poniedziałek, 17 listopada 2008
Kryzys na podkarpaciu.
Ruszyła fala zwolnień. Na Podkarpaciu ponad 2600 osób straci pracę. Ekonomiści przypuszczają, że gwałtownie wzrośnie bezrobocie.Wyhamowanie gospodarki najbardziej odczuwa południowa część regionu. 250 osób zostanie zwolnionych w firmie Pass - Pol w Sanoku. Polsko - niemiecka spółka działa w branży motoryzacyjnej, która szczególnie odczuła recesję. Na początku roku firma zwiększyła zatrudnienie o 300 osób, dając pracę dla ponad tysiąca ludzi. Spółka nie chce zwalniać pracowników grupowo. Miesięcznie odchodzi z "Passa” około 30 osób. Od kwietnia trwają zwolnienia 1500 osób w Krośnieńskich Hutach Szkła. Większość już straciło pracę. 180 osób odejdzie z Delphi. Krosglass zapowiedział zwolnienie 150 pracowników. Jasielski Pektowin zwolni 117 osób z 465 - osobowej załogi i nie wiadomo, czy na tym skończy redukcje.Nie lepiej jest w innych częściach regionu. Zwolnienia grupowe zapowiedziało kilka zakładów, którą są częścią międzynarodowych koncernów lub działają w motoryzacji np. RH Alurad Wheels z Gorzyc czy mielecki Kamot.W nie najlepszej kondycji sa rowniez stalowwolskie zaklady aluminiowe, ktore zalegaja z podatkami okolo pol miliona zlotych.Poziom bezrobocia na Podkarpaciu wynosi 13%.Drugiej Irlandii nie bedzie, a kryzys ktory wg rzadzacych mial ominac Polske zaczyna byc widoczny.Lokalne gazety zapowiadaja rowniez zwolnienia z Hucie Stalowa Wola.