Od 450 do 500 demonstrantow wzielo udzial w manifestacji w obronie praw socjalnych i przeciwko imigracji zorganizowanej przez Movimento Patriota Socialista w Madrycie 28 marca.Niosacy czarne flagi, hiszpanskie barwy narodowe i flagi z krzyzem celtyckim manifestanci krzyczeli "Kryzys - robotnicy placa bankierom", "Prawa socjalne dla Hiszpanow", "Europa, mlodosc, rewolucja".Manifestanci wznosili rowniez okrzyki przeciwko kapitalizmowi, masowej imigracji i globalizmowi.Wsrod tlumu widoczne byly rowniez flagi Casapound Italia.Narodowi rewolucjonisci zbierali sie w dwoch punktach miasta by udac sie na miejsce spotkania w dzielnicy Vallecas.Manifestacja miala charakter robotniczy i prosocjalny.Wystapienie w obronie praw rodzimych pracownikow nie spodobalo sie lewackim ekstremistom, ktorzy zwolali kontrdemonstracje.Oczywistym jest ze skrajna, tzw "antyfaszystowska" lewica nie dziala w interesie rodzimych pracownikow, wykorzystujac ich do swoich celow, sama bedac narzedziem rzadow w popieraaniu masowej imigracji.Mniej niz setka "antyfaszystow" probowala zaatakowac grupe zmierzajaca na manifestacje, jednak rzucanie kamieni z bezpiecznej odleglosci sprawilo iz nie siegnely one celu.
Podczas manifestacji "antyfaszysci" probowali zaatakowac jeszcze raz rzucajac kamienie i race.Policyjne kordony uniemozliwily konfrontacje z dobrze zorganizowana i gotowa do obrony grupa nacjonalistow, dlatego kontrdemonstranci skupili sie na wybijaniu szyb samochodow zaparkowanych w poblizu.Manifestacja zostala dobrze przyjeta przez wiekszosc robotniczych mieszkancow Vallecas, okolicy dotknietej inwazja imigrantow.Reakcja "antyfaszystow" na marsz w obronie praw rodzimych pracownikow pokazala mieszkancom kto naprawde jest po ich stronie.Lewicowcy twierdza jednak ze znalazlo sie kilku przechodniow oklaskujacych ich akcje.Narodowo rewolucyjna atmosfera na ulicach udzielila sie wszystkim uczestnikom marszu, ktorzy wykazali sie dobra organizacja i dyscyplina w incydentach z lewakami.Marsz zakonczyl sie odczytaniem przemowy.Kilku lewakow zostalo zatrzymanych przez policje, a "odpowiednie" organizacje juz zlozyly zazalenia na wladze Madrytu za pozwolenie na manifestacje patriotow.
wtorek, 31 marca 2009
Nielegalni imigranci nie doplyneli do Europy.
Setki osob mogly utonac u wybrzezy Libii po zatonieciu statku przewozacego nielegalnych imigrantow z Afryki do Europy.Udalo sie uratowac 20 osob z ponad 250, ratownicy wydobyli jak dotad 21 cial.Niepotwierdzone informacje na ktore powluje sie BBC mowia ze w okolicy zatonal jeszcze jeden statek z 300 osobami na pokladzie.Rzecznik genewskiej Miedzynarodowej Organizacji ds. Migracji (IOM) Jean-Philippe Chauzy powiedzial, iz takie dane zostaly potwierdzone przez miarodajne zrodla dyplomatyczne. Wieczorem u libijskich wybrzezy zatonely dwa wyeksploatowane statki, przewozace nielegalnych emigrantow z Libii do Wloch. Na pokladzie jednego znajdowalo się okolo 250 Afrykanow - druga jednostka plynelo okolo trzystu nielegalnych imigrantow. Niesprawne statki prawdopodobnie utonely, przewrocone przez bardzo silny wiatr.Co roku dziesiatki tysiecy emigrantow z Afryki podejmuja niebezpieczna podroz przez Morze Srodziemne do Europy w nieprzystosowanych do tego lodziach. Libia jest jednym z wazniejszych punktow tranzytowych na tej drodze. Jak podaje ministerstwo spraw wewnetrznych w Rzymie, w 2008 r. do Wloch przybylo 37 tys. nielegalnych imigrantow, o 75 proc. wiecej niz rok wczesniej.Nielegalni, kolorowi imigranci w Europie bardzo szybko ucza sie upominac o "swoje prawa" w mysl "nam sie nalezy".Wlochy borykaja sie z problemem afrykanskiej imigracji ze wzgledu na odleglosc dzielaca kontynety, dla Afrykanow Wlochy sa "brama do Europy".We wloszech przestepczosc wynikajaca z kolorowej imigracji stanowi bardzo duzy problem.Czy te dwa statki to male prezenty opatrznosci?
Izraelscy specjalisci od PR. Armia zamyka sledztwo w sprawie zbrodni w Gazie
Zaledwie po kilkunastu dniach izraelska armia zamknela sledztwo w sprawie zbrodni wojennych, ktore zobowiazala sie przeprowadzic po opublikowanych przez prase relacjach zydowskich zolnierzy w ktorych opowiadali o mordowaniu Palestynczykow i niszczeniu ich mienia podczas agresji na Strefe Gazy.Wojskowe sledztwo zakonczylo sie, oczywiscie, uznaniem tych rewelacji za pogloski.Armia poinformowal ze zamyka sledztwo gdyz relacje zolnierzy oparte sa na pogloskach a nie na ich osobistych doswiadczeniach.Relacje zolnierzy zawieraly m.in przypadki takie jak zastrzelenie matki z dzieckiem za to ze nie zrozumiala rozkazu i skrecila w zla strone, zastrzelenie, na rozkaz szefa brygady, kobiety idacej 100 metrow od stanowiska snajpera.Do tego dochodzilo wypisywanie na scianach budynkow hasel "Smierc Arabom" czy plucie na zdjecia rodzinne.Mimo oskarzen plynacych w strone Izraela z calego swiata, relacji lekarzy, dziennikarzy i aktywistow pracujacych w Gazie podczas izraelskiej operacji, dowodow na zbrodnie przedstawianych przez miedzynarodowe organizacje, armia zydowska zamknela sledztwo, nie dopuszczajac nawet mozliwosci potwierdzenia tych czynow. Nie ma nic dziwnego w takim obrocie spraw, potwierdzenie opowiadan zolnierzy ukazaloby obraz ludobojstwa prowadzonego systematycznie od lat przez Izrael na terytorium Palestyny.Armia przed rozpoczeciem "sledztwa" oznajmila iz wczesniej nie docieraly do nich zadne sygnaly swiadczace o niewlasciwym zachowaniu zolnierzy (!).
poniedziałek, 30 marca 2009
Zydow smuci mozliwosc samodzielnego myslenia gojow.
Sad apelacyjny w Atenach uniewinnil autora ksiazki o Zydach, wsciekle atakowanego przez nich Kostasa Plevrisa.Piecioosobowy sklad sedziowski uznal ze Plevris nie jest winny "podsycaniu do rasowej nienawisci i przemocy w stosunku do Zydow", poprzez swa publikacje, 1400-stronicowa ksiazke "Zydzi - cala prawda".Greccy Zydzi zarzucaja mu ze ksiazka neguje Holocaust i jest ogolnie antysemicka.Plevris zostal oskarzony w roku 2007 i uwieziony na 14 miesiecy, dodatkowo skazano go na 3 lata okresu probnego.Wyrok bazowal na greckim prawie "antyrasistowskim" z 1979 roku.Proces ten spolecznosc zydowska i organizacje zydofilskie nazwaly "sprawdzianem determinacji wladz w walce z antysemityzmem, i negowaniem Holocaustu w kraju gdzie w ksiegarniach mozna kupic np Protokoly Medrcow Syjonu".Oskarzenie przeciw Plervisowi wniosly dwie organizacje "praw czlowieka" Helsinki Monitor i Anti Nazi Initiative.
Grecka organizacja zydowska Central Board of Jewish Communities in Greece jest wielce niezadowolona z faktu uniewinnienia autora.W swoim oswiadczeniu pisze ze dcyzja sadu "zasmuca, wprawia w zaklopotanie i powoduje poruszenie wsrod obywateli nowoczesnego, demokratycznego spoleczenstwa, gdy promotor nazizmu i rasizmu, do czego sam sie przyznaje, pozostaje bezkarny." Wedlug nich Plervis "nie tylko wypacza i znieksztalca historyczne fakty ale uzywa swojego piora do wzniecania nienawisci i prowokuje dyskryminacje i przemoc wobec obywateli Grecjii i Europy".
Uwiezienie autora na 14 miesiecy za posiadanie wlasnej opini Zydzi uznali za "bezkarnosc".
Tzw "nowoczesne, demokratyczne spoleczenstwo" to takie, w ktorym proby samodzielnego myslenia wybiegajacego poza ustalone odgornie normy jest niedopuszczalne.Zydzi zarzucaja Plervisowi ze w swojej ksiazce nazywa on Zydow podludzmi i pisze "Nieprzerwanie winie niemieckich nazistow za nie uwolnienie naszej Europy od zydowskiego syjonizmu, wtedy kiedy mogli to zrobic.".Oburzenie Zydow i aparatu represji wywoluje rowniez wezwanie czytelnikow do "uwolnienia sie od wplywu zydowskiej propagandy, ktora podsuwa klamstwa na temat obozow koncetracyjnych, komor gazowych, "piecow", i innych magicznych opowiadan o pseudo-holocauscie".
Organizacje zydowskie, odpowiadajac na pytania o wolnosc slowa odpowiedaja tak samo jak w przypadku kazdej podobnej sprawy, twierdza one ze " wierza w konstytucyjne prawo do wolnosci slowa nie ma ono jednak nic wspolnego z ta sprawa, gdyz ksiazka Plevrisa nawoluje do nienawisci i przemocy przeciwko Zydom".A wiec wolnosc slowa jest, ale moga oni ustanawiac pewne wyjatki w sytuacjach gdy jest im to potrzebne.
Grecka organizacja zydowska Central Board of Jewish Communities in Greece jest wielce niezadowolona z faktu uniewinnienia autora.W swoim oswiadczeniu pisze ze dcyzja sadu "zasmuca, wprawia w zaklopotanie i powoduje poruszenie wsrod obywateli nowoczesnego, demokratycznego spoleczenstwa, gdy promotor nazizmu i rasizmu, do czego sam sie przyznaje, pozostaje bezkarny." Wedlug nich Plervis "nie tylko wypacza i znieksztalca historyczne fakty ale uzywa swojego piora do wzniecania nienawisci i prowokuje dyskryminacje i przemoc wobec obywateli Grecjii i Europy".
Uwiezienie autora na 14 miesiecy za posiadanie wlasnej opini Zydzi uznali za "bezkarnosc".
Tzw "nowoczesne, demokratyczne spoleczenstwo" to takie, w ktorym proby samodzielnego myslenia wybiegajacego poza ustalone odgornie normy jest niedopuszczalne.Zydzi zarzucaja Plervisowi ze w swojej ksiazce nazywa on Zydow podludzmi i pisze "Nieprzerwanie winie niemieckich nazistow za nie uwolnienie naszej Europy od zydowskiego syjonizmu, wtedy kiedy mogli to zrobic.".Oburzenie Zydow i aparatu represji wywoluje rowniez wezwanie czytelnikow do "uwolnienia sie od wplywu zydowskiej propagandy, ktora podsuwa klamstwa na temat obozow koncetracyjnych, komor gazowych, "piecow", i innych magicznych opowiadan o pseudo-holocauscie".
Organizacje zydowskie, odpowiadajac na pytania o wolnosc slowa odpowiedaja tak samo jak w przypadku kazdej podobnej sprawy, twierdza one ze " wierza w konstytucyjne prawo do wolnosci slowa nie ma ono jednak nic wspolnego z ta sprawa, gdyz ksiazka Plevrisa nawoluje do nienawisci i przemocy przeciwko Zydom".A wiec wolnosc slowa jest, ale moga oni ustanawiac pewne wyjatki w sytuacjach gdy jest im to potrzebne.
niedziela, 29 marca 2009
Trzeba uwazac kogo sie krytykuje.
Szwajcarski dziennikarz Frank Brunner, ktory na swojej stronie internetowej pozwolil sobie na krytyke Zydow zostal w marcu aresztowany.Przez tydzien, od 5 do 13 marca przebywal w wiezieniu w Genewie.Brunner byl zszokowany okrucienstwami zydowskich zolnierzy podczas agresji na Gaze i poparciem dla tych rzezi przez Zydow na calym swiecie.Zostal on oskarzony przez zydowska grupe suprematystow CICAD (Coordination Intercommunautaire Contre l’Antisémitisme et la Diffamation), odpowiednik amerykanskiej ADL, o krytyke wobec "narodu wybranego".Organizacja ta jest kierowana przez zydowskiego prawnika Philippe Grumbach'a.Reakcja wladz byla blyskawiczna, 5 marca aresztowano Brunnera.Krytyka Zydow w Szwajcarii jest prawnie zakazana od wprowadzenia prawa ograniczajacego wolnosc slowa przez zydowskiego ministra Dreyfusa w 1995 roku.Strona internetowa Brunnera zostala zamknieta na polecenie CICAD.13 marca zwolniono go z wiezienia po tym jak okazalo sie ze wlasciwie nie zrobil niczego co zarzucali mu Zydzi.Po wyjsciu z wiezienia Brunner postanowil kontratakowac.24 marca pozwal zydowska grupe nienawisci CICAD, za niesluszne oskarzenie go, przesladowanie i uwiezienie.Czy policyjno-prawny aparat w tym przypadku zareaguje rownie ostro?
DS do Europarlamentu.
Czeska Partia Robotnicza szykuje sie do startu w wyborach do europarlamentu w czerwcu tego roku.Wezmie rowniez udzial w wyborach parlamentarnych w Czechach, oznajmil Tomas Vandas.Partia zorganizuje publiczne wiece w duzych czeskich miastach, ktore beda czescia jej kampanii powiedzial Vandas po krajowym zjezdzie partii.Powiedzial rowniez ze rosnie zainteresowanie wstapieniem do DS, w przeciagu trzech miesiecy wstapilo do niej 140 nowych czlonkow, w wiekszosci z regionow dotknietych bezrobociem.Wzrost zainteresowania mozna tlumaczyc rowniez tym ze DS stanela po stronie czeskiej ludnosci w obliczu cyganskiego rasizmu w stosunku do miejscowej ludnosci w Czechach.
Mozna wydawac nazistowskie gazety ale...
Niemiecki sad uznal ze brytyjskie wydawnictwo moze kontynuowac sprzedaz reprintow nazistowskich gazet pod warunkiem ze ograniczy sie do tych wydawanych od momentu rozpoczecia drugiej wojny swiatowej.Samorzad Bavarii podjal akcje majaca na celu zaprzestanie sprzedazy przedrukow gazet z okresu wladzy nazistow, takich jak Volkisher Beobachter przez wydawnictwo Petera McGee.Sad w Monachium oglosil ze wydawanie przedrukow moze byc kontynuowane idac na ugode z rzadem Bawarii, ktora mowila tylko o wydawnictwach datowanych od 1939 do 1945 roku.Bawaria posiada prawie wszystkie prawa do wydawnictw nazistowskich, w tym ksiazki Mein Kampf, ktorej drukowania i rozpowszechniania zakazala.Niemieccy lewicowcy i liberalowie, bedacy w stalej wspolpracy z niemieckimi organizacjami zydowskimi motywuja swoje dzialania obawa przed wykorzystywaniem historycznych gazet i ksiazek przez neonazistow utrudniajac tym samym zainteresowanym dostep do historycznych dokumentow jakimi sa nazistowskie publikacje.Jest to efektem skutecznie podsycanej przez zydow atmosfery poczucia winy oraz leku przed patrzeniem w przeszlosc.Dlatego mimo tego ze gazety opatrzone byly komentarzem historykow nie wylamujacych sie poza oficjalny nurt, Bawarski rzad byl chcial calkowitego zakazu ich sprzedazy.
USA: Milicje na czarnej liscie.
Rzad USA szykuje sie do tworzenia listy "podejrzanych" osobikow.Osoba ktora jest aktywista anty-aborcyjnym, ktora manifestuje "nieodpowiednie" przekonania polityczne, wspiera kandydatow niezaleznych partii lub wybranych czlonkow partii republikanskiej, jest czlonkiem paramilitarnych grup bedzie wpisana na liste tworzona przez Missouri Information Analysys Center, rzadowy kolektyw identyfikujacy "potencjalnych krajowych terrorystow" i rozpoznajaca plynace od nich "znaki ostrzegawcze".Raport na temat dzialalnosci paramilitarnych milicji zatytulowany The Modern Militia Movement zostal stworzony z obawy przed niezadowoleniem Amerykanow z panujacego kryzysu ekonomicznego co zdaniem jego autorow moze zwiekszyc liczbe czlonkow patriotycznych grup i organizacji.Prezydent Obama szykuje sie rowniez do zaostrzenia prawa do posiadania broni, wielu Amerykanow obawia sie ze moze on chciec przeprowadzic konfiskaty domowych arsenalow.MIAC jest jedna z 58 agencji zwanych "fusions centres", stworzonych przez departament bezpieczenstwa wewnetrznego, sluza one lokalnym samorzadom do "zwalczania terroryzmu i aktywnosci kryminalnej".Centra takie sluzyc maja w praktyce do uzyskania jak najwiekszej kontroli nad obywatelami, sa przez rzad amerykanski dobrze finansowane, co obrazuje jak bardzo zalezy mu na trzymaniu niepokornych na przyslowiowym lancuchu.W latach 2004-2007 samorzady otrzymaly ponad 250 milionow dolarow na wsparcie dzialanosci tych agend."Nie zapomnijmy po co mamy departament bezpieczenstwa, po co teraz mamy 'fusions centres' (...) Powolalismy je bo wiemy ze zdarzaja sie nie tylko incydenty takie jak te z 11 wrzesnia ale wiele, wiele innych, ktorych mozemy uniknac majac te centra, ktore zbieraja i dziela informacje i produkty i analizuja je" - mowila sekretarz Department of Homeland Security Janet Napolitano.
Jednak dzialanosc tych agend budzi duze zastrzezenia, Amerykanie uwazaja ze posuwaja sie one za daleko w swym postrzeganiu potencjalnych terrorystow.Agencja interesuje sie np ludzmi wspierajacymi niektorych politykow, dzialaczami antyaborcyjnymi oraz "wierzacymi w teorie spiskowa" wg ktorej USA maja zostac polaczone z Meksykiem i Kanada w ramach Unii Polnocnoamerykanskiej.
"Czlonkowie milicji czesto maja powiazania z 'trzecimi partiami' , kolportuja materialy Partii Konstytucyjnej czy Kampani na rzecz Wolnosci." - mowi raport MIAC.
Agencja zwraca tez uwage na wywieszanie na domach flag z napisem "Don't tread on me" jako wyrazny sygnal dzialanosci milicji.Kolejnym niepokojacym ja faktem jest szeroka dostepnosc filmu "Ameryka: Freedom to Fascism".Pod panowaniem murzynskiego lidera Amerykanie odczuwaja coraz wieksze ograniczenie praw i wolnosci do ktorych sa tak przywiazani i ktore sa tak eksponowane na swiecie.Obama i jego administracja przypuscila juz atak na prawo do posiadania broni i zwieksza nacisk na walke z politycznymi odstepcami.
Jednak dzialanosc tych agend budzi duze zastrzezenia, Amerykanie uwazaja ze posuwaja sie one za daleko w swym postrzeganiu potencjalnych terrorystow.Agencja interesuje sie np ludzmi wspierajacymi niektorych politykow, dzialaczami antyaborcyjnymi oraz "wierzacymi w teorie spiskowa" wg ktorej USA maja zostac polaczone z Meksykiem i Kanada w ramach Unii Polnocnoamerykanskiej.
"Czlonkowie milicji czesto maja powiazania z 'trzecimi partiami' , kolportuja materialy Partii Konstytucyjnej czy Kampani na rzecz Wolnosci." - mowi raport MIAC.
Agencja zwraca tez uwage na wywieszanie na domach flag z napisem "Don't tread on me" jako wyrazny sygnal dzialanosci milicji.Kolejnym niepokojacym ja faktem jest szeroka dostepnosc filmu "Ameryka: Freedom to Fascism".Pod panowaniem murzynskiego lidera Amerykanie odczuwaja coraz wieksze ograniczenie praw i wolnosci do ktorych sa tak przywiazani i ktore sa tak eksponowane na swiecie.Obama i jego administracja przypuscila juz atak na prawo do posiadania broni i zwieksza nacisk na walke z politycznymi odstepcami.
sobota, 28 marca 2009
Flaga Anglii zakazana na stadionie.
Stadionowa ochrona skonfiskowala kibicom flage angielska z krzyzem sw Grzegorza.Tlumaczyla ze moze ona byc postrzegana jako symbol rasistowski!
Grupa kibicow Blackburn Rovers sa oburzeni dzialaniami wladz wladz Arsenalu, flage skonfiskowali ochroniarze.Radny z Blackburn, ktory jest czlonkiem patriotycznego Krolewskiego Stowarzyszenia sw Grzegorza nazwal ten incydent zalosnym i oburzajacym, posunieciem, ktore zabrania kibicom okazywania dumy w ich kraju.Wladze klubu Arsenal tlumacza posuniecie ich decyzja o zakazie wywieszania jakichkolwiek flag narodowych po zamieszaniu z flaga tureckiej czesci Cypru przez tureckiego kibica Arsenalu, Greccy fani zadali jej usuniecia.Od tej pory klub wprowadzil zakaz uzywania flag narodowych na ich obiekcie.
David Illey, ktory byl pomyslodawca flagi z napisem "Havelock Blues" mowi:
"Gdy dotarlismy na stadion zaczelismy rozwieszac nasza flage.Wtedy podszedl ochroniarz i powiedzial ze nie mozemy.Nie przyszloby mi do glow ze Krzyz sw Grzegorza moze nie byc dozwolony.(...) kiedy jednak powiesilismy ja ochroniarz probowal ja zdjac mowiac ze moze byc ona widziana jako symbol rasistowski.Nie moglem w to uwierzyc, gdy wzielismy ja na mecz do Hull ochroniarze pomagali nam ja zawiesic.To nasza flaga narodowa i jest absolutnie glupim ze Arsenal moze jej zakazywac".
Dziennikarze spytali o mozliwosc wywieszania flag narodowych rzecznikow Manchesteru, Chelsea, i Licerpoolu.Zaden z nich nie widzial przeciwskazan.
Konflikty cudzoziemcow na angielskim stadionie poskutkowaly wiec zakazem prezentowania flagi narodowej Anglii."Antyuprzedzeniowa" paranoja jest po czesci dzielem roznorakich grup "antyfaszystowskich" dzialajacych w okolicach sportu, oddzialywujacych na wladze pilkarskie.Angielska flaga zakazana w publicznym miejscu w Anglii moze swiadczyc o tym ze Anglicy maja w swoim kraju coraz wiecej powodow do zastanowienia sie czy ten kraj nadal jest ich.Argumentacja uzyta przez ochroniarza swiadczy o skutecznosci zabiegow propagandystow “tolerancji”.
Grupa kibicow Blackburn Rovers sa oburzeni dzialaniami wladz wladz Arsenalu, flage skonfiskowali ochroniarze.Radny z Blackburn, ktory jest czlonkiem patriotycznego Krolewskiego Stowarzyszenia sw Grzegorza nazwal ten incydent zalosnym i oburzajacym, posunieciem, ktore zabrania kibicom okazywania dumy w ich kraju.Wladze klubu Arsenal tlumacza posuniecie ich decyzja o zakazie wywieszania jakichkolwiek flag narodowych po zamieszaniu z flaga tureckiej czesci Cypru przez tureckiego kibica Arsenalu, Greccy fani zadali jej usuniecia.Od tej pory klub wprowadzil zakaz uzywania flag narodowych na ich obiekcie.
David Illey, ktory byl pomyslodawca flagi z napisem "Havelock Blues" mowi:
"Gdy dotarlismy na stadion zaczelismy rozwieszac nasza flage.Wtedy podszedl ochroniarz i powiedzial ze nie mozemy.Nie przyszloby mi do glow ze Krzyz sw Grzegorza moze nie byc dozwolony.(...) kiedy jednak powiesilismy ja ochroniarz probowal ja zdjac mowiac ze moze byc ona widziana jako symbol rasistowski.Nie moglem w to uwierzyc, gdy wzielismy ja na mecz do Hull ochroniarze pomagali nam ja zawiesic.To nasza flaga narodowa i jest absolutnie glupim ze Arsenal moze jej zakazywac".
Dziennikarze spytali o mozliwosc wywieszania flag narodowych rzecznikow Manchesteru, Chelsea, i Licerpoolu.Zaden z nich nie widzial przeciwskazan.
Konflikty cudzoziemcow na angielskim stadionie poskutkowaly wiec zakazem prezentowania flagi narodowej Anglii."Antyuprzedzeniowa" paranoja jest po czesci dzielem roznorakich grup "antyfaszystowskich" dzialajacych w okolicach sportu, oddzialywujacych na wladze pilkarskie.Angielska flaga zakazana w publicznym miejscu w Anglii moze swiadczyc o tym ze Anglicy maja w swoim kraju coraz wiecej powodow do zastanowienia sie czy ten kraj nadal jest ich.Argumentacja uzyta przez ochroniarza swiadczy o skutecznosci zabiegow propagandystow “tolerancji”.
piątek, 27 marca 2009
Biali winni kryzysu.
Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva uwaza ze to biali, blekitnoocy sa odpowiedzialni za kryzys ekonomiczny.Opinie swa wyrazil on po spotkaniu z brytyjskim premierem Gordonem Brownem."Ten kryzys wywolalo nieracjonalne zachowanie bialych, blekitnookich ludzi.Zachowywali sie jakby wszystko wiedzieli o ekonomii, okazalo sie jednak ze nic nie wiedza" - mowil da Silva.Wg Wyborczej powiedzial on ze konsekwencji kryzysu nie powinni ponosiic ubodzy ludzie.Jednak zagraniczne media podaja ze mowil : "konsekwencji kryzysu nie powinni ponosci CZARNI i MIEJSCOWI" ("black and indigenous).Czy Wyborcza chciala lekko "upoprawnic" opinie prezydenta?
Obecny przy tej wypowiedzi Gordon Brown nie skomentowal jej.Nie tak dawno specjalny raport o kryzysie wypuscila zydowska ADL, w ktorym z oburzeniem stwierdzala ze Europejczycy winia za kryzys zydow.Co staloby sie gdyby da Silva w miejsce "bialych, blekitnookich" wstawil "pejsatych, haczykonosych"?
Obecny przy tej wypowiedzi Gordon Brown nie skomentowal jej.Nie tak dawno specjalny raport o kryzysie wypuscila zydowska ADL, w ktorym z oburzeniem stwierdzala ze Europejczycy winia za kryzys zydow.Co staloby sie gdyby da Silva w miejsce "bialych, blekitnookich" wstawil "pejsatych, haczykonosych"?
Bartoszewski - "najsprawiedliwszy ze sprawiedliwych"
Ulubiony polityk zydowskiej mniejszosci, Wladyslaw Bartoszewski jest autorem wstepu do wydanej wlasnie "Ksiegi Sprawiedliwych".W ksiazce wymienione sa nazwiska i biogramy osob nagrodzonych odznaczeniem "Sprawiedliwi wsrod narodow swiata", przyznawanym przez Instytut Yad Vashem do roku 2000.Raczej malo skromny Bartoszewski na spotkaniu promujacym ksiazke mowil : "To wydawnictwo jest dla mnie potwierdzeniem sensu wlasnych wysilkow".Ubolewa on jednak nad tym ze wsrod Polakow znalazlo sie zbyt malo "sprawiedliwych".Na konferencji poswieconej ksiazce mowil on: "W Sodomie nie znalazlo sie 10 sprawiedliwych.W okupowanej przez Hitlera Europie znalazlo sie 20 tysiecy, z czego jedna trzecia to Polacy.To nie tak zle, jak na to ze jest tragicznie".
W ksiazce znalazly sie takie postacie jak Bartoszewszki, Irena Sendler czy Czeslaw Milosz.
Znalazlo sie w niej w sumie 5374 nazwiska.Kierownikiem zespolu redakcyjnego byl "bezstronny ekspert" w sprawie "neonazistow" z ONR, ktorych na podstawie jego opini skazano za wykonanie publicznie rzymskiego salutu, Dariusz Libionka.
Slowa Bartoszewskiego maja dac nam wszystkim jasno do zrozumienia: Polacy, zrobiliscie za malo! Bedziemy wam to przypominac!
Wszak na kilka tysiecy “sprawiedliwych” miliony byly “niesprawiedliwe”.
W ksiazce znalazly sie takie postacie jak Bartoszewszki, Irena Sendler czy Czeslaw Milosz.
Znalazlo sie w niej w sumie 5374 nazwiska.Kierownikiem zespolu redakcyjnego byl "bezstronny ekspert" w sprawie "neonazistow" z ONR, ktorych na podstawie jego opini skazano za wykonanie publicznie rzymskiego salutu, Dariusz Libionka.
Slowa Bartoszewskiego maja dac nam wszystkim jasno do zrozumienia: Polacy, zrobiliscie za malo! Bedziemy wam to przypominac!
Wszak na kilka tysiecy “sprawiedliwych” miliony byly “niesprawiedliwe”.
Cyganski morderca z Belgii wrocil do Polski.
Jeden z cyganskich mordercow mlodego Belga Joe Van Holsbeecka do jakiego doszlo na Dworcu Centralnym w Bruskeli wyszedl na wolnosc!Zostal przedterminowo zwolniony z zakladu poprawczego i wrocil juz do Polski! W przeciwienstwie do starszego z cyganskich mordercow, ktory we wrzesniu ubieglego roku zostal skazany na 20 lat wiezienia, mlodszy Mariusz O. skazany zostal na najsurowsza kare przewidziana dla nieletnich - zamkniecie w poprawczaku do ukonczenia 20 lat.Mial wiec pozostac tam do pazdziernika.Sad odrzucil odwolanie prokuratora i przychilil sie do wniosku adwokatow cygana, ktorzy dowodzili "postepow w resocjalizacji".19 marca wrocil on do rodziny w Polsce.Zdaniem adwokatow ma on pracowac w sektorze budowlanym.W rozmowie z gazeta La Libre Beligique ojciec zamordowanego Belga nie kryl zalu z powodu nie poinformowania go przes sad o wczesniejszym zwolnieniu mordercy jego syna.Mowil jednak ze swiadomosc tego ze jest on daleko sprawi ze nie bedzie mial pokusy bu go odszukac.Tymczasem starszy z mordercow Adam G. , ujety w Polsce i wydany belgijskim wladzom w sierpniu 2006 roku wciaz czeka na ekstradycje do Polski gdzie ma odsiadywac kare wiezienia.Jednan jego adwokaci chca za wszelka cene zatrzymac go w Belgii argumentujac to m.in tym ze w polskim zakladzie karnym groza mu przesladowania ze wzgledu na cyganskie pochodzenie.
17-letni Joe Van Holsbeeck zginal od siedmu ciosow nozem 12 kwietnia 2006 roku na dworcu Centralnym w Brukseli, kiedy nie chcial oddac cyganskim bandytom (wtedy w wieku 16 i 17 lat) odtwarzacza MP3.Morderstwo wstrzasnelo Belgia, krotko po tej tragedii w marszu przeciwko przemocy w Bruskeli wzielo udzial 80 tysiecy osob.Sprawa ta odbila sie tez szerokim echem w Polsce ze wzgledu na media, probujace za wszelka cene udowodnic ze mordercami mlodego Belga sa Polacy.W programach informacyjnych i dyskusjach na ten temat fakt ze zabojcy byli cyganami pojawial sie rzadko.Slowa przeprosin w kierunku Belgow plynely od dziennikarzy, ktorzy wina za cyganska zbrodnie obarczyli Polakow.W doniesieniach o zwolnieniu jednego z mordercow media rowniez uzywaja w naglowkach wyrazenia "Polski zabojca".
17-letni Joe Van Holsbeeck zginal od siedmu ciosow nozem 12 kwietnia 2006 roku na dworcu Centralnym w Brukseli, kiedy nie chcial oddac cyganskim bandytom (wtedy w wieku 16 i 17 lat) odtwarzacza MP3.Morderstwo wstrzasnelo Belgia, krotko po tej tragedii w marszu przeciwko przemocy w Bruskeli wzielo udzial 80 tysiecy osob.Sprawa ta odbila sie tez szerokim echem w Polsce ze wzgledu na media, probujace za wszelka cene udowodnic ze mordercami mlodego Belga sa Polacy.W programach informacyjnych i dyskusjach na ten temat fakt ze zabojcy byli cyganami pojawial sie rzadko.Slowa przeprosin w kierunku Belgow plynely od dziennikarzy, ktorzy wina za cyganska zbrodnie obarczyli Polakow.W doniesieniach o zwolnieniu jednego z mordercow media rowniez uzywaja w naglowkach wyrazenia "Polski zabojca".
Aborcja reklamowana w telewizji.
Po raz pierwszy w brytyjskim radiu i telewizji beda mogly reklamowac sie kliniki aborcyjne, rozszerzony zostanie rowniez zakres reklamowania prezerwatyw.Pomyslodawcy tej nowelizacji tlumacza to dazeniem do zmniejszenia rosnacej w kraju liczby niepelnoletnich matek oraz liczby chorob wenerycznych.Kliniki aborcyjne beda mogly reklamowac sie po godzinie 21, czyli po godzinie przed ktora zwykle nie emituje sie programow zawierajacych sceny drastyczne.Reklama bedzie musiala wyraznie stwierdzac czy dana klinka kieruje kobiety na zabieg przerywania ciazy czy tez oferuje im tylko poradnictwo.Przeciwko nowelizacji, ktora bedzie mogla wejsc w zycie po przejsciu "konsultacji spolecznych" protestuja organizacje pro-life, koscioly i ludzie dostrzegajacy prawdziwy cel tej propozycji.Michaela Aniston z organizacji ochrony zycia Life, wyrazila opinie ze nowe zasady reklamy sa ukierunkowane na nastolatkow i beda dla nich zacheta do uprawiania seksu.Wielokrotnie podkreslano juz ze w Wlk Brytani, dzieki zmasowanej propagandzie i politycznemu wsparciu aborcja stala sie "jedna z form antykoncepcji".Aniston zworcila uwage na ogromne mozliwosci finansowe aborcyjnego lobby, dzieki czemu stac ich bedzie na reklamy w telewizji.W wielu krajach gdzie aborcja jest legalna dofinansowanie morderczych praktyk plynie wprost od rzadow.Aborcyjne ubojnie w Wlk Brytanii zabijaja rocznie ponad 200 tysiecy dzieci, uwzgledniajac w tej liczbie turystyke aborcyjna, glownie z Irlandii.Publiczna sluzba zdrowia morduje 188 tysiecy dziec rocznie, pozostale 12 tysiecy to dzielo prywatnych klinik.Wladze udostepniajac i wspierajac dzialalnosc aborcyjnych ubojni zawsze podkreslaja swoja troske o nieletnie matki, jednoczesnie wskazujac im "latwo i szybka" droge do "pozbycia sie problemu".Organizacje pro-life i koscioly zgodnie twierdza ze wychowanie jest glownym sposobem na przeciwdzialanie rosnacej liczbie maloletnich matek.
Brytyjski rzad czycha na uzytkownikow serwisow spolecznosciowych.
Brytyjskie wladze sa jednymi z liderow staran o jak najszersza inwigilacje swoich obywateli.Oczywiscie dla ich dobra i ochrony.Kolejnym krokiem w celu sledzenia i kontrolowania swoich obywateli jest pomysl rzadu na zmuszenie wlascicieli serwisow spolecznosciowych do udostepniania danych swoich uzytkownikow, ktore maja oni gromadzic w specjalnych bazach danych.Miliony uzytkownikow Facebooka, Bebo, MySpace i innych serwisow spolecznosciowych sa dla brytyjskich wladz potencjalnymi terrorystami, to glowny argument sluzacy usprawiedliwieniu nadmiernego zainteresowania ich danymi.Chris Kelly, zarzadzajacy polityka prywatnosci Facebooka powiedzial ze pomysl ministerstwa to "przesada".Brytyjskie MSW jest rowniez zainteresowane rozmowami telefonicznymi uzytkownikow serwisow choc (na razie?) bez ich tresci.Interesuje ich ponoc jedynie kto do kogo dzwonil.Rzecznik ministerstwa powiedzial ze rzadu nie interesuje zawartosc stron uzytkownikow serwisow.MSW zastrzega jednak ze "wobec rewolucji komunikacyjnej sposoby zbierania danych musza sie zmienic.Pomysl ministerstwa wywolal oburzenie wsrod organizacji "praw obywatelskich", oraz samych zainteresowanych - uzytkownikow serwisow."Po przejrzeniu stron na ktore mam zwyczaj wchodzic mozna zbudowac calkiem dokladny profil mojej osoby i okreslic z kim jestem zwiazana, jakie mam poglady polityczne i gdzie robie zakupy.W ten sposob mozna stworzyc bardzo precyzyjne portrety ludzi, ktorzy w wiekszosci sa zupelnie niewinni" - mowi Shami Chakrabarti z grupy Liberty.
Jednak dla rzadu Wlk Brytanii i innych nikt nie jest niewinny, a stworzenie bazy profilow internautow to ich wielkie marzenie.Ich sluzby bez problemu zidentyfikuja niewygodnych "wichrzycieli demokratycznego ladu".Oponenci twierdza ze informacje o sobie zawarte na portalach sa umieszczane przez samych uzytkownikow i to siebie powinni oni winic za to jakie dane o sobie upubliczniaja.Nie zmienia to jednak faktu ze pierwsze kroki w kierunku totalnej kontroli sa juz stawiane przez troszczace sie o swych obywateli rzady.
Jednak dla rzadu Wlk Brytanii i innych nikt nie jest niewinny, a stworzenie bazy profilow internautow to ich wielkie marzenie.Ich sluzby bez problemu zidentyfikuja niewygodnych "wichrzycieli demokratycznego ladu".Oponenci twierdza ze informacje o sobie zawarte na portalach sa umieszczane przez samych uzytkownikow i to siebie powinni oni winic za to jakie dane o sobie upubliczniaja.Nie zmienia to jednak faktu ze pierwsze kroki w kierunku totalnej kontroli sa juz stawiane przez troszczace sie o swych obywateli rzady.
czwartek, 26 marca 2009
Holocaustowe zjednoczenie Parlamentu Europejskiego.
Jean Marie Le Pen nie zostanie honorowym przewodniczacym Parlamentu Europejskiego.Nienawisc do jego przekonan zjednoczyla wszystkie frakcje polityczne zasiadajace w tym nieslawnym ciele.Aby nie dopuscic do objecia przez Le Pena tej funkcji, przyslugujacej najstarszemu wiekiem deputowanemu, zmieniono regulamin!Propozycje zglosil Joseph Daul, lider chadekow w PE.Nikt sie nie sprzeciwil.W instytucji, ktora "emanuje blaskiem demokratycznej rownosci", zrobiono wyjatek dla jednego czlowieka.Podczas sesji w Strasburgu o pozbawienie Le Pena mozliwosci objecia tej funkcji apelowal lider socjalistow Martin Shulz.Nazwal on francuskiego polityka "starym faszysta negujacym Holocuast".Le Pen powtorzyl swa oponie ze "komory gazowe byly szczegolem w historii drugiej wojny swiatowej".Przyjmujac nawet ze w komorach faktycznie zabijano ludzi, faktycznie kilkaset tysiecy zabitych zydow byloby szczegolem wsrod 50 milionow poleglych i zamordowanych gojow.Nie przekonalo to jednak europoslow.Fanatyczne, religijne podejscie do kwestii Holocaustu jednoczy ich bardziej niz cokolwiek innego.
"Negacjonistyczne deklaracje Le Pena powtorzone na forum PE dyskwalifikuja go jako osobe, ktora mialaby chociaz przez sekunde przewodniczyc naszej instytucji na sesji inauguracyjnej" - powiedzial Daul.
"Wraz ze wszystkimi silami demokratycznymi (!-red) PE moja grupa parlamentarna podejmie wszelkie mozliwe srodki aby 500 milionow europejskich obywateli, ktorych tu reprezentujemy bylo reprezentowanych godnie" - dodal.
Wedlug regulaminu najstarszy posel pelni funkcje posla seniora do czasu wyboru przewodniczacego na nowo wybrany parlament.
Uwielbienie i oddanie "sprawie Holocaustu" zjednoczylo wszystkich poslow przeciwko Le Penowi.W imie "wyzszych celow" jakimi zawsze okreslaja oni "ochrone europejczykow przed nacjonalizmem" zmienili nawet wlasne regulaminy.Trudno wyobrazic sobie inna sytuacje w ktorej takie zmiany moglyby sie dokonac.Zaproponowano nawet aby regulamin "odwrocic", zamiast najstarszego przewodniczyc mialby mu najmlodszy eurodeputowany."Albo jeszcze lepiej, najmlodsza eurodeputowana" - mowil pomyslodawca, lider Zielonych Daniel Cohn-Bendit.PE "obroni sie" przed Le Penem przyznajac prawo przewodniczenia sesji bylemu przewodniczacemu, lub jednemu z bylych wiceprzewodniczacych.
"Negacjonistyczne deklaracje Le Pena powtorzone na forum PE dyskwalifikuja go jako osobe, ktora mialaby chociaz przez sekunde przewodniczyc naszej instytucji na sesji inauguracyjnej" - powiedzial Daul.
"Wraz ze wszystkimi silami demokratycznymi (!-red) PE moja grupa parlamentarna podejmie wszelkie mozliwe srodki aby 500 milionow europejskich obywateli, ktorych tu reprezentujemy bylo reprezentowanych godnie" - dodal.
Wedlug regulaminu najstarszy posel pelni funkcje posla seniora do czasu wyboru przewodniczacego na nowo wybrany parlament.
Uwielbienie i oddanie "sprawie Holocaustu" zjednoczylo wszystkich poslow przeciwko Le Penowi.W imie "wyzszych celow" jakimi zawsze okreslaja oni "ochrone europejczykow przed nacjonalizmem" zmienili nawet wlasne regulaminy.Trudno wyobrazic sobie inna sytuacje w ktorej takie zmiany moglyby sie dokonac.Zaproponowano nawet aby regulamin "odwrocic", zamiast najstarszego przewodniczyc mialby mu najmlodszy eurodeputowany."Albo jeszcze lepiej, najmlodsza eurodeputowana" - mowil pomyslodawca, lider Zielonych Daniel Cohn-Bendit.PE "obroni sie" przed Le Penem przyznajac prawo przewodniczenia sesji bylemu przewodniczacemu, lub jednemu z bylych wiceprzewodniczacych.
ONZ i kolejne potepienie "mowy nienawisci".
Tematow na ktore bedzie mozna wypowiadac sie krytycznie ubywa z dnia na dzien.Wojujace mniejszosci starannie pracuja na status nietykalnych.Rada Praw Czlowieka przyjela proponowana przez kraje muzulmanskie rezolucje wzywajaca do wprowadzenia przepisow "chroniacych religie przed znieslawieniem".Ich religie rzecz jasna.Jedyna grupa, ktora w udziale dostala zadanie troszczenia sie o interesy wszystkich innych oprocz wlasnych sa biali, w wiekszosci chrzescijanie.Niewiazac rezolucja budzi sprzeciw krajow zachodnich jako zagrazajaca wolnosci slowa (te same kraje murem stoja za karaniem za odmienne poglady na temat historii narodu zwacego sie wybranym).Uchwalenie rezolucji zaproponowal Pakistan w imieniu Organizacji Konferencji Islamskiej.Poparly ja kraje muzulmanskie przypominajac drukowane w zachodniej prasie karykatury Mahometa.Za przyjeciem rezolucji opowiedziali sie 24 kraje, przeciwnych bylo 11 panstw, 13 wstrzymalo sie od glosu.W dokumencie wyrazono "powazne zaniepokojenie z powodu negatywnych stereotypow, obrazania uczuc religijnych oraz manifestowanie nietolerancji w sprawach religii lub wierzen, licznych w dzisiejszym swiecie".
Rezolucja ONZ wzywa kraje czlonkowskie do "walki ze znieslawieniem religii i podzeganiem do nienawisci religijnej".Rezolucja stwierdza ze "obraza uczuc religijnych jest powaznym naruszeniem praw czlowieka i prowadzi do ograniczenia wolnosci religijnej jej wyznawcow".
Nie odnosi sie ona jednak w praktyce np do chrzescijan, ktorzy w krajach dotknietych islamska kolonizacja zmuszeni sa do ustepstw na rzecz tej mniejszosci, ktore nakazuja im ukrywanie wlasnych symboli religijnych, zmiany nazw klubow sportowych lub organizacji, ktore kojarza sie z wiara chrzescijanska.
Za zagrozenie dla wolnosci slowa uznala rezolucje grupa 180 organizacji pozarzadowych, ktora zaapelowala do Rady o odrzucenie rezolucji.Obawy organizacji zajmujacych sie glownie promocja wszelkich form "tolerancji" mogl wywolac fakt mozliwosci wykorzystania rezolucji np przez chrzescijan manifestujacych dezaprobate dla homoseksualizmu.
Muzulmanie, ktorzy podobnymi dzialaniami terroryzuje zachodnie spoleczenstwa nie sa jednak chetni do stosowania tak daleko idacych regulacji w swoich krajach.
Liderzy zachodu godza sie na coraz to nowe ustepstwa wobec muzulmanow, dyskryminujac tym samym rdzennych mieszkancow z racji wyznawanej przez nich religii, musza oni uwazac by swoimi wierzeniami nie obrazic ktorejs z mniejszosci, muzulmanskiej czy zydowskiej.
Zdrowe stanowisko odnosnie problemu aktywnosci muzulmanow w krajach zachodnich wyrazil premier Australii.Obrazuje najprostszy sposob postepowania z muzulmanskimi imigrantami, ktorego wystrzegaja sie rzady panstw Europy.Premier Australii Kevin Rudd zaproponowal muzulmanom, ktorzy zyczyliby sobie zyc pod islamkim prawem szariatu najprostsze z mozliwych rozwiazan - wyjazd do kraju muzulmanskiego.Oto jego wypowiedz, ktora rozwscieczyla islamistow i bialych tolerancjonistow:
""Imigranci, nie Australijczycy musza zaadoptowac sie w spoleczenstwie.Zrobic to albo wyjechac.Jestem zmeczonym ciaglym niepokojem tego narodu o to czy ktos moze poczuc sie urazony indywidualnie lub czy urazilo to jego kulture.Podczas zamchow terrorystycznych na Bali (zginelo w nim 88 Australijczykow – red) doswiadczylismy przyplywu patriotyzmu u wiekszosci Australijczykow.Jednak wiekszosc krytycznych uwag rowniez byla ledwo slyszalna gdy politycznie poprawny tlum zaczal postrzegac nasz patriotyzm jako obrazliwy dla innych.Ta kultura zostala wykreowana przez dwa wieki walki, przejsc i zwyciestw milionow mezczyzn i kobiet, ktorzy przyniesli nam wolnosc.Mowimy glownie po angielsku!Nie po hiszpansku, libansku, arabsku, chinsku, japonsku, rosyjsku czy w innym jezyku.Jesli wiec chcesz stac sie czescia naszego spoleczenstwa ucz sie jezyka!Wiekszosc Australijczykow wierzy w Boga.Nie jest to zagranie chrzescijanskie, prawicowe czy polityczne tylko fakt, poniewaz chrzescijanie, kobiety i mezczyzni oraz chrzescijanskie wartosci zbudowaly ten kraj i jest to jasno udokumentowane.Jest wiec wlasciwym umieszczanie tego (symboli chrzescijanskich - red) na scianach naszych szkol.Jesli obraza cie Bog, sugerowalbym abys zaczal postrzegac inna czesc swiata jako swoj dom poniewaz Bog jest czescia naszej kultury.Akceptujemy twoje wierzenia, nie pytamy cie dlaczego akurat w nie wierzysz.Wszystko o co pytamy to to czy ty akceptujesz nasze.To jest nasz kraj, nasza ziemia i nasz styl zycia i dajemy ci wszystkie mozliwosci do dostapienia go.Ale jesli raz zaczniesz sie skarzyc, uzalac i czepiac naszej flagi, naszych deklaracji i naszych chrzescijanskich przekonan lub naszego stylu zycia bede goraco namawiac cie do skorzystania z innego wspanialego australisjkiego prawa - prawa do wyjazdu,jesli nie jestes zadowolony z zycia tutaj.Nie zmusilismy cie do przyjazdu.Ty prosiles o mozliwosc przyjazdu wiec zaakceptuj kraj, ktory zaakceptowal ciebie".
Wedle ONZ-owskiej rezolucji bylaby to "mowa nienawisci".
Rezolucja ONZ wzywa kraje czlonkowskie do "walki ze znieslawieniem religii i podzeganiem do nienawisci religijnej".Rezolucja stwierdza ze "obraza uczuc religijnych jest powaznym naruszeniem praw czlowieka i prowadzi do ograniczenia wolnosci religijnej jej wyznawcow".
Nie odnosi sie ona jednak w praktyce np do chrzescijan, ktorzy w krajach dotknietych islamska kolonizacja zmuszeni sa do ustepstw na rzecz tej mniejszosci, ktore nakazuja im ukrywanie wlasnych symboli religijnych, zmiany nazw klubow sportowych lub organizacji, ktore kojarza sie z wiara chrzescijanska.
Za zagrozenie dla wolnosci slowa uznala rezolucje grupa 180 organizacji pozarzadowych, ktora zaapelowala do Rady o odrzucenie rezolucji.Obawy organizacji zajmujacych sie glownie promocja wszelkich form "tolerancji" mogl wywolac fakt mozliwosci wykorzystania rezolucji np przez chrzescijan manifestujacych dezaprobate dla homoseksualizmu.
Muzulmanie, ktorzy podobnymi dzialaniami terroryzuje zachodnie spoleczenstwa nie sa jednak chetni do stosowania tak daleko idacych regulacji w swoich krajach.
Liderzy zachodu godza sie na coraz to nowe ustepstwa wobec muzulmanow, dyskryminujac tym samym rdzennych mieszkancow z racji wyznawanej przez nich religii, musza oni uwazac by swoimi wierzeniami nie obrazic ktorejs z mniejszosci, muzulmanskiej czy zydowskiej.
Zdrowe stanowisko odnosnie problemu aktywnosci muzulmanow w krajach zachodnich wyrazil premier Australii.Obrazuje najprostszy sposob postepowania z muzulmanskimi imigrantami, ktorego wystrzegaja sie rzady panstw Europy.Premier Australii Kevin Rudd zaproponowal muzulmanom, ktorzy zyczyliby sobie zyc pod islamkim prawem szariatu najprostsze z mozliwych rozwiazan - wyjazd do kraju muzulmanskiego.Oto jego wypowiedz, ktora rozwscieczyla islamistow i bialych tolerancjonistow:
""Imigranci, nie Australijczycy musza zaadoptowac sie w spoleczenstwie.Zrobic to albo wyjechac.Jestem zmeczonym ciaglym niepokojem tego narodu o to czy ktos moze poczuc sie urazony indywidualnie lub czy urazilo to jego kulture.Podczas zamchow terrorystycznych na Bali (zginelo w nim 88 Australijczykow – red) doswiadczylismy przyplywu patriotyzmu u wiekszosci Australijczykow.Jednak wiekszosc krytycznych uwag rowniez byla ledwo slyszalna gdy politycznie poprawny tlum zaczal postrzegac nasz patriotyzm jako obrazliwy dla innych.Ta kultura zostala wykreowana przez dwa wieki walki, przejsc i zwyciestw milionow mezczyzn i kobiet, ktorzy przyniesli nam wolnosc.Mowimy glownie po angielsku!Nie po hiszpansku, libansku, arabsku, chinsku, japonsku, rosyjsku czy w innym jezyku.Jesli wiec chcesz stac sie czescia naszego spoleczenstwa ucz sie jezyka!Wiekszosc Australijczykow wierzy w Boga.Nie jest to zagranie chrzescijanskie, prawicowe czy polityczne tylko fakt, poniewaz chrzescijanie, kobiety i mezczyzni oraz chrzescijanskie wartosci zbudowaly ten kraj i jest to jasno udokumentowane.Jest wiec wlasciwym umieszczanie tego (symboli chrzescijanskich - red) na scianach naszych szkol.Jesli obraza cie Bog, sugerowalbym abys zaczal postrzegac inna czesc swiata jako swoj dom poniewaz Bog jest czescia naszej kultury.Akceptujemy twoje wierzenia, nie pytamy cie dlaczego akurat w nie wierzysz.Wszystko o co pytamy to to czy ty akceptujesz nasze.To jest nasz kraj, nasza ziemia i nasz styl zycia i dajemy ci wszystkie mozliwosci do dostapienia go.Ale jesli raz zaczniesz sie skarzyc, uzalac i czepiac naszej flagi, naszych deklaracji i naszych chrzescijanskich przekonan lub naszego stylu zycia bede goraco namawiac cie do skorzystania z innego wspanialego australisjkiego prawa - prawa do wyjazdu,jesli nie jestes zadowolony z zycia tutaj.Nie zmusilismy cie do przyjazdu.Ty prosiles o mozliwosc przyjazdu wiec zaakceptuj kraj, ktory zaakceptowal ciebie".
Wedle ONZ-owskiej rezolucji bylaby to "mowa nienawisci".
Pedaly szczegolnej troski.
"Zajmijcie sie nami" - krzyczy w strone rzadu organizacja pederastow KPH.Ich zdaniem obecna minister odpowiedzialna za tzw "przeciwdzialanie dyskryminacji" Elzbieta Radziszewska nie zna sie na swojej pracy.Oskarzaja ja m.in o powielanie stereotypow homoseksualistow jako nosicieli virusa HIV.Pedalscy aktywisci apeluja do minister o stworzenie specjalnego zespolu zajmujacego sie "ich prawami".Glowny celem zespolu mialoby byc przeciwdzialanie mowie nienawisci, czyli w praktyce osaczanie osob wypowiadajacych sie krytycznie o poczynaniach gejowskich grup politycznych lub homoseksualizmie wogole.Minister twierdzi jednak ze zespol taki juz dziala wiec powolywanie kolejnego byloby dublowaniem dzialan.W biurze minister dziala 6 zespolow, polowa z nich zajmuje sie prawami dzieci, Robert Biedron, Oberpedal RP twierdzi ze to absurd gdyz od tego jest rzecznik praw dziecka."Mowa nienawisci" to w rozumieniu wiekszosci mniejszosci po prostu krytyka skierowana w ich strone.
Proces dzialaczy NPD.Chcieli niemieckiej kadry pilkarskiej.
Przed sadem stanal przywodca NPD Udo Viogt.Jest oskarzony o "nawolywanie do nienawisci rasowej" za akcje NPD przed mundialem w 2006 roku.Wtedy to partia to kolportowala ulotki wyrazajace chec posiadania przez Niemcow prawdziwej reprezentacji narodowej.NPD wydrukowala zeszyt z rozkladem meczow na ktorego okladce bylo logo partii oraz napis "Bialy to nie kolor koszulki.Za prawdziwa reprezentacje narodowa".Ponizej widnial obrazek pilkarza z nr 25 na koszulce.Z numerem tym gral w niemieckiej reprezentacji czarny Patrick Owomoyela.Prwanicy niemieckiej federacji pilkarskiej zalatwili pospiesznie sadowy zakaz rozpowszechniania wydawnictw NPD.W kwietniu 2006 policja weszla do siedziby partii i skonfiskowala 70 tysiecy ulotek.Niestety dzis reprezentacje sa narodowe tylko z nazwy a za chec posiadania prawdziwej kadry reprezentujacej dany narod odpowiada sie w sadzie.Oskarzonych oprocz Voigta jest dwoch innych dzialaczy partii: szef wydzialu prawnego Frank Shwerdt oraz rzecznik prasowy Klaus Beier. Grozi im do 5 lat wiezienia.
HRW oskarza Izrael.
Organizacja Human Rights Watch oskarzyla Izrael o bezprawne uzywanie ladunkow z bialym fosforem podczas niedawnej agresji na Gaze.Uzywany do rozswietlania pola walki fosfor moze ciezko poparzyc ludzi, ktorzy trafia w chmure powstajaca po eksplozji.Izraelska armia twierdzi ze unikala stosowania fosforu w dzielnicach mieszkalnych Gazy.Z oswiadczen armii Izraela wywnioskowac mozna ze jest to ostoja humanitaryzmu podczas gdy fakty sa zgola odmienne.Lekarze z roznych czesci swiata relacjonowali ze mimo ich doswiadczenia na polach walki podczas wojny w Gazie niejednokrotnie nie wiedzieli jak pomoc ofiarom stosowanych przez Izrael nowych rodzajow broni.Relacje lekarzy mowily o rozleglych wewnetrznych obrazeniach, powodowanych przez nowa bron.
Dr Abu Shabaan relacjonowal dla Irish Times: "Widzielismy wiele przypadkow amputacji jak np nie krwawiace rany.Niektorzy pacjenci mieli rany klatki piersiowej ale przesiwtelenia rentgenowskie nie wykazywaly nic.Wkrotce umierali bez wyjasnienia".
Zagraniczni lekarze potwierdzali uzywanie nowych gatunkow broni.Dr Sobhi Skaik, czlonek Krolewskiego Kolegium Chirurgow w Edynburgu mowil o znajdowanych w ranach chipach, czesciach magnetycznych i tranzystorach.Wg niego zydzi uzywali broni ktora pozostawiajac niewielki slad na piersi wyrzadzala ogromne spustoszenie narzadow wewnetrznych.Przytacza rowniez przypadek pacjenta, ktorego watroba wygladala jak upieczona na grillu.Wiekszosc lekarzy podejrzewala ze dziwne rany moga byc powodowane przez bron zwana Dense Inert Metal Explosive wystrzeliwujace chmure mikroodlamkow zwana tez Focus Lethality Weapon, uzyskana we wspolpracy amerykansko-izraelskiej.
Palestynscy i zagraniczni lekarze twierdzili ze Strefa Gazy posluzyla Izraelowi jako poligon doswiadczalny dla nowych rodzajow broni, krolikami zas byli jej mieszkancy.
Smutne jest to ze najprawdopodobniej Izrael nie poniesie zadnej odpowiedzialnosci za swoje zbrodnie, utwierdzajac tzw opinie publiczna ze jest jedynym panstwem stojacym ponad wszelkimi prawami miedzynarodowymi.
Dr Abu Shabaan relacjonowal dla Irish Times: "Widzielismy wiele przypadkow amputacji jak np nie krwawiace rany.Niektorzy pacjenci mieli rany klatki piersiowej ale przesiwtelenia rentgenowskie nie wykazywaly nic.Wkrotce umierali bez wyjasnienia".
Zagraniczni lekarze potwierdzali uzywanie nowych gatunkow broni.Dr Sobhi Skaik, czlonek Krolewskiego Kolegium Chirurgow w Edynburgu mowil o znajdowanych w ranach chipach, czesciach magnetycznych i tranzystorach.Wg niego zydzi uzywali broni ktora pozostawiajac niewielki slad na piersi wyrzadzala ogromne spustoszenie narzadow wewnetrznych.Przytacza rowniez przypadek pacjenta, ktorego watroba wygladala jak upieczona na grillu.Wiekszosc lekarzy podejrzewala ze dziwne rany moga byc powodowane przez bron zwana Dense Inert Metal Explosive wystrzeliwujace chmure mikroodlamkow zwana tez Focus Lethality Weapon, uzyskana we wspolpracy amerykansko-izraelskiej.
Palestynscy i zagraniczni lekarze twierdzili ze Strefa Gazy posluzyla Izraelowi jako poligon doswiadczalny dla nowych rodzajow broni, krolikami zas byli jej mieszkancy.
Smutne jest to ze najprawdopodobniej Izrael nie poniesie zadnej odpowiedzialnosci za swoje zbrodnie, utwierdzajac tzw opinie publiczna ze jest jedynym panstwem stojacym ponad wszelkimi prawami miedzynarodowymi.
Unijna gra slow - ulgowe traktowanie komunizmu.
Komisja Europejska i przewodniczace Unii Czechy poparly wczoraj decyzje Parlamentu Europejskiego o ustanowieniu Europejskiego Dnia Ofiar Stalinizmu i Nazizmu.Dniem swieta ma byc 23 sierpnia, w ktorym to dniu 1939 podpisano pakt Robentrop-Molotow.By dzien obowiazywal w calej Unii musi sie na to zgodzic kazde panstwo Unii.
Na pierwszy rzut oka wyglada ze ich intencje byly jak najlepsze.Jednak sprytny zabieg zastapil komunizm stalinizmem co sugeruje ze wspominane beda ofiary okresu wladzy Stalina, potepiony bedzie okres realnego stalinizmu, nie komunizmu w calosci, ktory trwal w Europie dlugo po smierci dyktatora a ktorego bojownikow, jak chociazby siejace terror w Hiszpani Brygady Miedzynarodowe darzy najwyzszym szacunkiem europejska lewica.Nie potepiono zbrodniczego systemu a jedynie pewien okres jego swietnosci.Ten zabieg wykorzystywany jest nie od dzis.Niewielu dzisiejszych komunistow jest zwolennikami stalinizmu, nie wszyscy byli nimi rowniez po smierci Stalina.Postac ta wywoluje jak najgorsze skojarzenia, dlatego skrajna lewica odrzucila balast stalinizmu, mogacy stawiac ich w zlym swietle..
O ile w kwestii potepienia nazizmu Unia mowi jednym glosem, nierzadko podciagajc pod nazizm ruchy nacjonalistyczne, o tyle w kwestii jednoznacznego potepienia komunizmu kryje sie za gra slow.Nazizm stal sie pojeciem bardzo elastycznym, uzywanym przez propagandzistow w odniesieniu do ruchow i osob, ktore czesto niewiele maja z nim wspolnego ale wylamuja sie poza "europejskie standardy".Nazizm dziala jak bicz na niepokornych dlatego zostal on nazwany tak by nie budzic zadnych watpliwosci, margines dowolnosci interpretacji pozostawiono komunizmowi zastepujac go stalinizmem.Jesli pomyslodawcy chcieliby byc konsekwentni ustanowiono by Dzien Ofiar nazizimu i komunizmu lub stalinizmu i hitleryzmu.Dlaczego tak sie nie stalo?Rzadzacy Europa lewicowcy nierzadko korzeniami swymi siegaja roznych ugrupowan i partii komunistycznych, komunizm jest tez postrzegany przez spoleczenstwo laskawszym wzrokiem, jako przyslowiowe "mniejsze zlo".W koncu Armia Czerwona to wyzwoliciele Aushwitz.
Faktem jest ze dzien ten bedzie odnosil sie do konkretnego, dawno zamknietego rozdzialu komunizmu, oraz calosci nazizmu do ktorego z latwoscia dzisiejsi rzadzacy zaliczaja wszystkich niepokornych a takze nawiazujacych do niego w ocenie Unii ruchow.
Na pierwszy rzut oka wyglada ze ich intencje byly jak najlepsze.Jednak sprytny zabieg zastapil komunizm stalinizmem co sugeruje ze wspominane beda ofiary okresu wladzy Stalina, potepiony bedzie okres realnego stalinizmu, nie komunizmu w calosci, ktory trwal w Europie dlugo po smierci dyktatora a ktorego bojownikow, jak chociazby siejace terror w Hiszpani Brygady Miedzynarodowe darzy najwyzszym szacunkiem europejska lewica.Nie potepiono zbrodniczego systemu a jedynie pewien okres jego swietnosci.Ten zabieg wykorzystywany jest nie od dzis.Niewielu dzisiejszych komunistow jest zwolennikami stalinizmu, nie wszyscy byli nimi rowniez po smierci Stalina.Postac ta wywoluje jak najgorsze skojarzenia, dlatego skrajna lewica odrzucila balast stalinizmu, mogacy stawiac ich w zlym swietle..
O ile w kwestii potepienia nazizmu Unia mowi jednym glosem, nierzadko podciagajc pod nazizm ruchy nacjonalistyczne, o tyle w kwestii jednoznacznego potepienia komunizmu kryje sie za gra slow.Nazizm stal sie pojeciem bardzo elastycznym, uzywanym przez propagandzistow w odniesieniu do ruchow i osob, ktore czesto niewiele maja z nim wspolnego ale wylamuja sie poza "europejskie standardy".Nazizm dziala jak bicz na niepokornych dlatego zostal on nazwany tak by nie budzic zadnych watpliwosci, margines dowolnosci interpretacji pozostawiono komunizmowi zastepujac go stalinizmem.Jesli pomyslodawcy chcieliby byc konsekwentni ustanowiono by Dzien Ofiar nazizimu i komunizmu lub stalinizmu i hitleryzmu.Dlaczego tak sie nie stalo?Rzadzacy Europa lewicowcy nierzadko korzeniami swymi siegaja roznych ugrupowan i partii komunistycznych, komunizm jest tez postrzegany przez spoleczenstwo laskawszym wzrokiem, jako przyslowiowe "mniejsze zlo".W koncu Armia Czerwona to wyzwoliciele Aushwitz.
Faktem jest ze dzien ten bedzie odnosil sie do konkretnego, dawno zamknietego rozdzialu komunizmu, oraz calosci nazizmu do ktorego z latwoscia dzisiejsi rzadzacy zaliczaja wszystkich niepokornych a takze nawiazujacych do niego w ocenie Unii ruchow.
Disneyowskie multi-kulti dla najmlodszych.
Krolewna Sniezka musi ustapic miejsca pierwszej czarnej krolewnie.Wraz z pierwszym murzynem w Bialym Domu wytwornia Disneya liczy na wielki sukces.
Holywodzcy propagandzisci przygotowali nowa, idaca z duchem czasu wersje opowiesci o ksieciu zakletym w zabe i ksiezniczce.Ksiezniczka i wielu bohaterow basni jest czarna, ksiaze bialy.Film wzbudza kontrowersje wsrod krytykow, nie sa one wywolane jednak promocja multikulturalizmu, a jedynie szczegolami mogacymi uczynic opowiesc jeszcze bardziej poprawna.Jedni narzekaja ze Disney utopil szanse ukonczenia opowiesci z czarnym ksieciem i ksiezniczka, ich oponenci twierdza ze odzwierciedla pomieszane kulturowo, kolorystyczne spoleczenstwo Ameryki.Mimo ze ksiaze tytulowany jest Prince Naveen of Maldonia a glosu uzycza mu brazylijski aktor, wyglada on bardziej na bialego niz kolorowego i widocznie rozni sie od ksiezniczki.Krytycy zarzucaja Disneyowi ze od czasu "Krolewny Sniezki i siedmiu krasnoludkow" z 1937 roku w jego produkcjach dominowaly biale krolewny, jedynymi wyjatkami byla Pocahontas i oraz arabska krolewna Jasmine.Wyrownywanie rasowe nie moze ominac takich dziedzin jak film bedacy przeciez najlepszym nosnikiem idei i najlepszym narzedziem propagandy.Mainstreamowe media nie zalala jeszcze krytyka odnosnie rasowych kwestii w filmie, na jego premiere trzeba poczekac jeszcze kilka miesiecy.Dyskusje na forach internetowych i blogach prowadza fani Disneya.Dyskusja pelna jest skarg i zazalen odnosnie detali filmu.Internauci przescigaja sie w poprawnosci:
"Mysle ze to smutne ze krolewicz jest bialy, sugeruje to ze milosc czarnych nie jest wystarczajaco dobra i ze czarny mezczyzna nie moze byc ksieciem".
"Disney mial szanse stworzyc postac czarnego ksiecia, zamiast tego wybral droge kontrowersji".
"Jestem bardzo rozczarowany ze Disney nie stworzyl czarnego krolewicza, za to postac negatywna, czarownik voodoo jest czarny i dubingowany przez czarnoskorego aktora".
Niewiele komentarzy odnosi sie krytycznie do samego zamyslu tworcow filmu - promocji multikulturalizmu i przyzwyczajenia najmlodszych do takiego modelu rodziny, ktory jest najbardziej preferowany i reklamowany przez propagandzistow "rasowej rownosci".
Ukazana w slodkiej basni para ma pokazac dziecku ze mieszana rodzina jest czyms co nie powinno budzic jakichkolwiek negatywnych skojarzen.W tym celu coraz czesciej, rowniez w Polsce "instaluje sie" murzynow w programach telewizyjnych, takze tych przeznaczonych dla dzieci.Maja one przyzwyczajac.
Pomysl Disneya wzbudza dyskusje na temat rasy odkad ujawnione zostaly plany nakrecenia filmu w 2006 roku.Pierwotnie mial on nosic tytul "The Frog Princess", bohaterka filmu miala byc pokojowka o imieniu Maddy i pracowac dla bialej rozpieszczonej debiutantki.Akcja miala rozgrywac sie w latach dwudziestych XX wieku w Nowym Orleanie.Jednak historia wzbudzila zastrzezenie krytykow, bedacych jednoczesnie kims w rodzaju politrukow rownosci.Zgodnie przyznali oni ze film wzmaga uprzedzenia i zazadali czarnych postaci.
Imie pokojowki bylo wedlug nich "stereotypowym imieniem niewolnicy", poza tym miala ona pracowac dla bialego bogatego szefa co okreslili oni mianem "niewrazliwego na kwestie rasowe" (!),Miejsce akcji zostalo skrytykowane jako poglos voodoo i niewolnictwa.Disney obstawal przy stanowisku ze wybor czarnej ksiezniczki byl czescia pomyslu by wprowadzic postacie jak najbardziej zroznicowane.Zaprezentowac pozadany przez multirasowa propagande obraz "spoleczenstwa otwartego".
Zalozyciel wytworni Walt Disney w przeszlosci spotykal sie z krytyka zydow i murzynow, w latach rozkwitu tzw ruchow praw obywatelskich.W czasie apogeum dzialalnosci ruchow, ktore na swoje potrzeby wyszukiwaly najdrobniejsze "przewinienia" tworcow, publicystow majace utwierdzic spoleczenstwo w przekonaniu ze rasizm jest wszedzie, pod ostrzal ich krytyki dostal sie Disneyowski film "Ksiega Dzungli", ktora powstala w 1964.Doszukano sie w niej sceny w ktorej Mowgli dowiaduje sie ze nie moze zostac z niedzwiedziem Baloo, gdyz gatunki powinny zyc osobno.Oskarzenia te sa ekstremalne bowiem Disney zawsze wspieral multirasowosc w swych filmach, wciskano ja tam gdzie sie dalo.Film Pocahontas opowiadajacy o milosci Indianki i Anglika rowniez zostal zaatakowany przez murzynskich dzialaczy ktorzy zarzucili mu...posluzenie sie wizerunkiem Naomi Campbell przy tworzeniu postaci Pocahontas, utrzymujac przy tym ze Disney sugerujac ze czarni nie sa wystarczajaco wartosciowi aby byc postaciami jego filmow korzysta z wizerunku czarnej modeli (!).
Przepychanki rownosciowych paranoikow przyslaniaja prawdziwy sens dyskusji jaka powinna toczyc sie w tematach rasowych.Filmy takie utrwalaja w umyslach dzieci wizerunek mieszanej rodziny, maja za zadanie uksztaltowanie ich na bycie czescia multikulturowego spoleczenstwa i zniszczyc w nich zdolnosc do krytycyzmu wobec niego, do zrozumienia jego sztucznosci.Dzieci karmione wizerunkami kolorowych zyjacych w pelnej harmonii z bialymi skonfrontuja je kiedys z rzeczywistoscia, trudniej bedzie im jednak doszukac sie prawdziwej przyczyny takiego stanu - multikulturalizmu samego w sobie.
Holywodzcy propagandzisci przygotowali nowa, idaca z duchem czasu wersje opowiesci o ksieciu zakletym w zabe i ksiezniczce.Ksiezniczka i wielu bohaterow basni jest czarna, ksiaze bialy.Film wzbudza kontrowersje wsrod krytykow, nie sa one wywolane jednak promocja multikulturalizmu, a jedynie szczegolami mogacymi uczynic opowiesc jeszcze bardziej poprawna.Jedni narzekaja ze Disney utopil szanse ukonczenia opowiesci z czarnym ksieciem i ksiezniczka, ich oponenci twierdza ze odzwierciedla pomieszane kulturowo, kolorystyczne spoleczenstwo Ameryki.Mimo ze ksiaze tytulowany jest Prince Naveen of Maldonia a glosu uzycza mu brazylijski aktor, wyglada on bardziej na bialego niz kolorowego i widocznie rozni sie od ksiezniczki.Krytycy zarzucaja Disneyowi ze od czasu "Krolewny Sniezki i siedmiu krasnoludkow" z 1937 roku w jego produkcjach dominowaly biale krolewny, jedynymi wyjatkami byla Pocahontas i oraz arabska krolewna Jasmine.Wyrownywanie rasowe nie moze ominac takich dziedzin jak film bedacy przeciez najlepszym nosnikiem idei i najlepszym narzedziem propagandy.Mainstreamowe media nie zalala jeszcze krytyka odnosnie rasowych kwestii w filmie, na jego premiere trzeba poczekac jeszcze kilka miesiecy.Dyskusje na forach internetowych i blogach prowadza fani Disneya.Dyskusja pelna jest skarg i zazalen odnosnie detali filmu.Internauci przescigaja sie w poprawnosci:
"Mysle ze to smutne ze krolewicz jest bialy, sugeruje to ze milosc czarnych nie jest wystarczajaco dobra i ze czarny mezczyzna nie moze byc ksieciem".
"Disney mial szanse stworzyc postac czarnego ksiecia, zamiast tego wybral droge kontrowersji".
"Jestem bardzo rozczarowany ze Disney nie stworzyl czarnego krolewicza, za to postac negatywna, czarownik voodoo jest czarny i dubingowany przez czarnoskorego aktora".
Niewiele komentarzy odnosi sie krytycznie do samego zamyslu tworcow filmu - promocji multikulturalizmu i przyzwyczajenia najmlodszych do takiego modelu rodziny, ktory jest najbardziej preferowany i reklamowany przez propagandzistow "rasowej rownosci".
Ukazana w slodkiej basni para ma pokazac dziecku ze mieszana rodzina jest czyms co nie powinno budzic jakichkolwiek negatywnych skojarzen.W tym celu coraz czesciej, rowniez w Polsce "instaluje sie" murzynow w programach telewizyjnych, takze tych przeznaczonych dla dzieci.Maja one przyzwyczajac.
Pomysl Disneya wzbudza dyskusje na temat rasy odkad ujawnione zostaly plany nakrecenia filmu w 2006 roku.Pierwotnie mial on nosic tytul "The Frog Princess", bohaterka filmu miala byc pokojowka o imieniu Maddy i pracowac dla bialej rozpieszczonej debiutantki.Akcja miala rozgrywac sie w latach dwudziestych XX wieku w Nowym Orleanie.Jednak historia wzbudzila zastrzezenie krytykow, bedacych jednoczesnie kims w rodzaju politrukow rownosci.Zgodnie przyznali oni ze film wzmaga uprzedzenia i zazadali czarnych postaci.
Imie pokojowki bylo wedlug nich "stereotypowym imieniem niewolnicy", poza tym miala ona pracowac dla bialego bogatego szefa co okreslili oni mianem "niewrazliwego na kwestie rasowe" (!),Miejsce akcji zostalo skrytykowane jako poglos voodoo i niewolnictwa.Disney obstawal przy stanowisku ze wybor czarnej ksiezniczki byl czescia pomyslu by wprowadzic postacie jak najbardziej zroznicowane.Zaprezentowac pozadany przez multirasowa propagande obraz "spoleczenstwa otwartego".
Zalozyciel wytworni Walt Disney w przeszlosci spotykal sie z krytyka zydow i murzynow, w latach rozkwitu tzw ruchow praw obywatelskich.W czasie apogeum dzialalnosci ruchow, ktore na swoje potrzeby wyszukiwaly najdrobniejsze "przewinienia" tworcow, publicystow majace utwierdzic spoleczenstwo w przekonaniu ze rasizm jest wszedzie, pod ostrzal ich krytyki dostal sie Disneyowski film "Ksiega Dzungli", ktora powstala w 1964.Doszukano sie w niej sceny w ktorej Mowgli dowiaduje sie ze nie moze zostac z niedzwiedziem Baloo, gdyz gatunki powinny zyc osobno.Oskarzenia te sa ekstremalne bowiem Disney zawsze wspieral multirasowosc w swych filmach, wciskano ja tam gdzie sie dalo.Film Pocahontas opowiadajacy o milosci Indianki i Anglika rowniez zostal zaatakowany przez murzynskich dzialaczy ktorzy zarzucili mu...posluzenie sie wizerunkiem Naomi Campbell przy tworzeniu postaci Pocahontas, utrzymujac przy tym ze Disney sugerujac ze czarni nie sa wystarczajaco wartosciowi aby byc postaciami jego filmow korzysta z wizerunku czarnej modeli (!).
Przepychanki rownosciowych paranoikow przyslaniaja prawdziwy sens dyskusji jaka powinna toczyc sie w tematach rasowych.Filmy takie utrwalaja w umyslach dzieci wizerunek mieszanej rodziny, maja za zadanie uksztaltowanie ich na bycie czescia multikulturowego spoleczenstwa i zniszczyc w nich zdolnosc do krytycyzmu wobec niego, do zrozumienia jego sztucznosci.Dzieci karmione wizerunkami kolorowych zyjacych w pelnej harmonii z bialymi skonfrontuja je kiedys z rzeczywistoscia, trudniej bedzie im jednak doszukac sie prawdziwej przyczyny takiego stanu - multikulturalizmu samego w sobie.
środa, 25 marca 2009
Korekta amerykanskiej nowomowy.
Nowa administracja USA z czarnym mesjaszem na czele wprowadza wlasna nowomowe.Zapowiadane przez Obame i oczekiwane przez naiwnych odciecie sie od terrorystycznej polityki Busha ukazalo swe oblicze.USA pod przeywodztwem Obamy nie bedzie juz prowadzic "wojny z terroryzmem", ktory to termin zle sie kojarzy, po prostu nikt przy zdrowych zmyslach nie wierzy w zadna wojne z terroryzmem.Teraz zamiast "walczyc ze swiatowym terroryzmem" USA beda prowadzic "zamorskie operacje kryzysowe".W specjalnym memorandum przeslanym do Pentagonu Departament Obrony instruuje ze "administracja woli unikac okreslen 'dluga wojna' albo 'swiatowa wojna z terroryzmem'.".Rzad radzi uzywac nowych sformulowan.Caly aparat urzedniczy ma mowic nowym jezykie.Rozporzadzenie ma zostac rozeslane do wszystkich pracownikow zajmujacych sie pisaniem oficjalnych przemowien i wypowiedzi dla pracownikow Pentagonu.Nowomowa jest juz w uzyciu.Prasa przytacza cytaty wojskowych oficjeli ktore przykladowo brzmia tak: Fundusze na operacje na polu bitwy pozwolily lotnictwu sprostac wymaganiom zamorskich operacji kryzysowych, mimo ze wyzwania ciagle rosna".Tak zeznawal przed Kongresem wicesekretarz US Airforce.Odnosilo sie do wojen prowadzonych w Iraku i Afganistanie.Slowo wojna rowniez nie budzi pozytywnych skojarzen.Nowa administracja chce odciac sie nie od dzialan Busha ale od jego sformulowan, ktorych uzywal w co drugim zdaniu a ktore kojarzy sie na swiecie po prostu z pretekstem do agresji na niepodlegle panstwa.Podsumowujac nadzieje i zachwyt "nowa Ameryka" pod przywodztwem Obamy powiedziec mozna smialo: Same shit, different asshole.
Pedalska awantura w mediach.
Kolejna pedalska "afera" zagoscila dzis na lamach serwisow informacyjnych.Specjalisci od tropienia "nawolywania do nienawisci" wzieli na celownik Wojciecha Cejrwoskiego po tym jak publicznie wyrazil swoje zdanie na temat wojujacych homoseksualistow.Od serwisow informacyjnych do portali plotkarskich slychac glosy potepienia za wyrazenie swojego zdania.Podczas wykladu na KUL-u Cejrowski potwierdzil ze jest jednym z niewielu znanych ludzi, ktorzy nie obawiaja sie wypowiedziec publicznie negatywnie o pedalach.W obronie Cejrowskiego wypowiedzial sie rowniez Korwin-Mikke.Pederasci zapowiadaja zemste, krztcza i strasza.Linki do artykulow na ten temat:
Cejrowski o pedalach:
Cejrowski o pedalach:
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article347684/Cejrowski_Pederasta_wzbudza_obrzydzenie.html
Pedaly strasza prokuratura:
Pedaly strasza prokuratura:
wtorek, 24 marca 2009
Marcin K. wypuscil brunatna kronike.
Kabaret o nazwie Stowarzyszenie Nigdy Wiecej wydal kronike 21 lat "incydentow rasistowskich".Spis wszystkich wydanych przez nich edycji tragikomicznej Brunatnej Ksiegi obwiescila Gazeta Wyborcza.
Zabojstwo niemieckiego kierowcy ciezarowki, ataki na bezdomnych, rasistowskie okrzyki na stadionach i setki innych prawdziwych lub zmyslonych incydentow odnajdziemy na 500 stronach rocznicowej kroniki.
Autorem ksiegi jest najwspanialszy ze wszystkich ekspertow od rasizmu Marcin K.Wylicza on wszystkie "incydenty na tle rasistowskim", ktore mialy miejsce w Polsce w latach 1987-2008.Odnotowuje on wszystkie akty przemocy na osobach o odmiennym kolorze skory czy "antyfaszystowskich" i lewicowych pogladach.Skrupulatnie odnotowuje tzw "akty antysemityzmu" lub publiczne podzeganie do nienawisci rasowej pod ktorym to pojeciem kryje sie bardzo szerokie spektrum zachowan.Glownym nurtem rasistowskich incydentow wedlug Marcina sa obelgi rzucane z trybun wobec czarnoskorych sportowcow.Z badan Marcina wynika ze publikowanie przez niego tych incydentow wzmaga spoleczna wrazliwosc (wsrod tych, ktorzy traktuja jego doniesienia powaznie).Jako przyklad podal przyklad Egipcjanina z Kalisza, ktory po nieudanych interesach z Polakami chwycil sie powszechnego sposobu "na rasizm", rozpoczal glodowke, zwrocil na siebie uwage i otrzymal obietnice pomocy od wlodarzy miasta.Ksiega przypomina o zabiciu niemieckiego kierowcy TIR-a, "pladze atakow na bezdomnych", ktorej sprawcami mieli byc "faszysci z Frontu Narodowego Janusza Bryczkowskiego" i satanisci.Ksiega opisuje tez "rasistowskie incydenty" na forum publicznym, wylowione z wystapien medialnych.Naliczyli oni ponad 2 i pol tysiaca takich wystapien o roznym ciezarze gatunkowym (wiecej mogloby byc tylko w III Rzeszy!).Ksiege bedzie mozna kupic w ksiegarniach od poniedzialku.Powstala ona we wspolpracy z Collegium Civitas i Fundacja Batorego.Bedzie bez watpienia satyrycznym bestsellerem roku.
Zabojstwo niemieckiego kierowcy ciezarowki, ataki na bezdomnych, rasistowskie okrzyki na stadionach i setki innych prawdziwych lub zmyslonych incydentow odnajdziemy na 500 stronach rocznicowej kroniki.
Autorem ksiegi jest najwspanialszy ze wszystkich ekspertow od rasizmu Marcin K.Wylicza on wszystkie "incydenty na tle rasistowskim", ktore mialy miejsce w Polsce w latach 1987-2008.Odnotowuje on wszystkie akty przemocy na osobach o odmiennym kolorze skory czy "antyfaszystowskich" i lewicowych pogladach.Skrupulatnie odnotowuje tzw "akty antysemityzmu" lub publiczne podzeganie do nienawisci rasowej pod ktorym to pojeciem kryje sie bardzo szerokie spektrum zachowan.Glownym nurtem rasistowskich incydentow wedlug Marcina sa obelgi rzucane z trybun wobec czarnoskorych sportowcow.Z badan Marcina wynika ze publikowanie przez niego tych incydentow wzmaga spoleczna wrazliwosc (wsrod tych, ktorzy traktuja jego doniesienia powaznie).Jako przyklad podal przyklad Egipcjanina z Kalisza, ktory po nieudanych interesach z Polakami chwycil sie powszechnego sposobu "na rasizm", rozpoczal glodowke, zwrocil na siebie uwage i otrzymal obietnice pomocy od wlodarzy miasta.Ksiega przypomina o zabiciu niemieckiego kierowcy TIR-a, "pladze atakow na bezdomnych", ktorej sprawcami mieli byc "faszysci z Frontu Narodowego Janusza Bryczkowskiego" i satanisci.Ksiega opisuje tez "rasistowskie incydenty" na forum publicznym, wylowione z wystapien medialnych.Naliczyli oni ponad 2 i pol tysiaca takich wystapien o roznym ciezarze gatunkowym (wiecej mogloby byc tylko w III Rzeszy!).Ksiege bedzie mozna kupic w ksiegarniach od poniedzialku.Powstala ona we wspolpracy z Collegium Civitas i Fundacja Batorego.Bedzie bez watpienia satyrycznym bestsellerem roku.
Klamstwo oswiecimskie.Dylematy zandarmow poprawnosci.
"Negowanie istnienia obozow zaglady to jedna ze wspolczesnych form antysemityzmu".Takiego zdania sa zwolennicy zapisow uniemozliwiajacych otwarta debate o Holocauscie, zwolennicy karania tzw "klamstwa oswiecimskiego".Jakimi posluguja sie argumentami i dlaczego nie chca aby dozwolonym bylo posiadanie odmiennej opini na ten temat?
W 2008 roku rzecznik praw obywatelskich zaproponowal zniesienie zapisu dotyczacego klamstwa oswiecimskiego.Stalo sie to przy okazji debaty nad tym aby zniesc art 132 kodeksu karnego, ktory umozliwial karanie osob pmawiajacych narod polski o udzial, organizowanie i odpowiedzialnosc za zbrodnie komunistyczne i nazistowskie.Stanowisko to wywolalo lawine krytyki srodowisk zydowskich i zydofilskich.Zniesienie karalnosci pomawiania narodu polskiego dawaloby mozliwosc jeszcze wiekszego zaklamywania historii przez osobnikow pokroju Grossa i jego apologetow.O ile art 132 w kontekscie pomawiania Polakow o udzial w np Holocauscie jest w praktyce martwy, o tyle klamstwo oswiecimskie scigane jest z cala surowoscia prawa.Zwolennicy utrzymania polityki karania za poglady dotyczace Holocaustu wskazywali na Niemcy jako kraj z ktorego powinnismy brac przyklad.Tam, za "klamstwo oswiecimskie" do wiezien trafiali historycy, ktorzy watpili w oficjalna wersje historii.Surowe karanie tych "zbrodni" ma na celu zastraszenie potencjalnych nasladowcow, to co chcieliby zobaczyc prozydowscy dzialacze w Polsce.Zwolennicy karania za poglady zawsze podkreslaja swoja troske o prawde historyczna, oraz deklaruja sie jako ci, ktorzy ponad wszystko cenia wolnosc slowa.Jednoczesnie podkreslaja ze spoczywa na narodach swiata odpowiedzialnosc za zwalczanie tzw antysemityzmu, ktory to ma byc najgorsza ze wszystkich forma rasizmu.Jesli wiec przyjmiemy ze niedowierzanie wersji napisanej przez zwyciezcow jest antysemityzmem a ten jest niedopuszczalny, jestesmy w kropce.Musimy przyjac ze "prawda historyczna" to ta ktora przekazuja nam zwolennicy karania za "negowanie Holocaustu".
Wiele panstw na swiecie, w tym Polska zobowiazaly sie odrzucic wszelkie formy "klamstwa oswiecimskiego" akceptujac rezolucje ONZ z marca 2007 roku, ktora potepila "negowanie Holocaustu" i wezwala panstwa czlonkowskie do walki z niezaleznymi badaczami i tymi ktorzy publicznie wyrazaja swoje watpliwosci.Zwolennicy "KO" nakazuja nam wierzyc ze rzady naszych krajow robia to, jak zwykle, dla naszego dobra, argumentujac ze zachowuja one pamiec dla przyszlych pokolen, przekazuja im jedyna prawde i chronia przed teoriami rewizjonistow (nazywanych przez mainstream negacjonistami).Dodatkowym argumentem jest to ze swiadkowie tamtych wydarzen juz odchodza.Nakazuja nam tez lojalnosc wobec zobowiazan rzadu wobec ONZ.
To co martwi zwolennikow kar za poglady jest to ze niezalezni badacze staja sie w oczach ludzi, ktorzy maja szanse zapoznac sie z wynikami ich pracy, meczennikami wolnosci slowa, bohaterami walki o wolnosc badan naukowych i posiadania niczym nie skrepowanych pogladow.Jako ze zwolennicy szafuja wolnoscia slowa na prawo i lewo odmawiajac jej ludziom w jednej konkretnej sprawie moze budzic uzasadnione podejrzenia co do ich intencji.Wtedy wytaczany jest argument obywatelskiej uczciwosci, ktora nakazuje postrzegac przestepce w sposob negatywny, a skazany za "klamstwo oswiecimskie", ktore stanowi przestepstwo nim jest.Skazany zgodnie z obowiazujacym prawem zasluguje wiec na potepienie tzw porzadnego obywatela.Slaby to argument, nadaje sie raczej do telewizyjnych "debat" w ktorych zmagaja sie wyznawcy roznych opcji jednego pogladu, czlowiek, ktory dopuszcza mozliwosc ustanowienia prawa niesprawiedliwego i zlego nie da sie nim przekonac.
Apologeci oficjalnej wersji probuja rowniez wmowic spoleczenstwu ze w opinie historykow rewizjonistow wierza jedynie neonazisci i antysemici.Nie podejmuja oni z nimi dyskusji, wsadzaja ich do wiezien.Mimo rzekomych niezbitych dowodow nie zakoncza raz na zawsze tego sporu, liczac na zlamanie ich karami wiezienia, poprzez upokorzenie.Jak tlumaczone jest niepodejmowanie dyskusji w ktorej zwolennicy oficjalnej wersji mogliby polec?Zawsze tak samo: "Nie dyskutujemy z antysemitami".Krotka deklaracja konczy spor.W ich mniemaniu.
Odpowiednie instytuty badawcze zajmuja sie rowniez sprawdzaniem aktywnosci i mozliwosci oddzialywania rewizjonistow, po uwiezieniu Davida Irvinga, David S Wyman Institute for Holocaust Studies odnotowal spadek aktywnosci rewizjonistow co utwierdza zandarmow pamieci w przekonaniu ze dzialania ich sa sluszne i przynosza efekty.
Kolejnym argumentem, z ktorym musza zmierzyc sie zwolennicy "jedynego prawdziwego pogladu" jest nieograniczona wolnosc slowa w istnienie ktorej wierzy wielu ludzi.Duza czesc spoleczenstwa uwaza ze nawet mylne opinie lub nawet klamstwa nie moga byc poddawane cenzurze, musza byc wolne od ingerencji panstwowego aparatu.
Trudno oprzec sie temu argumentowi gdy podkresla sie swoje poparcie dla wolnosci wypowiedzi dla wszystkich.Tu jednak zandarmeria politycznej poprawnosci probuje przekonac nas ze wolnosc slowa nie ma charakteru absolutnego.W tej jednej sprawie dopuszczaja oni mozliwosc zamkniecia ust niewygodnym ludziom.Podpieraja sie przy tym autorytetem wielkich instytucji, ktore potwierdzaja ich racje a ktore nadal przecietnemu czlowiekowi kojarza sie dobrze, jawia sie jako bezstronne.
Trybunal w Strasburgu odrzucil WSZYSTKIE skargi osob, skazanych za "klamstwo oswiecimskie", ktore wskazywaly na naruszenie ich prawa do wolnosci wypowiedzi gwarantowanego im przeciez przez art 10 europejskiej konwencji praw czlowieka i podstawowych wolnosci.Zinterpretowano go na sposob niepomyslny dla "klamcow oswiecimskich".Ogloszono ze tresci takie nie sa objete ochrona art 10! Maja wiec oni prawo do wolnosci wypowiedzi ale w konkretnych tematach moze zostac im ono odebrane.Zadnego naruszenia wolnosci wypowiedzi "klamcow oswiecimskich" nie dopatruje sie tez Komitet Praw Czlowieka ONZ.Absurd? Demokracja!
Zwolennicy prawnokarnych reakcji na wyrazanie wolnych opinii znieksztalcaja opinie rewizjonistow na wszelkie mozliwe sposoby aby ukazac ich spoleczenstwu jako ludzi niespelna rozumu.Historykowi, ktory wyrazi watpliwosc co do masowych mordow w komorach gazowych potrafia wlozyc w usta zaprzeczenie istnienia obozow, ktore przeciez niejeden czlowiek widzial na wlasne oczy.Kwestionujacym liczbe zabitych przypisac potrafia skrajne uwielbienie Adolfa Hitlera i proby jego calkowitego wybielenia.W wiekszosci przypadkow, w kontaktach z przecietnym czlowiekiem holocaustowi edukatorzy nie musza zadawac sobie trudu odpowiadania na trudne pytania.Stos butow w obozie sluzy za dowod gazowania ludzi i potwierdza liczbe ofiar napisana na tablicach informacyjnych.
Rozpowszechnienie i zwolnienie od odpowiedzialnosci karnej gloszenia tez rewizjonistow mogloby otworzyc oczy spoleczenstwu, ktore powojenne zydowskie dzialania mogloby widziec jako najlepszy w historii biznes.Tym bardziej ze dowodow potwierdzajacych zakleta liczbe 6 milionow jak nie bylo tak nie ma.
Holocaustowa zandarmeria zgodnie twierdzi ze "klamstwa oswiecimskiego" nie mozna zaliczyc w poczet pogladow i opini.Twierdza ze jest to celowe zaklamywanie faktow, proby unikniecia narzuconej zbiorowej odpowiedzialnosci.Praca rewizjonistow i powszechny dostep do niej moglyby udowodnic ze jest dokladnie dowrotnie, ze podtrzymywanie zaklamanej historii lezy w interesie danej grupy a my wszyscy jestesmy ofiarami wielkiego oszustwa.Zandarmi mowia wiec ze jedynym celem rewizjonistow jest wywolanie niecheci w stosunku do zydow, uzywaja sprawdzonego bicza "antysemityzmu".Ale jesli rewizjonisci maja racje to niechec i nieufnosc w stosunku do tych, ktorzy nas oklamywali jest czyms naturalnym z zgodnym ze standardami uczciwosci, ktorym szafuja przeciwnicy historycznego rewizjonizmu.Nie bylaby to niechec nieuzasadniona.Tolerancjonisci nie moga pozwolic sobie na uznanie rewizjonistow za druga strone dyskusji, reprezentantow odmiennego pogladu, w tym celu prowadza kampanie osmieszania tych historykow, ktorzy maja watpliwosci co do wersji zdarzenia.Holocaust wedlug jego piewcow nalezy do najlepiej udkomentowanych zbrodni, nie pozostawiajacych cienia watpliwosci co do liczby ofiar jak i metod zabijania.Mimo to nie dysponuja dowodami mogacymi pograzyc ruch rewizjonistow.Ku tezom historykow rewizjonistow sklania sie coraz wiecej ludzi.Tych, ktorzy siegneli po ich prace nie ograniczajac sie jedynie do medialnych doniesien i szkolnych podrecznikow redagowanych na modle wersji oficjalnej.Zagrozenie to dostrzegaja przeciwnicy otwartej debaty, ktorzy sa zgodni co do tego ze samym karaniem historykow nie rozwiaza tego palacego problemu.Badania prowadzone wsrod uczniow i studentow wskazuja ze rosnie liczba tych, ktorzy dopuszczaja mozliwosc nieprawdziwosci podawanej im wersji wydarzen historycznych.Wyjsciem z klopotliwej sytuacji jest wytworzenie w spoleczenstwie powszechnego odrzucania tez rewizjonistow i odepchniecia ich samych na margines jako oblakanych ekscentrykow lub podlych nienawistnikow, osiagnac to mozna utrudnianiem dostepu do ich prac, utrudnianiem historykom badan nad Holocaustem, oraz ciagla edukacja w duchu zatwierdzonej przez zydow wersji.Naiwnoscia jest wiara w istnienie tzw wolnych mediow, bedacych w stanie bezstronnie publikowac materialy obu stron, totez przemilczenie opracowan rewizjonistow jest stala praktyka podczas ciaglego bombardowania widza/czytelnika nowymi "dowodami" i badaniami potwierdzajacymi wersje oficjalna.Niemozliwoscia zablokowania wszystkich niewygodnych kanalow informacyjnych tlumacza zandarmi koniecznosc utrzymywania przepisow karalnosci "klamstwa oswiecimskiego".Wrogowie wolnosci wyrazania pogladow i wolnosci badan historycznych nie sa usatysfakcjonowani obowiazujacymi w Polsce regulacjami i ich stosowaniem.Wielokrotnie na lamach gazet wyrazali pragnienie surowszego karania "klamcow oswiecimskich" nazywajac ich przy tym pseudohistorykami i siewcami nienawisci i antysemityzmu.Podsumowujac argumenty przeciwnikow wolnosci slowa sa bardzo slabe, bez poparcia mediow i poteznych organizacji nie przekonalyby uczciwego czlowieka.Dla utrzymania biznesu wszechczasow beda oni podejmowac sie coraz to nowych rozwiazan.Tego mozemy byc pewni.
W 2008 roku rzecznik praw obywatelskich zaproponowal zniesienie zapisu dotyczacego klamstwa oswiecimskiego.Stalo sie to przy okazji debaty nad tym aby zniesc art 132 kodeksu karnego, ktory umozliwial karanie osob pmawiajacych narod polski o udzial, organizowanie i odpowiedzialnosc za zbrodnie komunistyczne i nazistowskie.Stanowisko to wywolalo lawine krytyki srodowisk zydowskich i zydofilskich.Zniesienie karalnosci pomawiania narodu polskiego dawaloby mozliwosc jeszcze wiekszego zaklamywania historii przez osobnikow pokroju Grossa i jego apologetow.O ile art 132 w kontekscie pomawiania Polakow o udzial w np Holocauscie jest w praktyce martwy, o tyle klamstwo oswiecimskie scigane jest z cala surowoscia prawa.Zwolennicy utrzymania polityki karania za poglady dotyczace Holocaustu wskazywali na Niemcy jako kraj z ktorego powinnismy brac przyklad.Tam, za "klamstwo oswiecimskie" do wiezien trafiali historycy, ktorzy watpili w oficjalna wersje historii.Surowe karanie tych "zbrodni" ma na celu zastraszenie potencjalnych nasladowcow, to co chcieliby zobaczyc prozydowscy dzialacze w Polsce.Zwolennicy karania za poglady zawsze podkreslaja swoja troske o prawde historyczna, oraz deklaruja sie jako ci, ktorzy ponad wszystko cenia wolnosc slowa.Jednoczesnie podkreslaja ze spoczywa na narodach swiata odpowiedzialnosc za zwalczanie tzw antysemityzmu, ktory to ma byc najgorsza ze wszystkich forma rasizmu.Jesli wiec przyjmiemy ze niedowierzanie wersji napisanej przez zwyciezcow jest antysemityzmem a ten jest niedopuszczalny, jestesmy w kropce.Musimy przyjac ze "prawda historyczna" to ta ktora przekazuja nam zwolennicy karania za "negowanie Holocaustu".
Wiele panstw na swiecie, w tym Polska zobowiazaly sie odrzucic wszelkie formy "klamstwa oswiecimskiego" akceptujac rezolucje ONZ z marca 2007 roku, ktora potepila "negowanie Holocaustu" i wezwala panstwa czlonkowskie do walki z niezaleznymi badaczami i tymi ktorzy publicznie wyrazaja swoje watpliwosci.Zwolennicy "KO" nakazuja nam wierzyc ze rzady naszych krajow robia to, jak zwykle, dla naszego dobra, argumentujac ze zachowuja one pamiec dla przyszlych pokolen, przekazuja im jedyna prawde i chronia przed teoriami rewizjonistow (nazywanych przez mainstream negacjonistami).Dodatkowym argumentem jest to ze swiadkowie tamtych wydarzen juz odchodza.Nakazuja nam tez lojalnosc wobec zobowiazan rzadu wobec ONZ.
To co martwi zwolennikow kar za poglady jest to ze niezalezni badacze staja sie w oczach ludzi, ktorzy maja szanse zapoznac sie z wynikami ich pracy, meczennikami wolnosci slowa, bohaterami walki o wolnosc badan naukowych i posiadania niczym nie skrepowanych pogladow.Jako ze zwolennicy szafuja wolnoscia slowa na prawo i lewo odmawiajac jej ludziom w jednej konkretnej sprawie moze budzic uzasadnione podejrzenia co do ich intencji.Wtedy wytaczany jest argument obywatelskiej uczciwosci, ktora nakazuje postrzegac przestepce w sposob negatywny, a skazany za "klamstwo oswiecimskie", ktore stanowi przestepstwo nim jest.Skazany zgodnie z obowiazujacym prawem zasluguje wiec na potepienie tzw porzadnego obywatela.Slaby to argument, nadaje sie raczej do telewizyjnych "debat" w ktorych zmagaja sie wyznawcy roznych opcji jednego pogladu, czlowiek, ktory dopuszcza mozliwosc ustanowienia prawa niesprawiedliwego i zlego nie da sie nim przekonac.
Apologeci oficjalnej wersji probuja rowniez wmowic spoleczenstwu ze w opinie historykow rewizjonistow wierza jedynie neonazisci i antysemici.Nie podejmuja oni z nimi dyskusji, wsadzaja ich do wiezien.Mimo rzekomych niezbitych dowodow nie zakoncza raz na zawsze tego sporu, liczac na zlamanie ich karami wiezienia, poprzez upokorzenie.Jak tlumaczone jest niepodejmowanie dyskusji w ktorej zwolennicy oficjalnej wersji mogliby polec?Zawsze tak samo: "Nie dyskutujemy z antysemitami".Krotka deklaracja konczy spor.W ich mniemaniu.
Odpowiednie instytuty badawcze zajmuja sie rowniez sprawdzaniem aktywnosci i mozliwosci oddzialywania rewizjonistow, po uwiezieniu Davida Irvinga, David S Wyman Institute for Holocaust Studies odnotowal spadek aktywnosci rewizjonistow co utwierdza zandarmow pamieci w przekonaniu ze dzialania ich sa sluszne i przynosza efekty.
Kolejnym argumentem, z ktorym musza zmierzyc sie zwolennicy "jedynego prawdziwego pogladu" jest nieograniczona wolnosc slowa w istnienie ktorej wierzy wielu ludzi.Duza czesc spoleczenstwa uwaza ze nawet mylne opinie lub nawet klamstwa nie moga byc poddawane cenzurze, musza byc wolne od ingerencji panstwowego aparatu.
Trudno oprzec sie temu argumentowi gdy podkresla sie swoje poparcie dla wolnosci wypowiedzi dla wszystkich.Tu jednak zandarmeria politycznej poprawnosci probuje przekonac nas ze wolnosc slowa nie ma charakteru absolutnego.W tej jednej sprawie dopuszczaja oni mozliwosc zamkniecia ust niewygodnym ludziom.Podpieraja sie przy tym autorytetem wielkich instytucji, ktore potwierdzaja ich racje a ktore nadal przecietnemu czlowiekowi kojarza sie dobrze, jawia sie jako bezstronne.
Trybunal w Strasburgu odrzucil WSZYSTKIE skargi osob, skazanych za "klamstwo oswiecimskie", ktore wskazywaly na naruszenie ich prawa do wolnosci wypowiedzi gwarantowanego im przeciez przez art 10 europejskiej konwencji praw czlowieka i podstawowych wolnosci.Zinterpretowano go na sposob niepomyslny dla "klamcow oswiecimskich".Ogloszono ze tresci takie nie sa objete ochrona art 10! Maja wiec oni prawo do wolnosci wypowiedzi ale w konkretnych tematach moze zostac im ono odebrane.Zadnego naruszenia wolnosci wypowiedzi "klamcow oswiecimskich" nie dopatruje sie tez Komitet Praw Czlowieka ONZ.Absurd? Demokracja!
Zwolennicy prawnokarnych reakcji na wyrazanie wolnych opinii znieksztalcaja opinie rewizjonistow na wszelkie mozliwe sposoby aby ukazac ich spoleczenstwu jako ludzi niespelna rozumu.Historykowi, ktory wyrazi watpliwosc co do masowych mordow w komorach gazowych potrafia wlozyc w usta zaprzeczenie istnienia obozow, ktore przeciez niejeden czlowiek widzial na wlasne oczy.Kwestionujacym liczbe zabitych przypisac potrafia skrajne uwielbienie Adolfa Hitlera i proby jego calkowitego wybielenia.W wiekszosci przypadkow, w kontaktach z przecietnym czlowiekiem holocaustowi edukatorzy nie musza zadawac sobie trudu odpowiadania na trudne pytania.Stos butow w obozie sluzy za dowod gazowania ludzi i potwierdza liczbe ofiar napisana na tablicach informacyjnych.
Rozpowszechnienie i zwolnienie od odpowiedzialnosci karnej gloszenia tez rewizjonistow mogloby otworzyc oczy spoleczenstwu, ktore powojenne zydowskie dzialania mogloby widziec jako najlepszy w historii biznes.Tym bardziej ze dowodow potwierdzajacych zakleta liczbe 6 milionow jak nie bylo tak nie ma.
Holocaustowa zandarmeria zgodnie twierdzi ze "klamstwa oswiecimskiego" nie mozna zaliczyc w poczet pogladow i opini.Twierdza ze jest to celowe zaklamywanie faktow, proby unikniecia narzuconej zbiorowej odpowiedzialnosci.Praca rewizjonistow i powszechny dostep do niej moglyby udowodnic ze jest dokladnie dowrotnie, ze podtrzymywanie zaklamanej historii lezy w interesie danej grupy a my wszyscy jestesmy ofiarami wielkiego oszustwa.Zandarmi mowia wiec ze jedynym celem rewizjonistow jest wywolanie niecheci w stosunku do zydow, uzywaja sprawdzonego bicza "antysemityzmu".Ale jesli rewizjonisci maja racje to niechec i nieufnosc w stosunku do tych, ktorzy nas oklamywali jest czyms naturalnym z zgodnym ze standardami uczciwosci, ktorym szafuja przeciwnicy historycznego rewizjonizmu.Nie bylaby to niechec nieuzasadniona.Tolerancjonisci nie moga pozwolic sobie na uznanie rewizjonistow za druga strone dyskusji, reprezentantow odmiennego pogladu, w tym celu prowadza kampanie osmieszania tych historykow, ktorzy maja watpliwosci co do wersji zdarzenia.Holocaust wedlug jego piewcow nalezy do najlepiej udkomentowanych zbrodni, nie pozostawiajacych cienia watpliwosci co do liczby ofiar jak i metod zabijania.Mimo to nie dysponuja dowodami mogacymi pograzyc ruch rewizjonistow.Ku tezom historykow rewizjonistow sklania sie coraz wiecej ludzi.Tych, ktorzy siegneli po ich prace nie ograniczajac sie jedynie do medialnych doniesien i szkolnych podrecznikow redagowanych na modle wersji oficjalnej.Zagrozenie to dostrzegaja przeciwnicy otwartej debaty, ktorzy sa zgodni co do tego ze samym karaniem historykow nie rozwiaza tego palacego problemu.Badania prowadzone wsrod uczniow i studentow wskazuja ze rosnie liczba tych, ktorzy dopuszczaja mozliwosc nieprawdziwosci podawanej im wersji wydarzen historycznych.Wyjsciem z klopotliwej sytuacji jest wytworzenie w spoleczenstwie powszechnego odrzucania tez rewizjonistow i odepchniecia ich samych na margines jako oblakanych ekscentrykow lub podlych nienawistnikow, osiagnac to mozna utrudnianiem dostepu do ich prac, utrudnianiem historykom badan nad Holocaustem, oraz ciagla edukacja w duchu zatwierdzonej przez zydow wersji.Naiwnoscia jest wiara w istnienie tzw wolnych mediow, bedacych w stanie bezstronnie publikowac materialy obu stron, totez przemilczenie opracowan rewizjonistow jest stala praktyka podczas ciaglego bombardowania widza/czytelnika nowymi "dowodami" i badaniami potwierdzajacymi wersje oficjalna.Niemozliwoscia zablokowania wszystkich niewygodnych kanalow informacyjnych tlumacza zandarmi koniecznosc utrzymywania przepisow karalnosci "klamstwa oswiecimskiego".Wrogowie wolnosci wyrazania pogladow i wolnosci badan historycznych nie sa usatysfakcjonowani obowiazujacymi w Polsce regulacjami i ich stosowaniem.Wielokrotnie na lamach gazet wyrazali pragnienie surowszego karania "klamcow oswiecimskich" nazywajac ich przy tym pseudohistorykami i siewcami nienawisci i antysemityzmu.Podsumowujac argumenty przeciwnikow wolnosci slowa sa bardzo slabe, bez poparcia mediow i poteznych organizacji nie przekonalyby uczciwego czlowieka.Dla utrzymania biznesu wszechczasow beda oni podejmowac sie coraz to nowych rozwiazan.Tego mozemy byc pewni.
Nadchodza uprzedzenia, wiec nauczajmy o Holokauscie.
Ustepujacy austriacki przewodniczacy miedzynarodowej grupy zajmujacej sie podtrzymywaniem Holocaustowych mitow pod pretekstem ochrony pamieci historycznej ostrzega przed nadchodzacymi uprzedzeniami."Porownanie miedzy Holocaustem a dzisiejszymi ksenofobicznymi postawami musi byc traktowana powaznie" - powiedzial Ferdinand Trauttmannsdorf.Wyrazajac swoje zatroskanie losem muzulmanow, przemawiajac w bylym obozie Mauthausen w Austrii powiedzial on ze musza oni stawic czola takiemu losowi jak zydzi podczas drugiej wojny swiatowej.Porownania krzywdy jakiejkolwiek nacji z "najwazniejszymi" krzywdami zydow zdarzaja sie rzadko, stwierdzenie to nie odnosilo sie jednak do systematycznej eksterminacji Palestynczykow przez zydowskich zbrodniarzy.Trauttmannsdorf potwierdzil to w nastepnych zdaniach wzywajac "spolecznosc swiata" do wytezonej walki przeciwko antysemityzmowi, pod ktorym kryje sie rowniez krytyka izraelskich mordercow.Przekazal on wladze w grupie 26 panstw, ktore zobowiazaly sie utrzymywac przy zyciu pamiec o Holokauscie oraz walczyc z wszelkimi krytykami oficjalnej wersji tego wydarzenia w rece bylego norweskiego ministra Toma Vraalsena.Trauttmannsdorf przez rok prezesowal miedzynarodowej grupie ds holocaustowej edukacji (czyt. indoktrynacji - red), pamieci i badan nad Holocaustem majacych ciagle i na nowo potwierdzac prawdziwosc oficjalnej wersji.W ostatnim czasie wystapienia tego typu nasilily sie, polaczone sa one z nasileniem kampani na rzecz holocaustowego prania mozgu w szkolach
Rosja: "Rasistowskie" ulotki antynarkotykowe.
Tzw "obroncy praw czlowieka" w Rosji sa zaniepokojeni narastajaca niechecia do cyganow.Ich uwage przykula akcja ulotkowa w miejscowosci Pskov, 280 km od St Petersburga.Tresc ulotki brzmiala: "Wzywamy do oczyszczenia Rosji!Nie dla cyganskich baronow narkotykowych!Chron swoje dzieci!" Tresc ulotki okreslili mianem rasistowskiej czlonkowie grupy Memorial, pozarzadowej organizacji specjalizujacej sie w "walce z rasizmem".Na ulotkach przeczytac mozna rowniez ze cyganie zamieszkujacy region specjalizuja sie w produkcji i dystrybucji narkotykow.Ulotki podpisane byly przez grupe Wolna Rosja, cytowaly rowniez policyjne statystyki wskazujace na cyganow jako najwieksza grupe dilerow narkotykow w regionie.Miejscowi cyganie zareagowali na ulotki tak jak zawsze - powiadomili odpowiednie organizacje, ktorym opowiedzieli o swoim strachu przed wyjsciem z domu w obawie przed atakiem.Przedstawicielka organizacji romskiej zwanej Centrum Socjalnej i Prawnej Obrony Romow w St Petersburgu Olga Abramenko powiedziala: "Ulotki sa absolutnie rasistowskie, nacjonalistyczne i agresywne.I nie jest prawda ze policyjne statystyki wskazuja na Romow jako glownych dilerow narkotykow".Organizacje romskie probuja tez powiazac autorow ulotek z zabojstwem cygana Vladimira Berezowskiego oraz pobiciem innego cygana Aleksandra Mikhailowa.Nie podparte zadnymi przeslankami laczenie tych dwoch spraw jest kontynuacja przyjetej przez cyganskie organizacji strategii: tam gdzie pojawiaja sie glosy sprzeciwu wobec dzialanosci cyganow przywoluje sie incydenty w ktorych zostali oni poszkodowani aby odwrocic uwage od ogolu sprawy i skupic sie na atakch na nich majacych ukazac ich w roli ofiar rasizmu.Czlonkowie grupy Memorial nie sa nawet pewni czy grupa zwana Wolna Rosja wogole istnieje.W obronie cyganskiej mniejszosci wypowiedzial sie rowniez Borys Pustyntsev, z St Petersburskiej grupy praw czlowieka Citizen Watchm ktory powtorzyl glowne argumenty obroncow cyganow stosowane we wszystkich krajach w ktorych mniejszosc ta stwarza kryminalne problemy: "Romowie schodza na droge przestepczosci z powodu niemozliwosci podjecia przez nich legalnej pracy z powodu dyskryminacji".Nie z powodu braku checi, wyksztalcenia, ponownie z powodu dyskryminacji.Kolejnym mocnym argumentem bylo: "Nie tylko cyganie sa dilerami narkotykow".
Bialystok na celowniku tolerancjonistow.
"Polscy" tropiciele rasizmu, faszyzmu, ksenofobii i (w szczegolnosci) antysemityzmu upodobali sobie Bialystok,w ktorym ponoc nie brakuje "rasowej nienawisci".
Jakis czas temu miasto to zylo "skandalem" jaki wywolala grupa mlodych ludzi piszacych po murach antyzydowskie i "rasistowskie" hasla.Otoczke grozy skutecznie podtrzymywaly lokalne i krajowe media, pisano o organizacji zwanej Czwarta Pozycja, rasistowskich przesladowaniach, napadach na murzynskich studentow.Policja i "antyfaszysci" mieli pelne rece roboty.Stroze prawa, porzadku i demokracji zostali finansowow wyroznienie za ujecie sprawcow."Antyfaszysci" mieli szerokie pole do popisu, udzielali wywiadow, doradzali.W ta histeryczna akcje zaangazowano lokalne "autorytety" m.in wykladowcow uniwersyteckich.Prokuratura i sad dzialajac pod czujnym okiem mediow i "antyfaszystow" wykazaly sie duza surowoscia w ocenie czynu powszechnie okreslanego wandalizmem jakim jest pisanie po murach.Wobec sprawcow zastosowano kare wiezienia.
Rozpetana medialna burza stala sie automatycznie szansa do wykorzystania jej przez kolorowych mieszkancow miasta, glownie studentow.
Gazety doniosly o kolejnym "rasistowskim napadzie" w Bialymstoku, mieszane malzenstwo wdalo sie w bojke z lodym mezczyzna, ktory wg nich mial obrzucic czarna kobiete rasistowskimi wyzwiskami.Jednak swiadek zdarzenia twierdzi ze to malzenstwo zaatkowalo chlopaka: "On zaatakowal?Bylo zupelnie inaczej,To malzenstwo pobilo tego chlopaka.Wiem bo bylem przy tym." - mowi Grzegorz Sliwowski.Mowi on ze murzynka zaczela okladac chlopaka siatka ze sloikami, po czym do bicia dolaczyl jej maz.
Jednak dla mediow sprawa jest jasna i taka pozostanie zapewne dla prokuratury i sadu.Zaatakowany przez murzyna/murzynke bialy "musial sobie na to zasluzyc" np wyzywajac go/ja.
Inny niz bialy kolor skory jest wystarczajacym argumentem.Zaatakowany bialy czlowiek zawsze postrzegany jest jako sprawca nie ofiara.
Dla porownania postaw sadu w sprawach konfliktu bialego z czarnym posluzymy sie przykladem z naszego miasta.
Pod jednym z supermarketow murzyn idacy na zakupy z biala zona i dziecmi wdal sie w sprzeczke z kilkoma mlodymi mezczyznami.Przypadkowy swiadek zdarzenia, mlody chlopak wchodzac do sklepu i widzac klotnie w ktorej murzyn odgrazal sie pobiciem rzucil z usmiechem "Czarny, nie podskakuj".Wezwana na miejsce policja zatrzymala mlodego mezczyzne po wyjsciu ze sklepu a sad rejonowy w Stalowej Woli skazal go na grzywne tysiaca zlotych za, jak to ujal "rasistowskie obelgi".
Innym przypadkiem byla sprawa z Wroclawia, w ktorym murzynkis DJ pocial nozem kilka osob, prasowe doniesienia od razu wskazywaly wine ofiar jako "zaczepiajacych murzyna".
Wrocmy jednak do Bialegostoku, ktory stal sie w ostatnim czasie teatrem "antyrasistowskich" absurdow i arena popisow "antyfaszystow".
Tamtejsze media od dluzszego czasu szukaja cieszacych sie poczytalnoscia "rasistowskich skandali", w tym celu ciagle poszukuja nowych poszkodowanych, wypytuje murzynskich studentow o rasistowskie incydenty i rozpisuja sie nawet o najmniejszych drobnostkach, jak wymiana zdan na przystanku autobusowym.Placzliwe wywiady z murzynami maja ukazac Bialystok jako miasto owiane "rasistowska groza":
"Kiedy tu przyjechalam myslalam ze nie ma tu rasizmu" - mowi Sara, czarna studentka.Twierdzi ze boi sie wyjsc na ulice. "W Szwecji jest to do nie pomyslenia, tam od razu idzie sie za to do wiezienia". - dodaje.
Kurier Poranny pytal bialoruskiego pisarza Sokrata Janowicza jak jest u nas z tolerancja, jego wypowiedzi to typowy przyklad obledu:
"Jest zle i coraz gorzej.Chwalimy sie ze jestesmy tolerancyjni ale tak nie jest.Jestesmy fanatycznu, nacjonalistyczni a wlasciwie to rasistowscy.Stosunek do murzynow swiadczy o wielkim chamstwie i ciemnoscie" - mowi pisarz, by za chwile powalic czytelnika stwierdzeniem: "Nigdzie nie zyje im sie tak zle jak u nas".
Targana wojnami, glodem i epidemiami Afryka to nic w porownaniu z Polska w ktorej mozna narazic sie na pomruki niezadowolenia tych, ktorzy potrafia wyciagnac wnioski z obserwacji "rasowej integracji" na zachodzie.Pisarz, podobnie jak zawodowi "antyfaszysci" i dziennikarze ma na ten temat swoja teorie:
"Wspolczuje tej dziewczynie ze tu trafila.To taka ciemna, sowiecka enklawa" - mowi o Bialmstoku - "A ciemnota koloru skory im nie daruje.Zamiast byc dumnym ze mieszkaja u nas ludzie innych ras wywoluje to zle odruchy".
Jedynym wytlumaczeniem postawy odmiennej od murzynofilii jest oczywiscie glupota i brak wyksztalcenia:
"Nienawisc i nietolerancja bierze sie z nieuctwa, ciemnoty, jakiejs tam parafianszczyzny.Im mniej czlowiek wyksztalcony tym wiecej w nim fanatyzmu.A z wyksztalceniem u nas jest zle, szkoly sa prymitywne a kadra nuczycielska marna".
Powoli w Polsce murzyni zaczynaja byc druga, choc o wiele mniej wplywowa mniejszoscia, ktorej jest bardzo zle lecz nie na tyle by opuscic koszmarny kraj, ktory zapewnia im dach nad glowa, mozliwosc nauki i pieniadze pozwalajace uczyc sie bez podejmowania pracy.
Sokrat Janowicz i jemu podobni postepowi, swiatli nauczyciele ciemnych mas chetnie widzieliby szkoly pelne kolorowych, akcje afirmatywne, oraz wiezienia wypelnione nieposlusznymi, odpornymi na postep "nieukami"
Jakis czas temu miasto to zylo "skandalem" jaki wywolala grupa mlodych ludzi piszacych po murach antyzydowskie i "rasistowskie" hasla.Otoczke grozy skutecznie podtrzymywaly lokalne i krajowe media, pisano o organizacji zwanej Czwarta Pozycja, rasistowskich przesladowaniach, napadach na murzynskich studentow.Policja i "antyfaszysci" mieli pelne rece roboty.Stroze prawa, porzadku i demokracji zostali finansowow wyroznienie za ujecie sprawcow."Antyfaszysci" mieli szerokie pole do popisu, udzielali wywiadow, doradzali.W ta histeryczna akcje zaangazowano lokalne "autorytety" m.in wykladowcow uniwersyteckich.Prokuratura i sad dzialajac pod czujnym okiem mediow i "antyfaszystow" wykazaly sie duza surowoscia w ocenie czynu powszechnie okreslanego wandalizmem jakim jest pisanie po murach.Wobec sprawcow zastosowano kare wiezienia.
Rozpetana medialna burza stala sie automatycznie szansa do wykorzystania jej przez kolorowych mieszkancow miasta, glownie studentow.
Gazety doniosly o kolejnym "rasistowskim napadzie" w Bialymstoku, mieszane malzenstwo wdalo sie w bojke z lodym mezczyzna, ktory wg nich mial obrzucic czarna kobiete rasistowskimi wyzwiskami.Jednak swiadek zdarzenia twierdzi ze to malzenstwo zaatkowalo chlopaka: "On zaatakowal?Bylo zupelnie inaczej,To malzenstwo pobilo tego chlopaka.Wiem bo bylem przy tym." - mowi Grzegorz Sliwowski.Mowi on ze murzynka zaczela okladac chlopaka siatka ze sloikami, po czym do bicia dolaczyl jej maz.
Jednak dla mediow sprawa jest jasna i taka pozostanie zapewne dla prokuratury i sadu.Zaatakowany przez murzyna/murzynke bialy "musial sobie na to zasluzyc" np wyzywajac go/ja.
Inny niz bialy kolor skory jest wystarczajacym argumentem.Zaatakowany bialy czlowiek zawsze postrzegany jest jako sprawca nie ofiara.
Dla porownania postaw sadu w sprawach konfliktu bialego z czarnym posluzymy sie przykladem z naszego miasta.
Pod jednym z supermarketow murzyn idacy na zakupy z biala zona i dziecmi wdal sie w sprzeczke z kilkoma mlodymi mezczyznami.Przypadkowy swiadek zdarzenia, mlody chlopak wchodzac do sklepu i widzac klotnie w ktorej murzyn odgrazal sie pobiciem rzucil z usmiechem "Czarny, nie podskakuj".Wezwana na miejsce policja zatrzymala mlodego mezczyzne po wyjsciu ze sklepu a sad rejonowy w Stalowej Woli skazal go na grzywne tysiaca zlotych za, jak to ujal "rasistowskie obelgi".
Innym przypadkiem byla sprawa z Wroclawia, w ktorym murzynkis DJ pocial nozem kilka osob, prasowe doniesienia od razu wskazywaly wine ofiar jako "zaczepiajacych murzyna".
Wrocmy jednak do Bialegostoku, ktory stal sie w ostatnim czasie teatrem "antyrasistowskich" absurdow i arena popisow "antyfaszystow".
Tamtejsze media od dluzszego czasu szukaja cieszacych sie poczytalnoscia "rasistowskich skandali", w tym celu ciagle poszukuja nowych poszkodowanych, wypytuje murzynskich studentow o rasistowskie incydenty i rozpisuja sie nawet o najmniejszych drobnostkach, jak wymiana zdan na przystanku autobusowym.Placzliwe wywiady z murzynami maja ukazac Bialystok jako miasto owiane "rasistowska groza":
"Kiedy tu przyjechalam myslalam ze nie ma tu rasizmu" - mowi Sara, czarna studentka.Twierdzi ze boi sie wyjsc na ulice. "W Szwecji jest to do nie pomyslenia, tam od razu idzie sie za to do wiezienia". - dodaje.
Kurier Poranny pytal bialoruskiego pisarza Sokrata Janowicza jak jest u nas z tolerancja, jego wypowiedzi to typowy przyklad obledu:
"Jest zle i coraz gorzej.Chwalimy sie ze jestesmy tolerancyjni ale tak nie jest.Jestesmy fanatycznu, nacjonalistyczni a wlasciwie to rasistowscy.Stosunek do murzynow swiadczy o wielkim chamstwie i ciemnoscie" - mowi pisarz, by za chwile powalic czytelnika stwierdzeniem: "Nigdzie nie zyje im sie tak zle jak u nas".
Targana wojnami, glodem i epidemiami Afryka to nic w porownaniu z Polska w ktorej mozna narazic sie na pomruki niezadowolenia tych, ktorzy potrafia wyciagnac wnioski z obserwacji "rasowej integracji" na zachodzie.Pisarz, podobnie jak zawodowi "antyfaszysci" i dziennikarze ma na ten temat swoja teorie:
"Wspolczuje tej dziewczynie ze tu trafila.To taka ciemna, sowiecka enklawa" - mowi o Bialmstoku - "A ciemnota koloru skory im nie daruje.Zamiast byc dumnym ze mieszkaja u nas ludzie innych ras wywoluje to zle odruchy".
Jedynym wytlumaczeniem postawy odmiennej od murzynofilii jest oczywiscie glupota i brak wyksztalcenia:
"Nienawisc i nietolerancja bierze sie z nieuctwa, ciemnoty, jakiejs tam parafianszczyzny.Im mniej czlowiek wyksztalcony tym wiecej w nim fanatyzmu.A z wyksztalceniem u nas jest zle, szkoly sa prymitywne a kadra nuczycielska marna".
Powoli w Polsce murzyni zaczynaja byc druga, choc o wiele mniej wplywowa mniejszoscia, ktorej jest bardzo zle lecz nie na tyle by opuscic koszmarny kraj, ktory zapewnia im dach nad glowa, mozliwosc nauki i pieniadze pozwalajace uczyc sie bez podejmowania pracy.
Sokrat Janowicz i jemu podobni postepowi, swiatli nauczyciele ciemnych mas chetnie widzieliby szkoly pelne kolorowych, akcje afirmatywne, oraz wiezienia wypelnione nieposlusznymi, odpornymi na postep "nieukami"
Izrael: Zolnierskie "poczucie humoru".
Kolejnym skandalem, ktory wybuchl w izraelskiej armii jest noszenie przez jej czlonkow koszulek antypalestynskich.Nie byloby w tym nic dziwnego, Izrael jest w koncu jedna z walczacych stron.Oburzenie wywolaly jednak hasla i rysunki przedstawiajace ciezarna Palestynke na celowniku i z podpisem "Jeden strzal, dwa trupy".Na gorze widnieje hebrajski napis "Oddzial snajperow".Zydowscy snajperzy nosili tez koszulki z napisem "Im mniejszy (cel-red) tym trudniejszy odnoszacy sie do zabijania przez nich palestynskich dzieci.Izraelscy zolnierze znani sa z nierozrozniania wieku, plci czy zaangazowania w walke.Zabijaja tego kogo akurat maja ochote zabic.Sprawe opisal izraelski dziennik Haaretz, krotko wspomnialy o niej rowniez "polskie media".Koszulki odnoszace sie do konfliktu w Gazie sa jedna z form protestu przeciwko izraelskiej polityce ludobojstwa, nigdy jednak nie sa tak radykalne i brutalne w swej wymowie.Koszulki zamowione byly przez zolnierzy indywiudalnie, jednak dowodcy oddzialow maja prawa/obowiazek zatwierdzac noszone przez ich podopiecznych wzory.Zolnierze przyznaja ze dowodcy rzadko korzystaja z tego prawa.Popularnoscia wsrod izraelskich zoldakow cieszyly sie rowniez wzory przedstawiajace placzace nad grobami swych bliskich palestynskie kobiety.Firma, ktora wyprodukowala koszulki odmowila komentarza w tej sprawie.Rzecznik izraelskiej armii okreslil koszulki mianem niesmacznych i niezgodnych z etyka wojskowa, zapowiedzial rowniez podjecie krokow dyscyplinarnych wobec oddzialow, ktorych clonkowie nosili te koszulki.Skandal z koszulkami wybuchl zaledwie tydzien po tym jak zydowscy zolnierze wyjawili prasie ze podczas operacji w Gazie okradanie i mordowanie cywilow, w tym dzieci bylo na porzadku dziennym.
Specyficzne poczucie humoru izraelskich zolnierzy zobrazowane na koszulkach nie poskutkowalo jednak swiatowym oburzeniem jakie ma miejsce w wypadkach bezkompromisowej i szczerej krytyki dzialanosci Izraela w Gazie.Swiat nie podjal nawet dzialan po spowiedzi zolnierzy, ktorzy otwarcie i publicznie przyznali ze armia izraelska dopuszczala sie w Gazie zbrodni wojennych.Milczaly rowniez organizacje, ktore z takim zapalem scigaja i pietnuja "rasizm" na calym swiecie.
Specyficzne poczucie humoru izraelskich zolnierzy zobrazowane na koszulkach nie poskutkowalo jednak swiatowym oburzeniem jakie ma miejsce w wypadkach bezkompromisowej i szczerej krytyki dzialanosci Izraela w Gazie.Swiat nie podjal nawet dzialan po spowiedzi zolnierzy, ktorzy otwarcie i publicznie przyznali ze armia izraelska dopuszczala sie w Gazie zbrodni wojennych.Milczaly rowniez organizacje, ktore z takim zapalem scigaja i pietnuja "rasizm" na calym swiecie.
poniedziałek, 23 marca 2009
Guillaume Faye: Etnomasochizm
Masochistyczna tendencja jest trwanie w poczuciu winy i poczuciu bezwartosciowosci i marnosci swojej wlasnej swojej wlasnej grupy grupy etnicznej, swojego wlasnego narodu.Etnomasochizm jest podobny do wstydzenia sie samego siebie i nienawisci do samego siebie.To spoleczna psychopatologia, sterowana przez dlugotrwaly wysilek propagandowy dazacy do wytworzenia domniemanego, fundamentalnego poczucia winy odczuwanego przez Europejczykow w stosunku do innych ras, przez ktore sa oni postrzegani jako "oprawcy".
Jest to konieczne do skruszenia Europejczykow i wymuszenia na nich "splaty dlugu".Te wysilki w celu wywolania zalu za winy, poczucia prawdziwej "historycznej hanby" sa aprobowane przez koscioly oraz rzady europejskich krajow.
Etnomasochizm jest rowniez ugruntowany postawami antyrodzinnymi adresowanymi potajemnie do Europejczykow w celu ograniczenia reprodukcji ich populacji.Bezwzglednie moze byc wiec postrzegany jako "autorasizm".Europejczyk moze byc pokonany "grzechem pierworodnym", tkwiaca w nim "rasowa skaza": jest winny bycia tym kim jest.
Etnomasochizm prowokuje systematyczne "postawy obronne", krzyzowanie ras i kosmopolityzm.Gruntownie odciaga to Europejczykow od idei etnicznej tozsamosci, do oddania jej obcym.Europejczycy zobowiazani sa do wyzbycia sie swojej tozsamosci poprzez stopniowe rozcienczanie jej.Ale tylko oni, przykladowo Afrykanczycy nie podlegaja juz temu obowiazkowi.Etnomasochizm jest motorem napedowym ksenofilii: umilowania i przewartosciowywania wszystkiego co obce, co inne.A to mozna okreslic juz mianem etnosamobojstwa.
Etnomasochizm nie jest w historii niczym nowym.Byl symptomem ludzi zmeczonych zyciem, zmeczonych probami utrzymywania przy zyciu siebie samych, ludzi starych, ktorzy przekazywali paleczke innym.Europejskie elity sa dotkniete tym zbiorowym schorzeniem.A schorzenie to tlumaczy niedbalosc i brak reakcji wobec kolonizacji Europy przez imigrantow, a idea ktorej mamy holdowac jest potrzeba i obowiazek witania nowych okupantow z otwartymi ramionami.
Guillaume Faye
Jest to konieczne do skruszenia Europejczykow i wymuszenia na nich "splaty dlugu".Te wysilki w celu wywolania zalu za winy, poczucia prawdziwej "historycznej hanby" sa aprobowane przez koscioly oraz rzady europejskich krajow.
Etnomasochizm jest rowniez ugruntowany postawami antyrodzinnymi adresowanymi potajemnie do Europejczykow w celu ograniczenia reprodukcji ich populacji.Bezwzglednie moze byc wiec postrzegany jako "autorasizm".Europejczyk moze byc pokonany "grzechem pierworodnym", tkwiaca w nim "rasowa skaza": jest winny bycia tym kim jest.
Etnomasochizm prowokuje systematyczne "postawy obronne", krzyzowanie ras i kosmopolityzm.Gruntownie odciaga to Europejczykow od idei etnicznej tozsamosci, do oddania jej obcym.Europejczycy zobowiazani sa do wyzbycia sie swojej tozsamosci poprzez stopniowe rozcienczanie jej.Ale tylko oni, przykladowo Afrykanczycy nie podlegaja juz temu obowiazkowi.Etnomasochizm jest motorem napedowym ksenofilii: umilowania i przewartosciowywania wszystkiego co obce, co inne.A to mozna okreslic juz mianem etnosamobojstwa.
Etnomasochizm nie jest w historii niczym nowym.Byl symptomem ludzi zmeczonych zyciem, zmeczonych probami utrzymywania przy zyciu siebie samych, ludzi starych, ktorzy przekazywali paleczke innym.Europejskie elity sa dotkniete tym zbiorowym schorzeniem.A schorzenie to tlumaczy niedbalosc i brak reakcji wobec kolonizacji Europy przez imigrantow, a idea ktorej mamy holdowac jest potrzeba i obowiazek witania nowych okupantow z otwartymi ramionami.
Guillaume Faye
Po strzelaninie w Oakland - murzynska solidarnosc.
Po zabojstwie czterech policjantow z Oakland, media na calym swiecie podajac ta informacje nie odnotowaly koloru skory mordercy.Nie donotowano tez jakie reakcje wywolalo to zdarzenie wsrod czarnej spolecznosci.Po raz kolejny dala o sobie znac "rasowa solidarnosc", ktora w przypadku murzynow objawia sie stawaniem po stronie swych pobratymcow niezaleznie od tego co zrobili.Znane incydenty z Paryza, kiedy murzyni, okreslani mianem "protestujacej mlodziezy" wywolali zamieszki po smierci dwoch zlodzieji, ktorzy zgineli porazeni pradem podczas ucieczki przed policja byly jaksrawym przykladem pomijania istotnych faktow.W wyniku strzelaniny w Oakland smierc ponioslo 4 bialych policjantow, zdarzenie to nie bylo powszechnie potepione przez czarnych mieszkancow miasta.Rodzina mordercy mowila ze "nie byl on potworem", zas na internetowych forach i w komentarzach murzyni okreslali morderce mianem "ofiary policyjnego rasistowskiego terroru".
Do strzelanin i morderstw w wykonaniu czarnych bandziorow dochodzi w USA co kilka dni, media nie zwracaja uwagi na pochodzenie sprawcy, z ktorych wielu to nielegalni imigranci.Zazwyczaj tlumaczone jest to tym ze pochodzenie nie ma wplywu na dzialanie sprawcy jednak przygladajac sie policyjnym statystykom i medialnym doniesieniom mozna miec powazne watpliwosci."Polska" Wyborcza pisala o szalencu strzelajacym do policjantow, ani wzmianki o tym ze byl to kolejny murzynski szaleniec.Zdarzenie w Oakland murzyni porownali do zastrzelenia przez policjantow z tego miasta innego murzyna Oscara Granta.Wsrod czarnej spolecznosci Oakland smierc czterech bialych policjantow okreslona zostala "zaplata za smierc Granta".O reakcjach tych "zapomnieli" poinformowac dziennikarze.Na serwisach internetowych mnozyly sie komentarze jak ten: "To najlepsza wiadomosc jaka uslyszalem od dawna.To ze te swinie oberwaly.Spoczywaj w pokoju Oscarze Grant i wszyskie ofiary policyjnego terroryzmu".
Wspominanie o przestepczosci ktora jest dzielem murzynow a szczegolnie podkreslanie jej zastraszajacych statystyk jest w mediach traktowane jako nietakt.Uwaga dziennikarzy po zbrodniach, ktorych sprawcami sa murzyni zawsze prawie kieruje sie w niewlasciwa strone.
Do strzelanin i morderstw w wykonaniu czarnych bandziorow dochodzi w USA co kilka dni, media nie zwracaja uwagi na pochodzenie sprawcy, z ktorych wielu to nielegalni imigranci.Zazwyczaj tlumaczone jest to tym ze pochodzenie nie ma wplywu na dzialanie sprawcy jednak przygladajac sie policyjnym statystykom i medialnym doniesieniom mozna miec powazne watpliwosci."Polska" Wyborcza pisala o szalencu strzelajacym do policjantow, ani wzmianki o tym ze byl to kolejny murzynski szaleniec.Zdarzenie w Oakland murzyni porownali do zastrzelenia przez policjantow z tego miasta innego murzyna Oscara Granta.Wsrod czarnej spolecznosci Oakland smierc czterech bialych policjantow okreslona zostala "zaplata za smierc Granta".O reakcjach tych "zapomnieli" poinformowac dziennikarze.Na serwisach internetowych mnozyly sie komentarze jak ten: "To najlepsza wiadomosc jaka uslyszalem od dawna.To ze te swinie oberwaly.Spoczywaj w pokoju Oscarze Grant i wszyskie ofiary policyjnego terroryzmu".
Wspominanie o przestepczosci ktora jest dzielem murzynow a szczegolnie podkreslanie jej zastraszajacych statystyk jest w mediach traktowane jako nietakt.Uwaga dziennikarzy po zbrodniach, ktorych sprawcami sa murzyni zawsze prawie kieruje sie w niewlasciwa strone.
Kanada: Bojka miedzy bialymi aktywistami i lewakami z okazji 21 marca.
Biali aktywisci z grupy Aryan Guard starli sie ze zbieranina "antyrasistow" podczas ich wiecu z okazji ONZ-owskiego Dnia Walki z Dyskryminacja Rasowa w Calgary w Kanadzie
Ponad 400 osob zgromadzilo sie tego dnia aby swietowac dzien promocji multikulturalizmu jakim jest ONZ-owskie swieto.Manifestacja zorganizowania przez lewacka grupe Anti Racist Action odbywala sie pod urzedem miejskim.W tym samym dniu biali aktywisci swietowali White Pride World Wide Day, bedacy odwrotnoscia oficjalnego dnia ONZ i murzynofilow.Biali demonstranci niosac flagi z krzyzem celtyckim i krzyczac prorasowe hasla spotkali sie z "antyrasistami" z ARA na jednej z ulic prowadzacych do urzedu miasta.W ruch poszly kamienie i butelki miotane z obu stron, doszlo do drobnych bojek i przepychanek.Walczace grupy rozdzielila policja, ktora nastepnie pilnowala aby byly od siebie odseparowane.Rzecznik ARA powiedzial: "Marsz neonazistow to policzek dla wszystkich Kanadyjczykow i kazdej osoby na swiecie bedacej przeciwko rasizmowi.Jestesmy tu by manifestowac nasza rownosc i jednosc, oraz oprzec sie rasizmowi".Mimo 8-krotnej przewagi lewakow nie zdolali oni rozpedzic marszu Aryan Guard, po akcji swa krytyke skierowali na policje, ktora rzekomo "ochrania neonazistow".Przedstawiciele rady miasta powiedzieli w oswiadczeniu ze rola policji podczas publicznych demonstracji jest zapewnienie publicznego porzadku i bezpieczenstwa oraz ochrona indywidualnego prawa do pokojowego wyrazania pogladow gwarantowanej przez kanadyjskie prawo.Mimo iz kanadyjskie prawo do wolnosci wyrazania pogladow dosc czesto szwankuje w przypadku pro-bialych aktywistow, "antyrasistow", bedacych w tym temacie sojusznikami rzadu oswiadczenie to nie przekonalo.Lewaccy aktywisci mieniacy sie "antyrasistami" rzadko padaja ofiarami panstwowych interwencji w wolnosc wyrazania pogladow, w wielu kwestiach moga liczyc na poparcie mediow i wladz.W wywiadach udzielanych lokalnym mediom czlonkwie Aryan Guard mowili ze manifestuja dume z przynaleznosci do bialej rasy, podobnie jak dume manifestuja przedstawiciele innych ras podczas ich etnicznych swiat.W reportazu z imprezy dziennikarze pytali: "To jeszcze wolnosc slowa czy juz rasizm?".Podczas zajsc aresztowano trzy osoby.
Ponad 400 osob zgromadzilo sie tego dnia aby swietowac dzien promocji multikulturalizmu jakim jest ONZ-owskie swieto.Manifestacja zorganizowania przez lewacka grupe Anti Racist Action odbywala sie pod urzedem miejskim.W tym samym dniu biali aktywisci swietowali White Pride World Wide Day, bedacy odwrotnoscia oficjalnego dnia ONZ i murzynofilow.Biali demonstranci niosac flagi z krzyzem celtyckim i krzyczac prorasowe hasla spotkali sie z "antyrasistami" z ARA na jednej z ulic prowadzacych do urzedu miasta.W ruch poszly kamienie i butelki miotane z obu stron, doszlo do drobnych bojek i przepychanek.Walczace grupy rozdzielila policja, ktora nastepnie pilnowala aby byly od siebie odseparowane.Rzecznik ARA powiedzial: "Marsz neonazistow to policzek dla wszystkich Kanadyjczykow i kazdej osoby na swiecie bedacej przeciwko rasizmowi.Jestesmy tu by manifestowac nasza rownosc i jednosc, oraz oprzec sie rasizmowi".Mimo 8-krotnej przewagi lewakow nie zdolali oni rozpedzic marszu Aryan Guard, po akcji swa krytyke skierowali na policje, ktora rzekomo "ochrania neonazistow".Przedstawiciele rady miasta powiedzieli w oswiadczeniu ze rola policji podczas publicznych demonstracji jest zapewnienie publicznego porzadku i bezpieczenstwa oraz ochrona indywidualnego prawa do pokojowego wyrazania pogladow gwarantowanej przez kanadyjskie prawo.Mimo iz kanadyjskie prawo do wolnosci wyrazania pogladow dosc czesto szwankuje w przypadku pro-bialych aktywistow, "antyrasistow", bedacych w tym temacie sojusznikami rzadu oswiadczenie to nie przekonalo.Lewaccy aktywisci mieniacy sie "antyrasistami" rzadko padaja ofiarami panstwowych interwencji w wolnosc wyrazania pogladow, w wielu kwestiach moga liczyc na poparcie mediow i wladz.W wywiadach udzielanych lokalnym mediom czlonkwie Aryan Guard mowili ze manifestuja dume z przynaleznosci do bialej rasy, podobnie jak dume manifestuja przedstawiciele innych ras podczas ich etnicznych swiat.W reportazu z imprezy dziennikarze pytali: "To jeszcze wolnosc slowa czy juz rasizm?".Podczas zajsc aresztowano trzy osoby.
Subskrybuj:
Posty (Atom)