czwartek, 26 marca 2009

ONZ i kolejne potepienie "mowy nienawisci".

Tematow na ktore bedzie mozna wypowiadac sie krytycznie ubywa z dnia na dzien.Wojujace mniejszosci starannie pracuja na status nietykalnych.Rada Praw Czlowieka przyjela proponowana przez kraje muzulmanskie rezolucje wzywajaca do wprowadzenia przepisow "chroniacych religie przed znieslawieniem".Ich religie rzecz jasna.Jedyna grupa, ktora w udziale dostala zadanie troszczenia sie o interesy wszystkich innych oprocz wlasnych sa biali, w wiekszosci chrzescijanie.Niewiazac rezolucja budzi sprzeciw krajow zachodnich jako zagrazajaca wolnosci slowa (te same kraje murem stoja za karaniem za odmienne poglady na temat historii narodu zwacego sie wybranym).Uchwalenie rezolucji zaproponowal Pakistan w imieniu Organizacji Konferencji Islamskiej.Poparly ja kraje muzulmanskie przypominajac drukowane w zachodniej prasie karykatury Mahometa.Za przyjeciem rezolucji opowiedziali sie 24 kraje, przeciwnych bylo 11 panstw, 13 wstrzymalo sie od glosu.W dokumencie wyrazono "powazne zaniepokojenie z powodu negatywnych stereotypow, obrazania uczuc religijnych oraz manifestowanie nietolerancji w sprawach religii lub wierzen, licznych w dzisiejszym swiecie".
Rezolucja ONZ wzywa kraje czlonkowskie do "walki ze znieslawieniem religii i podzeganiem do nienawisci religijnej".Rezolucja stwierdza ze "obraza uczuc religijnych jest powaznym naruszeniem praw czlowieka i prowadzi do ograniczenia wolnosci religijnej jej wyznawcow".
Nie odnosi sie ona jednak w praktyce np do chrzescijan, ktorzy w krajach dotknietych islamska kolonizacja zmuszeni sa do ustepstw na rzecz tej mniejszosci, ktore nakazuja im ukrywanie wlasnych symboli religijnych, zmiany nazw klubow sportowych lub organizacji, ktore kojarza sie z wiara chrzescijanska.
Za zagrozenie dla wolnosci slowa uznala rezolucje grupa 180 organizacji pozarzadowych, ktora zaapelowala do Rady o odrzucenie rezolucji.Obawy organizacji zajmujacych sie glownie promocja wszelkich form "tolerancji" mogl wywolac fakt mozliwosci wykorzystania rezolucji np przez chrzescijan manifestujacych dezaprobate dla homoseksualizmu.
Muzulmanie, ktorzy podobnymi dzialaniami terroryzuje zachodnie spoleczenstwa nie sa jednak chetni do stosowania tak daleko idacych regulacji w swoich krajach.
Liderzy zachodu godza sie na coraz to nowe ustepstwa wobec muzulmanow, dyskryminujac tym samym rdzennych mieszkancow z racji wyznawanej przez nich religii, musza oni uwazac by swoimi wierzeniami nie obrazic ktorejs z mniejszosci, muzulmanskiej czy zydowskiej.
Zdrowe stanowisko odnosnie problemu aktywnosci muzulmanow w krajach zachodnich wyrazil premier Australii.Obrazuje najprostszy sposob postepowania z muzulmanskimi imigrantami, ktorego wystrzegaja sie rzady panstw Europy.Premier Australii Kevin Rudd zaproponowal muzulmanom, ktorzy zyczyliby sobie zyc pod islamkim prawem szariatu najprostsze z mozliwych rozwiazan - wyjazd do kraju muzulmanskiego.Oto jego wypowiedz, ktora rozwscieczyla islamistow i bialych tolerancjonistow:
""Imigranci, nie Australijczycy musza zaadoptowac sie w spoleczenstwie.Zrobic to albo wyjechac.Jestem zmeczonym ciaglym niepokojem tego narodu o to czy ktos moze poczuc sie urazony indywidualnie lub czy urazilo to jego kulture.Podczas zamchow terrorystycznych na Bali (zginelo w nim 88 Australijczykow – red) doswiadczylismy przyplywu patriotyzmu u wiekszosci Australijczykow.Jednak wiekszosc krytycznych uwag rowniez byla ledwo slyszalna gdy politycznie poprawny tlum zaczal postrzegac nasz patriotyzm jako obrazliwy dla innych.Ta kultura zostala wykreowana przez dwa wieki walki, przejsc i zwyciestw milionow mezczyzn i kobiet, ktorzy przyniesli nam wolnosc.Mowimy glownie po angielsku!Nie po hiszpansku, libansku, arabsku, chinsku, japonsku, rosyjsku czy w innym jezyku.Jesli wiec chcesz stac sie czescia naszego spoleczenstwa ucz sie jezyka!Wiekszosc Australijczykow wierzy w Boga.Nie jest to zagranie chrzescijanskie, prawicowe czy polityczne tylko fakt, poniewaz chrzescijanie, kobiety i mezczyzni oraz chrzescijanskie wartosci zbudowaly ten kraj i jest to jasno udokumentowane.Jest wiec wlasciwym umieszczanie tego (symboli chrzescijanskich - red) na scianach naszych szkol.Jesli obraza cie Bog, sugerowalbym abys zaczal postrzegac inna czesc swiata jako swoj dom poniewaz Bog jest czescia naszej kultury.Akceptujemy twoje wierzenia, nie pytamy cie dlaczego akurat w nie wierzysz.Wszystko o co pytamy to to czy ty akceptujesz nasze.To jest nasz kraj, nasza ziemia i nasz styl zycia i dajemy ci wszystkie mozliwosci do dostapienia go.Ale jesli raz zaczniesz sie skarzyc, uzalac i czepiac naszej flagi, naszych deklaracji i naszych chrzescijanskich przekonan lub naszego stylu zycia bede goraco namawiac cie do skorzystania z innego wspanialego australisjkiego prawa - prawa do wyjazdu,jesli nie jestes zadowolony z zycia tutaj.Nie zmusilismy cie do przyjazdu.Ty prosiles o mozliwosc przyjazdu wiec zaakceptuj kraj, ktory zaakceptowal ciebie".
Wedle ONZ-owskiej rezolucji bylaby to "mowa nienawisci".