sobota, 29 listopada 2008

Wolinska uniknela sprawiedliwosci.Nie ona jedna.

Stalinowska prokurator Helena Wolinska zmarla w wieku 89 lat w Wielkiej Brytani.Przestepczyni i zazarty wrog Polski dozyla podobnie jak wielu innych stalinowskich zbrodniarzy sedziwego wieku pod ochrona demokratycznych panstw kierujacych sie "humanitarnymi przeslankami".Wolinska bezprawnie aresztowala w latach 50 kilkadziesiat osob, patriotow polskich w tym legendarnego dowodce AK gen. Augusta Emila Fieldorfa, "Nila", ktory pozniej skazany zostal przez komunistyczne wladze na smierc i stracony.Bedacej pod zydowskim protektoratem Wolinskiej nie udalo sie sprowadzic do Polski a ona sama tlumaczyla sie najskuteczniejsza zydowska bronia - antysemityzmem, twierdzac ze taki charakter ma miec przygotowtwany proces.
Kariera zydowskiej morderczyni zaczyna sie ucieczka z warszawskiego getta, nastepnie kieruje biurem Sztabu Głównego Armii Ludowej. Po wojnie pracowała w Komendzie Głównej MO, potem - w Naczelnej Prokuraturze Wojskowej.
Scigajace po calym swiecie niedobitkow SS tzw. panstwa demokratyczne skrupulatna ochrona otaczaja zbrodniarzy komunistyczych i konsekwetnie odmawiaja wydania ich Polsce.Podobnie sprawa ma sie w przypadku kata polskich patriotow Salomona Morela, mieszkajacego z Izraelu oraz zyjacego w Szwecji zyda Stefana Michnika (Szechtera) - brata bylego naczelnego Gazety Wyborczej.
Wszyscy zgodnie twierdza ze proby pociagniecia ich do odpowiedzialnosci to antysemityzm.