W Toronto doszlo do aresztowania mezczyzny, ktory w przeszlosci byl juz karany za gloszenie pogladow odmiennych od dozowlonych czyli tzw nawolywanie do nienawisci. Tym razem aresztowano go podczas wyglaszania przemowienia do malej grupy zgromadzonej w lotniskowym hotelu.
“No to tyle w temacie wolnosci slowa”, skomentowal aresztowanie 48-letni Brad Love, podczas eskorty z sali konferencyjnej. Warto dodac, ze eskortowalo go 8(!) oficerow.
Bylo to czwarte aresztowanie pana Love w ciagu szesciu lat. Jeden z oficerow stwierdzil, ze Love zostal aresztowany za naruszenie nakazu sedziego.
Kilka lat temu Love przeniosl sie z Ontario do Alberta, po tym jak zostal skazany za “nawolywanie do nienawisci”. Ostatniego wieczoru zostal jednak zaproszony ponownie do Ontario przez Paula Fromma, prawicowego aktywiste, ktorego poglady rowniez sciagnely na niego problemy z prawem.
Fromm stwierdzil, ze moralem przemowienia jego przyjaciela bylo: “musisz bardzo uwazac na to, co mowisz”.
Fromm stwierdzil rowniez, ze jest zazenowany zuchwalym aresztowaniem Love'a i ze jest pewien iz takie zdarzenie nie mialoby miejsca w Albercie, “bardziej ujednoliconym, przyjaznym mieszkancom miejscu, gdzie nie musisz spogladac za ramie opowiadajac dowcip w barze”.
Powiedzial tez,ze przemwienie jego przyjaciela bylo krytyczne pod wzgledem czarnej przestepczosci.A to w rozumieniu wladz jest juz podsycaniem nienawisci.
Love, murarz znany jest z komentowania artykulow prasowych uzywajac 'rasistowskiej' retoryki i wysylania ich do politykow, policji i grup zydowskich.
Aresztowany w 2003 roku w Mississauga po przyznaniu sie do ponad 20 “aktow swiadomego promowania nienawisci” zostal skazany na kare pozbawienia wolnosci.
Po odbyciu czasci kary 18-miesiecznego wiezienia zostal zwolniony. Potem zostal dwukrotnie aresztowany za zlamanie nakazu sadowego. Love przeniosl sie do Alberty gdzie kontynuowal swoja kampanie ale nie byl juz scigany. Ostatniego wieczoru okolo 30 osob przyslo wysluchac jego przemowinia, ktore przerwali policjanci aresztujac Love’a.