środa, 4 marca 2009

USA: "Grupy nienawisci" rosna w sile.

Amerykanskie media wykorzystuja kryzys by zasiac w obywatelach strach przed "rosnacymi w sile grupami nienawisci"."Eksperci" alarmuja ze gwaltownie rosnie liczba czlonkow ugrupowan takich jak Ku Klux Klan, ktore jak podaje CNN "za kryzys obwiniaja Baracka Obame".Raport na ten temat przedlozyla zydowska organizacja zajmujaca sie zwalczaniem "grup nienawisci" i pomoca ofiarom tzw zbrodni z nienawisci, Southern Poverty Law Centre.W raporcie pod panicznym tytulem "Rok Nienawisci" stwierdza ona 54 procentowy wzrost czlonkow nacjonalistycznych i prorasowych organizacji od roku 2000.Samych organizacji mialo przybyc w zeszlym roku 38! Na czarnej liscie zydowskich "tropicieli nienawisci" znajduje sie 926 organizacji skupiajacych bialych aktywistow.Za jeden z powodow wzrostu liczby czlonkow "eksperci" podaja prezydenture Baracka Obamy jako pierwszego czarnego prezydenta USA.Mark Potok, dyrektor SPLC obawia sie ze z powodow ekonomicznych liczba czlonkow probialych grup moze rosnac.raport mowi ze wiekszosc z nich dziala na poludniu USA a stanem posiadajacym najwieksza liczbe organizacji jest Kalifornia.Przywoluja oni slowa bylego Wielkiego Czarnoksieznika Ku Klux Klanu mowiacego Dona Blacka mowiacego o pozyskaniu dwoch tysiecy nowych uzytkownikow przez jego serwis internetowy.Liczbe uzytkownikow serwisu szacuje on na 110 tysiecy.
Wsrod wymienianych przez zydowska organizacje "grup nienawisci" zalezli sie skinheadzi, biali nacjonalisci, czlonkowie roznych odlamow Klanu, neo-Konfederaci oraz czarni separatysci.Autorzy raportu mowia ze skinheadzi i KKK przezywaja prawdziwy renesans podczas gdy spadek liczby czlonkow odnotowuja ugrupowania neonazistowskie.
"Obama sluzy jako pomoc wizualna dla radykalow.Obecny prezydent rozpala bowiem negatywne emocje, ktore sa motorem dzialania Ku Klux Klanu podobnych grup." - twierdzi David Duke, byly czlonek Klanu, ktory w latach 80 zostal wybrany do parlamentu stanowego Luizjany.jak dodaje Amerykanie obawiaja sie ze biale, europejsko amerykanskie dziedzictow zostanie wkrotce zniszczone.Trudno dziwic sie ich obawom, w USA pod pozorem "walki z nienawisci" zwalcza sie wszystkie grupy dzialajace na rzecz bialych spolecznosci, oraz stosuje jawna dyskryminacje bialych dopracowywana co jakis czas jeszcze bardziej restrykcyjnymi ustawami o "hate crime".Duke mowi ze jego strona internetowa liczy obecnie 40 tysiecy uzytkownikow z czego 25 tysiecy dolaczylo juz po wyborze Obamy na prezydenta."Eksperci" jako jedyny powod niecheci bialych Amerykanow do Obamy podaja jego kolor skory, nie zwazajac na podejmowane przez niego dzialania jak i dawne czerwone sympatie.
Dane FBI mowia 7163 przypadkach przestepstw jakich dopuscili sie czlonkowie "grup nienawisci" w 2005 roku.W 2007 roku mialo by ich juz 7624.Etatowi "antyrasisci" twierdza jednak ze przestepstw tych jest...10 razy wiecej, lecz nie sa one zglaszane.Nalezy uwzglednic rowniez ze przypadki atakow na bialych Amerykanow ktorych dopuszczaja sie murzyni rzadko sa traktowane jako "zbrodnia z nienawisci" a tym samym nie brane pod uwage w tych statystykach.