niedziela, 2 listopada 2008

Sladami Izraela.

Polska, wzorem innych krajów na świecie będzie miała prawo antyterrorystyczne – zbiór specjalnych przepisów do zwalczania zagrożeń terrorystycznych. I będzie to ostre prawo.Ostre oznacza mozliwosc torturowania wiezniow podejrzewanych o terroryzm!Nowe prawo pozwoli służbom przede wszystkim swobodniej inwigilować, zatrzymywać podejrzanych bez wyroku sądu na co najmniej 72 godziny.Rząd właśnie rozpoczął pracę nad specjalną ustawą, a blisko sto obowiązujących aktów prawnych zostanie zmienionych. Przepisy muszą powstać szybko, bo według zorganizowanego przez MSWiA specjalnego zespołu naukowców, funkcjonariuszy służb specjalnych oraz urzędników ministerstwa spraw zagranicznych teraz obowiązujące prawo ma zbyt wiele wad.
Jak zwykle w przypadkach rozszerania kompetencji bandyckich sluzb chodzi o "ochrone obywateli".Tym niewybrednym argumentem kwituje majace powstac prawo wiceminister Adam Rapacki.
Przyzwolenia na stosowanie tortur podczas przesłuchań - jak na przykład amerykańskiej metody "podtapiania" podejrzanych, łamania ich chłodem lub bezsennością - nie będzie. Ale zostanie furtka, bo część ekspertów uważa ją za niezbędną.Furtki zawsze sa niezbedne.Niezbedne byly w Guantanamo, niezbedne sa do torturowania Palestynczykow wiezionych przez bandyckie panstwo Izrael.
Dla przypomnienia, Izrael to jedno z panstw w ktorym tortury sa dozwolone.Ukryte pod nazwa "umiarkowana presja fizyczna" badz "narastajaca presja fizyczna".POlszewicki rzad zmierza w tym samym kierunku.
W przypadku odmowy wspolpracy, pojmany terrorysta, badz "terrorysta" bedzie mogl byc przekazany innemu panstwu.Temu w ktorym tortury sa legalne np. Egiptowi.Tam zajma sie juz nimi wyspecjalizowaniu w torturach spece z CIA lub Mossadu.
Zaczyna spelniac sie wizja Orwella.Panstwo polskie, slusznie okreslane mianem III Rzeczy zaczyna ukazywac swa prawdziwa twarz skrywana za usmiechami syjonistycznych, amerykanskich marionetek nazywajacych siebie "rzadem polskim".
Nalezy podkreslic ze "terrorysta" mozna zostac z dnia na dzien, kiedy zajdzie potrzeba.Niezliczone prowokacje majace okreslone cele (np. napady na obce panstwa) sa stalym elementem dzisiejszej polityki zbrodniarzy.
Polska znow wysuwa sie na czolo pochodu panstw zbojeckich.