poniedziałek, 23 lutego 2009
UK: Rasowa wojna gangow.
Na ulicach Londynu rozgrywa sie "rasowa wojna gangow" pomiedzy somalijskimi i afganskimi bandytami.Ostatnie przypadki atakow i zabojstw sa okreslane przez lokalna spolecznosc i media wlasnie rasowa wojna, nie konfliktami interesow pomiedzy grupami bandytow.Sami zainteresowani, ofiary atakow twierdza rowniez ze jedynym powodem atakow na nich jest ich pochodzenie.Opowiadaja o ucieczkach przed gangami zamaskowanych afganczykow lub somalijczykow.Murzynske i arabskie gangi w UK wymknely sie calkowicie spod kontroli, sa uzbrojone i brutalne.Ofiary atakow mowia ze krwawe potyczki staly sie norma, walki na noze i strzaly zastapily konfrontacje na piesci.Kolorowi bandyci nie poprzestaja jednak tylko na walkach miedzy soba, ich celem czesto sa rdzenni Brytyjczycy.Komentujac sytuacje wynikla z masowej kolorowej imigracji i braku jej kontroli Brytyjczycy mowia: "Czy ten obraz jest tym o co walczyli nasi ojcowie? Czy to jest to do czego aspiruje nasz narod?".Mowia oni ze Londyn stal sie teatrem wojen kolorowych gangow, rodem z Trzeciego Swiata.Tragiczna sytuacja jest wynikiem dziesiecioleci rzadow przychylnych imigracji lewicowcow i "postepowcow".Z tego powodu stolice opuscilo juz dziesiatki tysiecy Brytyjczykow.