wtorek, 2 czerwca 2009

Anglicy mają dość muzułmańskich ekstremistów.

Dziewięć osób zostało aresztowanych po tym jak setki antymuzułmańskich demonstrantów starło sie z policją w mieście Luton w Wlk Brytanii 24 maja.Protest zorganizowany przez grupe March for England oraz United People of Luton był sprzeciwem wobec islamskich ekstremistów zamieszkujących Zjednoczone Królestwo, którzy coraz śmielej ingerują w wewnętrzne sprawy tego kraju.Dwóm uczestnikom protestu postawiono zarzuty posiadania niebezpiecznych przedmiotów po tym jak w ich kieszeniach znaleziono kamienie, jedna kobieta została oskarżona o "aspołeczne zachowanie".Protest zorganizowany był w odpowiedzi na antywojenną demonstracje muzułmanów, która miała miejsce w marcu podczas parady angielskiego wojska oraz przypadki ataków na Anglików jakich dopuszczała się zuchwała społeczność muzułmańska.Niesiono transparenty z hasłami "Szacunek dla naszych oddziałów" oraz "Nie dla szariatu w UK".Pokojowy protest zakończył się w momencie gdy grupa około 500 osób odłączyła się od marszu i ruszyła do centrum miasta.Do akcji wkroczyła policja, w tym również oddziały na koniach.Grupa zamaskowanych demonstrantów ubranych w koszulki z angielską flagą starła się z policją.Podczas zamieszek nieznacznie ucierpiały trzy samochody i okno jednym z fast-foodów.
Uczestnicy protestu przeciwko islamskich ekstremistom mówią że miejscowa ludność nie raz już była atakowana przez muzułmanów.Mówili oni również o kilku przypadkach podpalenia kościołów co doczekało się reakcji w postaci próby podpalenia miejscowego meczetu.Po raz kolejny zobrazowana została ciemna strona multikulturalizmu, będącego jedynym powodem międzyrasowych napięć i wrogości.Do marszu licznie dołączali mieszkańcy miasta siedzący w pubach.Całą demonstracje kontrolował również policyjny śmigłowiec.Jednym z głownych haseł demonstracji było domaganie się wprowadzenia prawa zabraniającego działalności grupom islamskich radykałow w UK, których protestujący określają mianem piewców nienawiści.