
Policja konna użyła gazu łzawiącego, by ich rozpędzić. Czternaście osób jest rannych.W ruch poszły koktajle MołotowaPrzeszkodziło im około tysiąca policjantów, przy wsparciu helikopterów i armatek wodnych.Ekstremiści obrzucali policjantów koktajlami Mołotowa i kamieniami. Podpalili też samochód policyjny. Według policji 14 osób odniosło obrażenia - 7 policjantów i 7 ekstremistów.Chcą delegalizacji Partii RobotniczejPolicja skonfiskowała w samochodach ekstremistów, którzy zjechali się z wielu miejsc Czech, broń w dużej ilości. Zatrzymano także 15 osób.Czeskie MSW wystąpiło niedawno z postulatem zdelegalizowania DS.
T(ela)V(iv)N(ews)24
Sytuacja w Czechach zaczyna nabierac rozpedu, nadszedl chyba czas aby nazywac rzeczy po imieniu i otworzyc oczy na sytuacje w ktorej za sprawa pasozytniczych mniejszosci i kneblujacej obywateli poprawnosci politycznej dochodzi do tego ze mieszkancy kraju nie czuja sie bezpiecznie.Policja starym zwyczajem atakuje nie sprawcow prawdziwych problemow i zagrozenia ale tych ktorzy z braku mozliwosci obrony przez panstwo postanawiaja bronic sie sami.W demonstracji bralo udzial 1500 osob, media starym zwyczajem zanizyly te liczbe trzykrotnie.