Zydowski producent filmowy Rex Bloomstein, laureat wielu nagrod za dokumentalne filmy odnosnie Holocaustu i antysemityzmu dostal sie pod ostrzal krytyki izraelskich mediow po tym jak pozwolil on na wystep w swoim programie byrtyjskiemu historykowi Davidowi Irvingowi.Wg nich Irving otrzymal o dproducenta pole do wyglaszania swoich kontrowersyjnych opini na temat Shoah.Audycja nadana we wtorek o nazwie An Independent Mind pozwolila Irvingowi wyrazic swoj sceptycyzm odnosnie tego co wydarzylo sie w Aushwitz.Jak powiedzial historyk nie ma naukowych dowodow na to ze w niemieckich obozach odbywaly sie masowe egzekucje poprzez gazowanie.Nie ma na to rowniez naocznych swiadkow.Irving powtorzyl swoja opinie iz nie ma ani jednego dokumentu laczacego Hitlera z Holocaustem, oprocz jego negatywnych opini."Adolf Hitler nie mial pojecia o tym co dzieje sie ze wschodnioeuropejskimi zydami"- powiedzial Irving.
Program w ktorym wzial udzial Irving powstal z okazji upamietnienia Powszechenj Deklaracji Praw Czlowieka, w szczegolnosci artykul 19 mowiacy ze kazdy ma prawo do wyrazania wlasnej opini.Ten artykul jest jednak traktowany wybiorczo w stosunku do nie zgadzajaceych sie z powszechnie przyjeta i narzucona wersja historii czego wielokrotnie doswiadczal David Irving i inni rewizjonisci wobec ktorych stosowano kary finansowe lub nawet kary wiezienia.
Przy okazji programu odezwaly sie jednak glosy o "limitowaniu wolnosci wypowiedzi", czyli praktycznie negujace postanowienia Deklaracji.
Protesty przeciwko programowi zorganizowali zazarci przeciwnicy wolnosci slowa zrzeszeni w organizacji "Zjednoczeni przeciw faszyzmowi".
Przeciwnicy Irvinga twierdza ze powinien on miec jak najbardziej ograniczony dostep do mediow a tzw. "negowanie Holocaustu" winno byc przestepstwem we wszystkich krajach na swiecie.
Polska respektuje kryminalizacje tzw. "klamstwa oswiecimskiego" wpisujac sie na liste krajow gdzie nie mona mowic o jakiejkolwiek wolnosci wyrazania wlasnych opini i posiadania wlasnych pogladow na drazliwe dla srodowisk zydowskich sprawy.