
Program w ktorym wzial udzial Irving powstal z okazji upamietnienia Powszechenj Deklaracji Praw Czlowieka, w szczegolnosci artykul 19 mowiacy ze kazdy ma prawo do wyrazania wlasnej opini.Ten artykul jest jednak traktowany wybiorczo w stosunku do nie zgadzajaceych sie z powszechnie przyjeta i narzucona wersja historii czego wielokrotnie doswiadczal David Irving i inni rewizjonisci wobec ktorych stosowano kary finansowe lub nawet kary wiezienia.
Przy okazji programu odezwaly sie jednak glosy o "limitowaniu wolnosci wypowiedzi", czyli praktycznie negujace postanowienia Deklaracji.
Protesty przeciwko programowi zorganizowali zazarci przeciwnicy wolnosci slowa zrzeszeni w organizacji "Zjednoczeni przeciw faszyzmowi".
Przeciwnicy Irvinga twierdza ze powinien on miec jak najbardziej ograniczony dostep do mediow a tzw. "negowanie Holocaustu" winno byc przestepstwem we wszystkich krajach na swiecie.
Polska respektuje kryminalizacje tzw. "klamstwa oswiecimskiego" wpisujac sie na liste krajow gdzie nie mona mowic o jakiejkolwiek wolnosci wyrazania wlasnych opini i posiadania wlasnych pogladow na drazliwe dla srodowisk zydowskich sprawy.