieli o ekonomii, okazalo sie jednak ze nic nie wiedza" - mowil da Silva.Wg Wyborczej powiedzial on ze konsekwencji kryzysu nie powinni ponosiic ubodzy ludzie.Jednak zagraniczne media podaja ze mowil : "konsekwencji kryzysu nie powinni ponosci CZARNI i MIEJSCOWI" ("black and indigenous).Czy Wyborcza chciala lekko "upoprawnic" opinie prezydenta?
Obecny przy tej wypowiedzi Gordon Brown nie skomentowal jej.Nie tak dawno specjalny raport o kryzysie wypuscila zydowska ADL, w ktorym z oburzeniem stwierdzala ze Europejczycy winia za kryzys zydow.Co staloby sie gdyby da Silva w miejsce "bialych, blekitnookich" wstawil "pejsatych, haczykonosych"?