Niemiec, ktory podczas rozgrywek Euro 2008 wysylal sms-y o tresci "Odbierajac ta wiadomosc zabiles jednego Turka" zostal ukarany grzywna w wysokosci 1800 euro.Agencja Reuters, ktora opisala sprawe nie podajac nazwiska mezczyzny pisze o sms-ach wysylanych przez przed i podczas najwazniejszego dla Niemcow meczu europejskich rozgrywek pomiedzy reprezentacjami Niemiec i Turcji.Sad uznal mlodego Niemca winnego podsycania atmosfery "etnicznej rywalizacji" zawierajacej przekaz "czystek etnicznych".Opierajac sie na tym ze mezczyzna wyslal sms-a o tej tresci jedynie do swojego znajomego zaczynajac lancuch wiadomosci jego obronca Karl Laible przekonal sad aby zrezygnowal z zarzutu "podsycania rasowej nienawisci", ktore to dzialanie jest w Niemczech karane wiezieniem niezaleznie od "stopnia podsycania".
Media wykorzystaly sportowe emocje i roznego poziomu dowcipy aby przypomniec o ... "ciezkiej sytuacji tureckiej mniejszosci w Niemczech", przy tej okazji nie zajaknely sie jednak ani razu o problemach owej multikulturowej koegzystencji, ktore objawiaja sie chociazby tworzeniem nieprzyjaznej rodowitym Niemcom atmosfery i ich strachem przed przed jakakolwiek krytyka masowej imigracji tureckiej do Niemiec."Antyrasistowska" paranoja w Niemczech objawia sie panicznymi reakcjami na kazdy wyraz sprzeciwu wobec multikulturalizmu a nawet na zarty odnosnie tego zjawiska.Niepokojacym jest fakt ze paranoje ta na kazdym kroku podsyca panstwo i jego sluzby a sady zajmuja sie sportowymi zartami.