wtorek, 2 grudnia 2008

Nie dla UE!

Unia Europejska narzuca panstwom czlonkowskim uznanie zwiazkow homoseksualnych, zwiekszenie dostepu do antykoncepcji oraz bardziej intensywna edukacje seksualna a w ta wpisana jest rowniez edukacja progejowska prowadzona juz intensywnie przez pozarzodowe organizacje promujace dewiacje.Unijny raport do ktorego dotarla Telewizja "Polska" zwraca rowniez uwage na zwiekszenie wysilkow w "walce dyskryminacja" mniejszosci narodowych i seksualnych.Unia zapowiadala juz wprowadzenie homozwiazkow do krajow w ktorych nie sa one legalne.Edukacja seksualna prowadzona w krajach Unii kladzie nacisk na uznanie homoseksualizmu za postawe normalna, czesto wrecz zachecajac do takich zachowan.Promowanie aborcji jako prawa podstawowego kazdej kobiety ze wskazaniem na nia jako jeden ze srodkow antykoncepcyjnych jest rowniez integralna czescia tego nauczania.Homoseksualizm, aborcja, pranie mozgow uczniow poprzez skrzywiony obraz relacji miedzy partnerami, plan rozkladu rodziny to sprawy na ktore kladzie sie w UE szczegolny nacisk.Wywieranie nacisku na kraje nie zezwalajace na aborcje i legalizacje "malzenstw" homoseksualnych sa przykladem gangsterskiego szantazu przyprawionego zawsze tolerancja i rownoscia a nawet prawami czlowieka.
Zwalczanie dyskryminacji oznacza w rozumieniu europejskich lewicowych decydentow zwiekszenie represji w stosunku do grup lub osob nie akceptujacych nastepujacego w Europie rozkladu, szczegolnie grup o charakterze narodowym i patriotycznym.Walka z dyskryminacja wszelkich mniejszosci, oznacza w praktyce dyskryminacje w stosunku do grup walczacych o odbudowe europejskiej tozsamosci i Europe wolnych narodow.Wolnosc slowa w rozumieniu UE nalezy sie jedynie "tolerancyjnym".
Nie dla UE!