środa, 8 kwietnia 2009
Zamieszki w Moldawii.Studenci szturmuja parlament.
Po trwajacych drugi dzien zamieszkach przeciwko komunistom w Moldawi, wywodzacy sie ze parti komunistycznej prezydent tego kraju siegnal po sprawdzone argumenty; nazwal protestujacych studentow, wspierajacych opozycje "faszystami pijanymi z nienawisci".W swoim oredziu powiedzial: "To co sie dzieje w Moldawii mozna okreslic tylko zamachem stanu".
Postawe moldawskich studentow mozna okreslic mianem przykladnej.Komunizm musi zniknac z Europy raz na zawsze!