wtorek, 31 marca 2009

Patrioci manifestowali w Madrycie.

Od 450 do 500 demonstrantow wzielo udzial w manifestacji w obronie praw socjalnych i przeciwko imigracji zorganizowanej przez Movimento Patriota Socialista w Madrycie 28 marca.Niosacy czarne flagi, hiszpanskie barwy narodowe i flagi z krzyzem celtyckim manifestanci krzyczeli "Kryzys - robotnicy placa bankierom", "Prawa socjalne dla Hiszpanow", "Europa, mlodosc, rewolucja".Manifestanci wznosili rowniez okrzyki przeciwko kapitalizmowi, masowej imigracji i globalizmowi.Wsrod tlumu widoczne byly rowniez flagi Casapound Italia.Narodowi rewolucjonisci zbierali sie w dwoch punktach miasta by udac sie na miejsce spotkania w dzielnicy Vallecas.Manifestacja miala charakter robotniczy i prosocjalny.Wystapienie w obronie praw rodzimych pracownikow nie spodobalo sie lewackim ekstremistom, ktorzy zwolali kontrdemonstracje.Oczywistym jest ze skrajna, tzw "antyfaszystowska" lewica nie dziala w interesie rodzimych pracownikow, wykorzystujac ich do swoich celow, sama bedac narzedziem rzadow w popieraaniu masowej imigracji.Mniej niz setka "antyfaszystow" probowala zaatakowac grupe zmierzajaca na manifestacje, jednak rzucanie kamieni z bezpiecznej odleglosci sprawilo iz nie siegnely one celu.
Podczas manifestacji "antyfaszysci" probowali zaatakowac jeszcze raz rzucajac kamienie i race.Policyjne kordony uniemozliwily konfrontacje z dobrze zorganizowana i gotowa do obrony grupa nacjonalistow, dlatego kontrdemonstranci skupili sie na wybijaniu szyb samochodow zaparkowanych w poblizu.Manifestacja zostala dobrze przyjeta przez wiekszosc robotniczych mieszkancow Vallecas, okolicy dotknietej inwazja imigrantow.Reakcja "antyfaszystow" na marsz w obronie praw rodzimych pracownikow pokazala mieszkancom kto naprawde jest po ich stronie.Lewicowcy twierdza jednak ze znalazlo sie kilku przechodniow oklaskujacych ich akcje.Narodowo rewolucyjna atmosfera na ulicach udzielila sie wszystkim uczestnikom marszu, ktorzy wykazali sie dobra organizacja i dyscyplina w incydentach z lewakami.Marsz zakonczyl sie odczytaniem przemowy.Kilku lewakow zostalo zatrzymanych przez policje, a "odpowiednie" organizacje juz zlozyly zazalenia na wladze Madrytu za pozwolenie na manifestacje patriotow.