niedziela, 19 kwietnia 2009
Czesi i Niemcy manifestowali w Usciu nad Laba.
Ok 500 aktywistow z Niemiec i Czech maszerowala w sobote w czeskim miescie Uscie nad Laba by upamietnic ofiary alianckich bombardowan tego miasta.Rozne zrodla podaja ze zginelo od 500 do 1500 cywilow.Do obstawy manifestacji skrzyknieto 1250 policjantow.Policja twierdzi ze jeszcze przed rozpoczeciem marszu jego uczestnikom odebrano niebezpieczne przedmioty.Nie doszlo do zadnych incydentow, przeciwko marszowi protestowala ok 200-osobowa grupa anarchistow.Wg historykow naloty aliantow na Uscie nad Laba pod koniec wojny, juz po zbombardowaniu Drezna, mialy na celu zniszczenie strategicznej dla Niemcow stacji kolejowej, barakow SS i lokalnego budynku NSDAP.Anarchisci jak i dziennikarze ulozyli na temat manifestacji wlasna teorie.Ich zdaniem uczczenie ofiar bombardowania mialo byc pretekstem do celebracji 120 urodzin Adolfa Hitlera.