Zydowska osmironica dopiela swego, zmusila Watykan by ten zazadl od bp Williamsona przeprosin za to ze odwazyl sie on miec wlasne zdanie na temat religii Holocaustu.Watykanski sekretariat stanu zazadal: "Biskup Williamson aby zostac dopuszczonym do poslugi biskupiej w Kosciele powienien w sposob absolutnie niedwuznaczny odciac sie od swych pogladow na temat Shoah, nieznanych Ojcu Swietemu w momencie zdjecia ekskomuniki".Zadanie to, bedace wynikiem naciskow zydow z calego swiata i ich przemoznych wplywow mozna odczytac jako triumf klamstwa i dowod na to ze macki syjonistycznej osmiornicy oplataja rowniez czesc Kosciola Katolickiego, ktory gloszac iz jest ostoja prawdy wzywa biskupa do klamstwa i zaprzeczeniu wlasnym przekonaniom.
W rozpowszechnionej w czwartek deklaracji bp Williamson napisal: "Ojciec Swiety i moj przelozony biskup Bernard Fellay poprosili mnie, abym ponownie rozwazyl moje oswiadczenia, jakie zlozyłem dla szwedzkiej telewizji cztery miesiace temu, ze wzgledu na ich bardzo powazne konsekwencje".W wywiadzie tym zanegowal istnienie komór gazowych." Biorac pod uwage te konsekwencje, moge z cała szczeroscia stwierdzic, ze zaluje z powodu wyrazenia tych opinii i ze gdybym z gory wiedzial, jaka szkode i bol one wyrzadza przede wszystkim Kosciolowi, ale rowniez tym, ktorzy ocaleli, oraz rodzinom ofiar, ktore zaznaly niesprawiedliwosci za Trzeciej Rzeszy, to bym ich nie wypowiadal" - powiedzial biskup Williamson.
Nie mozna jednak powiedziec ze ten akt kapitulacji zostal przez zydow przyjety entuzjastycznie.Zwracaja oni uwage ze biskup w sym oswiadczeniu nie wymienil slowa "zydzi" ani "holocaust".A zydow przepraszac trzeba ze szczegolnym wskazaniem.
Smutny jest wiec final awantury z biskupem ktory jest kolejnym triumfem klamstwa, szantazu i syjonistycznej mafii.